Trum11

Ale slyszalyscie jak ona powiedziała że nie przyprawia pizzy bo nie lubi. Potem powiedziała że soków nie pije bo nie lubi. Warzyw też nie widać żeby jadła. Marchew je. A te zupy to jak ona ugotuje do ebooka? Zupy warzywne są.

To teraz jak do każdego przepisu z netu dodasz syrop to masz zupełnie inny przepis. Tak można pisać do śmierci przepisy

Ja się dziwię ona ma tyle kasy mówiła nie raz że pozwy prawnicy piszą tyle ebook sprzedała ze ma miliony to nie może jakieś lasery masaże sobie zamówić. Na pewno by nie zaszkodziło na ten tłuszcz. Skoro ja stać. Tak samo jak mówiła że kupiła mieszkanie. Od tak poszła do banku i zrobiła przelew jak ginekolog? Bo załatwienie kredytów to trochę trwa.

I akceptuje siebie. A tych co mówią że jest otyła blokuje i wyzywa. Przecież to prawda. Sama mówi że choruje i w tych miejscach jest otyła z tłuszczu jaki by nie był to go ma.

Kolejny dramat kupcie książkę.

Ja się nie dziwię ze kredka nie przyjaźni się już albo nie pokazuje tego no nie ma się czym chwalić. No może ta Lola jeszcze ok ale jej mąż to raczej do Stanów nie przyleci. A koleżanka nadia też zamieszana w układy i spółki z polskim biznesmenem.

Wiecie co bym w takim sklepie zrobiła? Swietlice dla dzieci. Mama oddaje dziecko na kilka godzin i sobie w tym czasie ogarnia swoje sprawy. A przy okazji kupi jakieś malowanki czy coś. To na wsi by się sprawdziło. Nie zawsze trzeba z dzieckiem do sklepu jechać. A Pauli mama by się nadała do pomocy.

W uk weterynarz bardzo drogi. Jeżeli maja dotacje od państwa a może Mati ma to weterynarz jest za darmo dla nich. Mogą mieć też ubezpieczenie na psa. I w tedy z ubezpieczenia wet jest pokrywany.jej piesek jest najbardziej chorowitą rasą i ubezpieczenie ma najdroższe.

Myślę że nie ma. Chociaż jak udowodnił ze przez ostatnie 5 lat mieszkał w UK to mu dali.wystarczy że ma aktywne konto bankowe. Jeżeli wcześniej robili rezydenta to bez sprawdzania dali im status. A na statusie może mieszkać do 5 lat poza UK.

To że im się udało poza kolejnością oznacza że każdy sobie może załatwić wszystko co trzeba po przetargi do socialnego lokum. Trzeba tylko mieć znajomości. Okropne. Nawet mordercę można wybronić.

Dokładnie dla tych co byli już od dawna nic się nie zmieniło. Krzych może jeszcze w każdej chwili wrócić. Tym bardziej że ma rodziców w Anglii. By pracować potrzebna jest wiza pracownicza ale krzysiek spokojnie tyle zarabiał ile potrzeba do tej wizy.

Jeszcze ona to ma znośny głos w miarę, 3 snapy można posłuchać ale pannajoanna to wogle wymiata, nie da się słuchać jej dykcji

To porażka jak ten sklep stacjonarny na wsi. A produkty będą z primarka?

Co za sklep otwiera?

Ale nie mam co porównywać pani redaktorki naczelnej jakieś gazety z lat 90tych i Pana krawca którzy mają dwie kuchnie do milionerów z Londynu. U gacioli to prawdziwy dom Siary.

Dokładnie. Do samego posprzątania takiego domu potrzeba sporej ekipy albo osobę na całodobowym etacie. W Londynie tacy bogacze to zatrudniają Filipinki na całe dni razem ze spaniem i pilnowaniem takiej chalupy. Niektórzy mają dwie gosposie z Filipin do sprzątania chaty. Oddzielnie ogrodnika, florystę, pomywacza okien. I mnóstwo innych osób do pomocy. Szofera obowiązkowo. Mają Teslę, porchawki ale dwóch kuchni nie widziałam. Oni nawet w jednej nie gotują.

Rozumiem że kiedyś tak się budowało. Ale u nich jest kuchnia obok kuchni. Jedna I druga są używane bo było widać.

Zapasy tego jedzenia też świadczą o tym że u rodziców dalej są przyjęcia gości czy bankiety. Samych kostek masła było tam z 10. Masło nie poleży roku nawet w lodowce. Połowa tych produktów może być po terminie ważności już.

A mnie zaciekawiły dwie kuchnie w domu rodziców. Jedna I druga alternatywna wyposażona i duża z winiarnią. Byłam w bardzo bogatych domach. Dwie kuchnie to mają rodziny zydowskie te radykalne z dużą ilością dzieci. Dwie lodówki dwa zlewy albo więcej. U innych bogatych nie widziałam takiego czegoś.winiarnie mają, saunę, siłownię, w pomieszczeniu gospodarczym nieraz szafki kuchenne.

A co tam studia. Eliza po 40 stce dopieto zrobiła. Ja lubię Krystiana.Pracowity młody chłopak. Olę też. Mam wrażenie że kiedyś im do tego basenu krokodyl wejdzie. Happy New Years.

Ola I krystian ugotowali jedzenie. Święta uratowane.dobrze ze Eliza nie gotowala bo by zielone koktajle zrobiła na wigilię.

Zejść może i młody szczeniak.

Wesołych świąt dziewczyny.

Były jaja, nie ma jaj.

Dziwne niby zamknięty a story nagrywają.