Dagmara 1

1 minutę temu, Monikuee napisał:

Tak myślałam, mam ciągle nadzieję. Najgorsze, że jestem naprawde naiwna bo ostatnio powiedział mi ze chcial ze mna zerwac kontakt ponieważ mnie rani... 

Dobrze wie, że rozbudził w Tobie uczucia i nadzieję, to będzie pierdzielił takie kawałki, bo nie będziesz chciała zerwania kontaktu, tym samym on ma czas dalej Ci obiecywać. Tak to jest. 

2 minuty temu, Monikuee napisał:

Spotykam sie od prawie 2 lat z żonatym facetem, cały czas mówi mi ze musi sie zastanowić nad swoim życiem, ze odjedzie od żony. Miał załatwić też żeby po prostu czesciej sie spotykac i nocować lecz narazie to tylko puste słowa. Jakie są szanse że naprawdę opuści zone? Czy mam dać sobie spokój? 

Gdyby było mu z żoną źle, to 2 lata spotykania się z Tobą to wystarczająca ilość czasu, żeby to co Ci obiecuje stało się faktem, a tu nawet częstszych spotkań na widoku, ile jeszcze obiecanek potrzebujesz, żebyś zrozumiała, iż odejście z bezpiecznej przystani nie nastąpi, a Ty będziesz żyła nadzieją.... 

Ogólnie na co dzień zajmuję się kontrolowaniem sytuacji 

W pracy, no i tu też

2 minuty temu, Smutna554 napisał:

Odszedł odemnie do innej, jak o niego walczyć?  Nie mogę o nim zapomnieć , ciągle siedzi mi w głowie i w środku czuję takie dziwne uczucie odkąd nie mam z nim kontaktu, jestem ciągle roztrzęsiona, nie mam apetytu. I za rady żeby kogoś nowego poznać, dziękuję. Bo to nie jest łatwe. Co ja mam dlaej zrobić? Nie jest mi łatwo, brakuje mi jego, czy nadal walczyć? Jeśli tak to w jaki sposób? 

Chesz walczyć o kogoś, kto nie chce z Tobą być? 

Trzeba przyjąć do wiadomości 

Ale się tu ubawiłam 

Dzięki

1 godzinę temu, XanonimXka napisał:

jak sie podnieść po przywiązaniu emocjonalnym do faceta który nie chce już z wami kontaktu ? moja samoocena spadła i czuje sie gorsza i cały czas jestem w świadomości że on sie gdzieś tam dobrze bawi ;(

Czułaś się więcej warta, bo miałaś kontakt z facetem? 

Dowartościowywał Cię czy wpadłaś w jakieś uzależnienie od niego 

17 godzin temu, Kamila09000 napisał:

Pisałam nie raz, A skoro widzę że on ma problem odezwać się.. tym bardziej że od początku on wiedział że ja bardzo rzadko pisze pierwsza i nie ma z tym problemu 

Jak znajdziesz pracę, to może i przez pierwsze parę dni będziesz miała czas na taką pierdołę jak poranny sms. 

Jak będziesz się musiała na niej skoncentrować i na pewno się wykazać, do tego bywa, że Cię ktoś tak wqrzy, to nie będziesz miała ochoty myśleć o tym, że ten sms jest taki ważny. 

Zamiast siedzieć z tym tel i marudzić szukaj pracy 

2 minuty temu, Jack445 napisał:

Znalazłem dziś ciekawy cytat i uważam, że jest w tym bardzo dużo racji. 

„Mężczyzna kocha nie samą kobietę, a swój stan przy niej. Dlatego Prawdziwa Kobieta nie musi być najładniejsza, najinteligentniejsza i odnosząca sukcesy w życiu społecznym. Prawdziwa Kobieta obdarowuje mężczyznę przede wszystkim stanem, a nie mądrością, nie tylko pięknem, nie ciałem, nie sukcesami. Kobieta, która stwarza u mężczyzny szczególny stan – męski, zawsze będzie kochana. Stwarza ten stan, rozkoszując się towarzystwem swojego mężczyzny i podziwiając go.
Ten szczególny stan zawsze będzie przyciągał go jak magnes.”

 

Dlatego mężczyźni potrafią mówić iż kochają 2, 3 kobiety jednocześnie

2 godziny temu, Wartosciowy mily 41 latek napisał:

zapraszam do dyskursu

Będzie miała mniej czasu dla ciebie, bo musi go poświęcać, żeby być atrakcyjną