Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gość Gośćc

Zarejestrowani
  • Zawartość

    234
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez gość Gośćc

  1. Takie tematy jedynie udowadniają to, że nie każdy jest stworzony do życia rodzinnego. Wbrew powszechnej opinii. Naciskanie na innych na małżeństwo czy na posiadanie dzieci, powinno być karalne. Mnie by takie wieczne "zalatanie" i rutyna zabiły doszczętnie, no ale się nie zamierzam w to nigdy pakować. Ewentualnie z kupą forsy i z kilkoma opiekunkami na skinienie palcem. Wtedy może tak.
  2. No cóż, to akurat zwyczajnie chamskie zachowanie i wcale tego nie usprawiedliwiam. Fakt, jest różnica między brakiem odp. na zwykłe "część", a między milczeniem na jakąś dłuższą wypowiedź. Raczej "kiedyś było lepiej" (przynajmniej w tym aspekcie ;) ) bo z tego co obserwuję to młodsze dziewczyny 1996-2000+ są strasznie chamskie i roszczeniowo księżniczkowate. Niestety, dzisiejsze wzorce w mediach czy popkulturze też robią swoje.
  3. Tu nie chodzi o bezduszność, czy o jakieś "zasady". Mnie po prostu zwyczajnie/emocjonalnie/podświadomie (nigdy nie wiem jak to ująć) NIE JARA pisanie pierwszej, paniemaju? Lubię być zdobywana, natomiast kompletnie nie kręci mnie zdobywanie. I myślę, że dosyć duża część kobiet tak ma. W końcu w calutkiej przyrodzie tak jest - to zawsze samiec pierwszy stara sie o samice i wykazuje inicjatywę. Ot, biologia. Z resztą zadaj sobie pytanie- dlaczego samcy alfa tak skutecznie wyrywają? M in dlatego, że zawsze PIERWSI uderzają do kobiet, proste. Nie czekają ani na krok kobiety, ani na to aż ktoś ich wyprzedzi.
  4. Nie. Chyba, ze jakoś neutralnie/niezobowiązująco, ew. mogę dać jakiś sygnał, ale to do faceta należy przejęcie piłeczki.
  5. gość Gośćc

    Niemożność wzięcia głębokiego wdechu

    Nie jestem autorką, ale też miałam podobny problem, czasem nadal mam. Bądź łaskaw podzielić się jakimś skutecznym sposobem, jeżeli znalazłeś
  6. Chodzi mi o dwa skierowania: jedno do chirurga, drugie na badanie. Jestem w trakcie załatwiania ubezpieczenia, ale pewnie będę je miała dopiero za jakieś dwa tygodnie , a cholernie zależy mi na czasie z powodu nasilenia ostatnio pewnych problemów ze zdrowiem. (Ogólnie to bardziej skomplikowana sytuacja, ale nie chce mi się tłumaczyć, w każdym razie zależy mi na jak najszybszym otrzymaniu skierowania) Wiem, że bez ubezpieczenia można iść do lekarza rodzinnego. Ale czy można dostać skierowanie? Jeżeli powiem lekarzowi, że jestem w trakcie załatwiania ubezpieczenia albo. że będę miała je za kilka dni , to mi je wtedy wypisze? Czy lekarz w ogóle może mi wypisać skierowania widząc, ze jestem obecnie nieubezpieczona? Jest sens prosić o to lekarza? PS: Sorry, wiem, że zły dział, ale też wiem, że tu najprędzej uzyskam normalne odpowiedzi.
  7. Chodzi mi o dwa skierowania: jedno do chirurga, drugie na badanie. Jestem w trakcie załatwiania ubezpieczenia, ale pewnie będę je miała dopiero za jakieś dwa tygodnie , a cholernie zależy mi na czasie z powodu nasilenia ostatnio pewnych problemów ze zdrowiem. Wiem, że bez ubezpieczenia można iść do lekarza rodzinnego. Ale czy można dostać skierowanie? Jeżeli powiem lekarzowi, że jestem w trakcie załatwiania ubezpieczenia albo. że będę miała je za kilka dni , to mi je wtedy wypisze? Czy lekarz w ogóle może mi wypisać skierowania widząc, ze jestem obecnie nieubezpieczona?
  8. Gdy czytam podobne tematy to uzmysławiam sobie dobitnie jak cudownie jest być introwertykiem i potrafić rozkoszować się wiecznym siedzeniem w domu
  9. Otóż to. Nie chciało mi się pisać tego samego, więc zacytuję
  10. Może myślała, że jedynie łyknie sobie przysłowiowego łyczka, a nie że się nachleje?
  11. gość Gośćc

    I jak? Wasz stary i wujowie już nayebani ?

    U mnie niestety tak
  12. Więcej wiary w siebie, chłopaku! Ja tam Cię lubię, pamiętam Twoje tematy jeszcze sprzed kilku lat z ogólnego (rysiu, nie?). A to trzeba mieć zawsze jakieś niesamowicie ciekawe pasje albo osiągnięcia, aby przyciągać innych do siebie? Czasem wystarczy mieć po prostu fajny charakter, poczucie humoru i pozytywną energię w sobie.
  13. gość Gośćc

    Czy faceci stosują gierki wobec kobiet?

