JaboI

No to ja właśnie potrzebowałem czasu - jakiś czas wcześniej zakończyłem wielo-wieloletni związek i niezbyt byłem gotowy na nowy. Ona chciała już, teraz, natychmiast. Dlatego rozczarowałem ją że nie chciałem tak jak ona.

Pisząc "Dla mnie to była miła przyjacielska relacja, z opcją że może kiedyś coś z tego będzie, a ona się zakochała i chciała już, teraz, zaraz" jak miałem się nie spodobać? Toż pisząc też i fotki wymienialiśmy. Rozczarowała się mną, bo nie strzeliła mnie strzała amora tak samo jak ją.

Też mi się wydaje, że to jakieś prowo i to najpewniej redakcji wp, żeby nazbierać historyjek pod artykuły. Poza tym przez 14 lat nie da się nie zauważyć, że facet co miesiąc musiał płacić alimenty.

Chyba tak, szczególnie że jutubek to jego jedyne źródło utrzymania, dlatego tak sra się o te odtwarzanie w playlistach, łapki, lajki i wyłączanie adblocka Ciekawe ile z tego wyciąga? Podobno Wardęga czy ci od Abstrah/uje z kasy od yt sobie mieszkania pokupowali. Stankiewicz, Dakan czy Skalik też się grubo ustawili, chyba nawet żeby robić filmiki na yt to z wp z ToSięWytnie odeszli.

Dobrze napisane. Przechodziłem przez to, tylko będąc po tej drugiej stronie. Dla mnie to była miła przyjacielska relacja, z opcją że może kiedyś coś z tego będzie, a ona się zakochała i chciała już, teraz, zaraz. No i niestety rzeczywistość brutalnie to zweryfikowała, tak że kontakt całkowicie urwaliśmy.

No dokładnie. Ja go znalazłem na jutubku jakoś w 2014 i wtedy gadał bardziej z sensem. Nazwiska mylił, ale nazywał rzeczy po imieniu, a i bardziej się przygotowywał do materiałów. Odwaliło mu chyba jakoś w 2017 albo tuż po wymianie Szydłowej na PMM. Swoją drogą on naprawdę jakąś panikę i grozę sieje, gdy ciągle pieprzy że na jutubie jest zakazane mówienie slowa Hitler, Zamach, Terroryzm czy Covid i żeby to powiedzieć, to owija w bawełnę Przecież inni vlogerzy mówią to wprost i nic im się nie dzieje.

dokładnie tak będzie

Pani Emilewicz czytać nie będzie, ale to na co idą bony może być mocno raportowane. Zresztą nie będą to przecież papierowe bony, takie Sodexo jak dostawało/dostaje się z pracy na święta, tylko pewnie coś w formie elektronicznej, gdzie będzie jakaś apka w telefonie z kodem kreskowym, w której człowiek będzie miał do wykorzystania te 500+

Ator jest w ogóle irytujący. Te jego ciągłe mylenie imion czy nazwisk. Na Sumlińskiego mówił Szumliński, Michnika nazwał Kuroniem. Wydaje mi się, że on celowo to myli, po potem ludzie w komentarzach go poprawiają, nabijając te komentarze, a on ma pier/doIca na punkcie komentarzy, łapek, statystyk i zasięgów. No i ciągle się przypierdziela do Konfederacji i do PiS, a wręcz zakochany jest w Kukizie i Kamyszu, co widać, mimo, że zaręcza, że jest apolityczny.

Trzeba posłuchać całości tego Vloga i najprawdopodobniej będzie to zabezpieczone. Rząd czy tam ZUS będzie widzieć na co dokładnie idzie kasa z bonów, czy na pierdoły czy faktycznie na potrzebne rzeczy dla dziecka.

Ok - załóżmy że piszesz prawdę. Wiesz, powtarzam to o prowokacjach, bo na forum nie jestem od wczoraj i już wiele razy bywały takie tematy, gdzie rozpoczynało się niby od niewinnego zapytania, a potem przeradzało się stek bzdur wyssanych z kuta..to znaczy się z ...palca

Z perspektywy czasu i doświadczeń uważam że może się to okazać słaby pomysł. Kiedyś, kiedyś, jeszcze w czasach licealnych, a było to...o w mordę misia... niecałe 20 lat temu, spotykałem się z super dziewczyną, piękna buzia, duży biust. Zazdrościli mi jej wszyscy kumple. Gdzieś, skądś poszła fama, że nie do końca jest mi wierna, zaczęły się kłótnie między nami, a koledzy jeszcze podsycali. Ogólnie była mi wierna, jednak finalnie się rozstaliśmy. W sumie żalu nie było, w końcu tylko licealna miłostka. W ogóle prawie kontaktu nie mam już ze szkolnym towarzystwem. Niemniej po latach jeden kumpel co się ostał, raz przy kielichu wyznał mi i serdecznie przeprosił, że celowo wtedy podżegali mnie bo mi jej zwyczajnie zazdrościli, a on wciąż ma wyrzuty sumienia. Powiedziałem że jest git, że tyle lat minęło itp. jednak w głowie zostało, żeby uważać na takie podszeptywanie. Dlatego więc żadnych koleżanek bym nie mieszał, a samemu zrobił jakieś lewe konto na FB albo cuś..

Dokładnie. A zanim zrozumie, to dużo wody w Wiśle upłynie i to takiej brudnej, zalanej Czajką

Heh, jeśli serio nie kręcisz jakiegoś prowo, - a już widziałem tutaj mnóstwo takich - to Twoja koleżanka jest równi pochyłej. Psycha jej strzeli. Gdyby jej się podobał taki seks, to nie żaliłaby Ci się, jednak z tego co napisałaś to wnioskuję, że czuje do siebie odrazę, ale jest jeszcze na tyle młoda i zakochana w tym kolesiu, że będzie w tym tkwić.

O, widzę że rozpoznany Bartolomeo - Łysy z rogami usunął konto.