Jeszcze dodam, że nigdy nie paliłam, jestem przed 30-stką, a mam tak już od jakichś 8 lat. Ale od jakichś 2 lat dopiero nauczyłam się to kontrolować (tak jak wyżej napisałam). I w sumie od tych 2 lat nie mam spokój, ale gdy np. wypiję za dużo kawy lub wezmę większą dawkę magnezu to to znów powraca.