Olga1982

Proszę doradźcie. Poznałam faceta mieszkamy od siebie około 60km. Na chwile obecna piszemy ze sobą. W jdki sposób mam się upewnić czy on jest na pewno wolny? Nie mamy za bardzo wspólnych znajomych nie mam kogo o niego spytać. Może byc tak że pisze ze mną a jest z kimś w związku i wie że to nie wyjdzie na jaw. Jak się tego dowiedzieć?

Do marinero Na swojej stronie ma tylko zdjęcia z pracy i hobby. Z pisaniem nie ma problemu nawet po 23 czy rano po 7.

Co z tych Twoich objawów, skoro ona może Twoje specyficzne zachowanie odbierać jako niechęć i pogardę do jej osoby.

Hej potrzebuję waszej rady. Wytłumaczcie mi dlaczego kolega jak pisze ze mną smsy to nie sprawia mu to kłopotu. Rozmowa idzie płynnie żartuje, szybko odpisuje i da się wyczuć, że z chęcią pisze. Czar pryska gdy dochodzi do dialogu twarzą w twarz na żywo. Jest spięty i odpowiada zdawkowo. Nie wiem dlaczego się tak dzieje. Wypowie się ktoś w czym tkwi problem?

Proszę was o rady Sytuacja wygląda tak Mam kolegę który jest wrażliwa zamknięta w sobie i nieśmiała osoba. Widzę że podobam mu się On mi też Wiem też że nie zrobi wyraźnego kroku naprzód bo ma uraz. Boi się odrzucenia. Gdyż kiedys został bardzo zraniony przez inną kobietę Jak się do niego zbliżyć jakie subtelne gesty wykonać by zauważył że się nim interesuje. Jakie kroki powinnam zrobić żeby mu dać do zrozumienia ze mi na nim zależy? Widzimy się codziennie w biurze razem pracujemy. Doradzcie coś

Od jakiegoś czasu odkąd zaczęłam olewać jednego kolegę w szkole on nie może się chyba z tym pogodzić. Chodzi z tyłu za mną i szuka byle pretekstu byle mnie zaczepić. Nie rozumiem po co to robi. Na początku mi się podobał i byłam dla niego miła i dawałam mu znaki że jestem zainteresowana ale on nic w tym kierunku nie robił by to poszło do przodu. Dlatego postanowiłam po jakims czasie zacząć go traktować jak powietrze i olewać. Jakie macie opinie dotyczące jego zachowania?

Jak nawiązać kontakt z osobą typu samotnik. o czym z nią rozmawiać, jak ją do siebie przekonać, jak wobec niej postepować? Czy jest w ogóle możliwe zmiana zachowania takiej osoby i nawiązania z kimś bliższej relacji?

Sporadycznie można go zobaczyć w grupie. Woli być sam chyba jest nieśmiały. Do pewnych osób. Wydaje mi się że do mnie. Porównując kontakt z innymi dziewczynami a ze mną jest duża roznica. Jeśli już z nimi rozmawia to jest swobodny na luzie. A przy mnie totalne spięcie i panika. Nie wie co ze sobą za bardzo zrobić.

Różnie zależy na jaki temat. No coś co go interesuje potrafi rozwinąć. Nawet zażartować.

Tak często tylko zawsze ja muszę zacząć rozmowe bo on nie robi tego. Zazwyczaj ja zadaje pytania on odpowiada

Widuje go codziennie na studiach jesteśmy w jednej grupie, Często go obserwuję i zastanawiam się co mu jest. Inne osoby nie zwracają na niego uwagi. Są dla niego niemiłe. A ja twierdzę że on nie zasługuje na takie traktowanie. Jest cichym i spokojnym chłopakiem bardzo uczynnym. Mam wrażenie że jest nieszczęśliwy. Jest po 20.

A jeśli ta osoba nie wygląda na zadowolona z życia i tej sytuacji w której się znajduje. Takie odnoszę wrażenie.

Nie klamie tylko myslam że to nie istotna informacja.

A moze on mi się podoba i chce mu to jakoś dać do zrozumienia. Bo jest mi ciężko i męczy już mnie ta sytuacja

Jestem ciekawa dlaczego taki jest. Postawiłam sobie wyzwanie dotarcie do niego i przebicie tego muru, który sobie stworzył. Innym osobom się to jak narazie nie udało.

Hej mam pytanie mam nadzieję, ze ktoś się wypowie. Mam kolegę, który od kilku tygodni dziwnie się zachowuje. Wypowiada się na różne tematy dotyczące mnie głosi opinie, np. nie przebywaj z palącymi proszę Cię bo będziesz chorować, nie jedz ciastek bo będziesz gruba. Znamy się kilka lat i tego nie było wcześniej. Koleżanka mówi on Cię testuje i próbuje, bo chce wiedzieć na ile sobie może u Ciebie pozwolić. Jak myślicie skąd takie zachowanie i co może ono oznaczać i wnosić do naszej znajomości ? Po co to jest mu potrzebne?

Jak można się bać osoby która nam się podoba i dlaczego ktoś sie boi? Bardzo chciałabym uzyskać odpowiedź na te pytania. Wydaje mi się, że sama mam do czynienia z takiego typu sytuacją. Nie moge zrozumieć tej drugiej osoby.

Hej doradźcie mi jak to zrozumieć i jak się odnaleźc w tej sytuacji. Mam wielu kolegów w pracy i tego jednego , którego nie mogę zrozumiec. Po szczerej rozmowie z koleżanką usłyszałam od niej takie słowa. Miedzy wami nigdy nie będzie normalnie. On unika tych osób i trzyma je na dystans, wie że coś mogłoby być dużo więcej między wami, niż tylko praca. Dlatego tak się zachowuje w stosunku do Ciebie. Robi to dlatego że kolejnego zranienia by nie zniósł. Jak myślicie?