    Oczywiście, że tak. I to częściej niż Ci się wydaje.
  14. gość Gośćc

    Niemożność wzięcia głębokiego wdechu

    Jeszcze dodam, że nigdy nie paliłam, jestem przed 30-stką, a mam tak już od jakichś 8 lat. Ale od jakichś 2 lat dopiero nauczyłam się to kontrolować (tak jak wyżej napisałam). I w sumie od tych 2 lat nie mam spokój, ale gdy np. wypiję za dużo kawy lub wezmę większą dawkę magnezu to to znów powraca.
  15. gość Gośćc

    Niemożność wzięcia głębokiego wdechu

    Od lat miewam przewlekle to cholerstwo. Tak jakby oddech był niepełny lub powietrze nie docierało do płuc. To nie jest żadna nerwica- od razu można sobie włożyć te bzdury między bajki. To już prędzej ma jakieś astmatyczne podłoże (choć ogólnie astmy stwierdzonej nie mam). U mnie kawa czy ogólnie kofeina pogarsza ten objaw. Natomiast już zielona herbata nie wpływa na to. I o dziwo - zauważyłam, ze właśnie magnez pogarsza ten stan. I to czasem mocno. Tak jak magnez na wiele rzeczy pomaga, tak to pogarsza. Natomiast wapń mi pomaga. Od razu jakoś łatwiej mi po nim oddychać. Pomagają też miętowe cukierki lub hallsy.
  16. gość Gośćc

    Kobieta mówi - nie, myśli - tak

    Mara, nowy nik?
  17. Znam parę takich osób. W tym nawet córkę pewnej dość znanej nauczycielki i pisarki, która jest bez studiów.
  18. gość Gośćc

    Jabba

    Ty serio jesteś tak krótkowzroczna czy udajesz? Różnica jest taka, że nawet najbrzydszy prawiczek czy największy przegryw może iść w każdej chwili na prostytutki. Czy nawet wyrwać pijaną laskę, jak mu się poszczęści. A osoba niepełnosprawna nie ma szans na prostytutkę (męską czy damską), tylko ewentualnie asystenta seksualnego (czy jak to tam się nazywa) - o ile w ogóle ma na owego szansę - bo takowych jest tyle co kot napłakał i na pewno nie są w tak łatwym zasięgu jak zwykłe prostytutki (pewnie taką wizytę trzeba zamawiać kilka dni wcześniej, nie wiem jak to wygląda). Co tu w ogóle porównywać? W przypadku określonych niepełnosprawności w grę wchodzą jeszcze techniczne/fizyczne trudności. Z tym się akurat zgodzę - ale dotyczy to również całej społeczności lgbt Takich osób jest raptem kilka procent i tez nie wiem po co dzieciom w szkołach dokładna wiedza o trans czy jakieś podziały na cis i inne bzdury. Na te wszystkie akcje lgbt też idą miliony (skrajne marnowanie pieniędzy) i nie chcę aby na takie bzdury zabierano mi kasę z podatków.
  19. Popieram w 100%. Jestem przeciwna nawet klapsom, ale w wyjątkowych przypadkach kiedy dziecko nie ma tego podstawowego szacunku do rodziców, nie mam nic przeciwko takiemu zachowaniu. Sorry, ale sama czasem mam ochotę im przywalić jak słyszę w jaki sposób gów/nażeria odzywa się do rodziców. Nie dziwię się kompletnie rodzicom, ze nie wytrzymują w takich sytuacjach.
  20. gość Gośćc

    Jak kocha mężczyzna

    A mnie ciekawi co wprowadza mężczyznę w ten "męski" stan? Jakie dokładnie uwielbienie i czego? Komplementowanie go? Dowartościowywanie słowne? Czy chodzi o zachowania kobiety z kategorii takich jak m in udawanie(bycie) mniej zaradnej niż się jest, aby facet mógł poczuć się zaradniejszy? Udawanie tępej trzpiotki, przy której facet może się poczuć taaaaki mądry? Konkrety poproszę.
  21. Myślę, ze autorowi nie chodziło o urodę tej pani ^^ Z charakteru wydaje się bardzo fajną i spoko babką. Z resztą skoro Hołownia (lubię go bardzo, chociaż nie jestem wierząca) wziął ją sobie na żonę to na pewno musi być wartościową osobą.
  22. gość Gośćc

    Do osób, które nie chcą być w związku

    No tak, Twój anegdotyczny przykład oczywiście ilustruje ogół ^^ I mówi więcej niż wielokrotne, wieloletnie doświadczenie kilku facetów, którzy sami ostrzegali mnie przed tym, aby w korpo nie kolegować się nawet z facetami, yhym Jeżeli twierdzisz, ze kobiety są podobnie (lub bardziej, roftl) rywalizujące co faceci to mało wiesz o biologii ewolucyjnej homo sapiens.
×