blue_danube
Zarejestrowani-
Zawartość
2112 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
740 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Musiało jej się podobać w Krakowie
-
No, chyba czyta zła prasę, bo faktycznie jak kula w płot haha
-
Ale zmarszczki pod oczami czasem u niej widać. zastanawiam się po co jej tyle tych kubków i gdzie ona to trzyma. Na bank kiedyś wylądują na vinted
-
No to zdradź co nieco
-
Alka sie do tego przygotowywała jak na audiencję kogoś na szczeblach, więc to chyba nie jest dla niej tylko posprzątanie kuwety chyba nawet jakieś poradniki wjechaly
-
Aha
-
Za dwa lata będzie to samo, tylko kot urośnie. O ile jeszcze będzie go miała.
-
Bo nudna i nijaka. Ona się czasem. Je rozwiodła?
-
No tak, po tym q&a dowiedzieliśmy się, że Esiu może w końcu pić colę. A powiedzcie mi, wiadomo, czy Esiowa wróciła do roboty?
-
No dokładnie, poza tym jak można się kumplować z żoną przyjaciela byłego mężaz która kumpluje się z jego obecna partnerka? To chory układ by był.
-
Może to była jakaś ostatnia deska desperacji
-
No cóż, wychodzi na to, że mamy odmienne zdanie w tym temacie. Te znajomości się pewnie naturalnie rozluźniły. Ja się nie dziwię akurat tutaj nic a nic. Pewnie Alina też nie ma do niej o to pretensji, a zresztą nikt nie wie jak to tam do końca było u nich.
-
Wtedy to było na świeżo. Była zraniona i pogubiona, w szoku pewnie jeszcze, że to co budowała tyle lat, nagle się rozpadło. Traktowała te znajomości niejako jako przedłużenie wspólnego życia z byłym. Natomiast w dłuższej perspektywie, dla własnego zdrowia psychicznego należy się odciąć od takich relacji. Należy się definitywnie odciąć od byłego, również ukrocacjac tego typu znajomości. Przecież to nie byli jacyś tam jego znajomi, tylko bliski przyjaciel z dziewczyną, obecnie żona. Oni się regularnie widywali, więc na dłuższą metę trudno ciągnąć takie znajomości nawet. Weź wczuj się choć na chwilę w sytuację każdego z nich. Choćby taka Alina, która się spotykała sama z Alka. Teraz spotyka się z esowia. Dla mnie to niezdrowe znajomości. Trzeba niestety wybrać. Tak samo postaw się na miejscu Alki. Chciałabyś mieć koleżankę, której dobra kumpela spotykała się z Twoim mężem?
-
A po cholerę ma utrzymywać z nimi kontakt, skoro to byli jego znajomi?
-
Nawet kot nie dał rady, ale nie dziwię się. Ja też już jej nie oglądam od paru miesięcy, tylko tu czasem wejdę i czytam co piszecie. O kocie też tutaj się dowiedziałam, więc z ciekawości zetknęłam na insta.