Trum11

Za oknem ładna pogoda. Szkoda dziś czasu na słuchanie wystarczająco dobrej . Ona dobra na jesienne wieczory przy misce ziemniaków.

Alez się uparlyscie na to zdrowe jedzenie. Najważniejsza jest kasa. Nie ważne jakim kosztem.zwierz też dobry bo dobrze się klika.

Weganska dieta dla psa nie jest dobra niestety. Surowe mięso jest dobre ale też trzeba umieć je bilansować. Są specialnie tabelki jak to wyliczyc. Ile warzyw ile mięsa. Najzdrowsze mięso to dziczyzna. Ale tego też nie oczekuje od wystarczająco pazernej.

Ja mam znajomego 50 lat teraz ma. Prawko ma od młodych lat ale tylko kilka razy jeździł. Żona wszędzie go wozi albo komunikacja miejska. Po prostu nie umie, raz wjechał w bramę na podwórku więcej strat niż jego jazdy.

Anula ma ładną buzię gdyby była trochę milsza i tak nie zmyślała to by się ją lepiej odbierało nawet nadwagi. Nadwaga się każdemu może przytrafić.

49 zł. Śmiech na sali.

To podawanie przepisu z ebooka jest legalne czy nie legalne? Jak to wygląda prawnie?

No właśnie jest za granicą bo wybrał taką drogę życia. A matka Anki , starsza już kobieta sama ogarnia dom zakupy i pewnie wszystko do okoła.A mąż na dorobku nawet do domu nie przyjeżdża. Nie widzi ni żony ni córki ni wnuczki.Haj się musi zgadzać nawet kosztem rodziny.

Zrobiły promocje bo zwyczajnie w marcu trzeba wyprzedać bo już kiełków dostają. Pod koniec zimy ziemniaki są nie do zjedzenia.

To teraz jak celebrytka coś nosi to firmy muszą zapłacić , nie ma nic za darmo. Tylko celebryta być. Wszystko za darmo I jeszcze kasa.

A to nie można?

Ja się nie dziwię ze kredka nie przyjaźni się już albo nie pokazuje tego no nie ma się czym chwalić. No może ta Lola jeszcze ok ale jej mąż to raczej do Stanów nie przyleci. A koleżanka nadia też zamieszana w układy i spółki z polskim biznesmenem.

Ale nie mam co porównywać pani redaktorki naczelnej jakieś gazety z lat 90tych i Pana krawca którzy mają dwie kuchnie do milionerów z Londynu. U gacioli to prawdziwy dom Siary.

Dokładnie. Do samego posprzątania takiego domu potrzeba sporej ekipy albo osobę na całodobowym etacie. W Londynie tacy bogacze to zatrudniają Filipinki na całe dni razem ze spaniem i pilnowaniem takiej chalupy. Niektórzy mają dwie gosposie z Filipin do sprzątania chaty. Oddzielnie ogrodnika, florystę, pomywacza okien. I mnóstwo innych osób do pomocy. Szofera obowiązkowo. Mają Teslę, porchawki ale dwóch kuchni nie widziałam. Oni nawet w jednej nie gotują.

Rozumiem że kiedyś tak się budowało. Ale u nich jest kuchnia obok kuchni. Jedna I druga są używane bo było widać.

Zapasy tego jedzenia też świadczą o tym że u rodziców dalej są przyjęcia gości czy bankiety. Samych kostek masła było tam z 10. Masło nie poleży roku nawet w lodowce. Połowa tych produktów może być po terminie ważności już.

A mnie zaciekawiły dwie kuchnie w domu rodziców. Jedna I druga alternatywna wyposażona i duża z winiarnią. Byłam w bardzo bogatych domach. Dwie kuchnie to mają rodziny zydowskie te radykalne z dużą ilością dzieci. Dwie lodówki dwa zlewy albo więcej. U innych bogatych nie widziałam takiego czegoś.winiarnie mają, saunę, siłownię, w pomieszczeniu gospodarczym nieraz szafki kuchenne.