

Magda13
Zarejestrowani-
Zawartość
348 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
122 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Jak wyjaśnić teściowej
Magda13 odpisał Foko Loko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyno to nieprawdopodobne, że w tak stresującym momencie życia ty sobie zaprzątasz głowę takimi bzdurami. Powiedz jej jasno i wyraźnie, że lekarz zabronił odwiedzin ze względu na niebezpieczne dla noworodka i ciebie wirusy. Dopóki dziecko nie nabierze odporności macie zamiar się stosować do tych zaleceń i o odwiedzinach nie ma mowy bo drzwi napewno nikomu nie otworzycie przez najbliższe 3 miesiące np. Nawet Krzysio Ibisz nie przedstawił dziecka swoim synom przez długi czas właśnie z tych powodów i nikt przy zdrowych zmysłach nie miał mu tego za złe. Z opinią takich oszołomów jak Twoja teściowa nie musisz się liczyć bo im nigdy nie dogodzisz. Twoim obowiązkiem jest dbanie o dobrostan również ten psychiczny twój i twoich najbliższych. Ty musisz być silna, stanowcza i twarda dla twojego dziecka i twojej rodziny. Nie musisz nikomu dogadzać oprócz siebie i najbliższych jeżeli masz taką potrzebę. Każdy kto poznał twoją teściową zrozumie twoją decyzję i przyzna ci rację a kto nie zrozumie nie jest wart twojego najmniejszego zainteresowania. Wszystkim nie dogodzisz. Powiedz że powiadomicie ją wtedy kiedy będziecie gotowi. A co do zdjęć to ty i twój mąż macie prawo decydować kiedy i gdzie się pojawiają, nikt inny. Takie jest wasze prawo i obowiązek rodzicielski. Twoja teściowa nie ma prawa ingerować w wasze życie i spokój waszej rodziny w żaden sposób. I taki komunikat werbalny powinna otrzymać, bo na to że się domyśli nie licz. Powodzenia dziewczyno i nie zaprzątaj sobie głowy śmieciami bo nie jest warto. -
Help! Toksyczna manipulantka
Magda13 odpisał eboni na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Obie jesteście toksyczne dla waszych dzieci, współczuję im matek wariatek. Dzieci to wasze ofiary a przyjaźnicie się nie bez powodu -
Jak im zabronić przychodzenia do mojego domu ?
Magda13 odpisał wiola000001 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oczywiście że to jest normalne, to ty jesteś nienormalna. Jak ojciec z siedmioletnia córką jedzie na wczasy to nie zamówi osobnego pokoju hotelowego dla córki a osobnego dla siebie, a on do Ciebie przyjeżdża wypocząć jak powiedziałaś. W tym mieszkaniu nie ma dodatkowego pokoju więc to jest normalne w zdrowej rodzinie. Mieszkanie jest w takim samym stopniu jego jak i twoje. On nie ma z nim wspomnień, ale to nic nie znaczy. Nie kop pod nim dołków, bo on ma prawo odebrać swoją część i Ciebie zmusić żebyś sprzedała swoją połowę, albo go spłaciła. Za bezpodstawne oskarżenia też się ponosi odpowiedzialność prawną. On jest współwłaścicielem mieszkania i ma prawo do niego w takim samym stopniu jak ty. Ty nie masz prawa utrudniać mu odzyskania swojej własności i Twoim obowiązkiem jest go spłacić, albo się zgodzić na sprzedaż. Ty nie masz innego wyjścia i ciesz się, że jeszcze nie zwrócił się do sądu żeby Ci to nakazał. Narazie to Ty stoisz na przegranej bo mu utrudnisz przejecie spadku, jego własności którą otrzymał od ojca. -
To już sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie. Chyba doszedłeś do granicy, może stworzysz jeszcze związek z kimś odpowiednim dla Ciebie, skoro nie masz siły już na taki układ w którym się męczysz
-
Widać, że Twoja żona jest pogubiona i w jakiś niezdrowy sposób uzależniona od swojej rodziny. Potrzebuje być może dużego wsparcia psychicznego, którego ty jej nie potrafisz dać. Gdyby dostała to od Ciebie może nie musiałaby tak lgnąć do sióstr. Pomógł by też psycholog dobry, ale ona widać nie jest na tyle silna żeby chcieć pracować nad sobą, nad wami. Woli najprostsze rozwiązania, jest jej tak wygodnie , albo nie ma siły na pracę nad waszym związkiem.
-
Idź do psychologa, jesteś osobą wrażliwą więc nie szukaj pomocy na forum, bo łatwo ktoś może cię skrzywdzić.
-
jak mu powiedziec ze nie chce slubu i go nie stracic
Magda13 odpisał zal2021 na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
W związku stawiam na szczerość! Natomiast jedno mnie zastanawia skąd wiesz że ślub wszystko zmieni Traktujesz tę instytucję jak wyrok . Ludzie dojrzali, którzy wcześniej zyli bez ślubu często decydują się po latach na ślub, żeby ułatwić sobie wiele spraw chociażby prawa do informacji na temat stanu zdrowia itp. Można mieć ślub i być wolnym jeżeli tak ustalicie. Z drugiej strony jeżeli twój partner będzie próbował,,na siłę" zaprowadzić Cię do urzędu, pomimo twoich wątpliwości to po co ci przemocowiec? -
Daj sobie z nią spokój i dziękuj losowi że Ci otworzył oczy . Lepiej późno niż wcale. Powodzenia!
-
On chce związku na swoich warunkach co nie wróży dobrze na przyszłość. Wy nie jesteście partnerami, nie planujecie niczego razem tylko on planuje a ty się masz podporządkować. Jeżeli nie chcesz robić tak jak jemu pasuje, to straszy Cię rozstaniem. Otwórz dziewczyno oczy i ewakuuj się z tego chorego układu. Ten facet nie ma pojęcia co to jest partnerstwo i miłość. On kocha tylko siebie. Naprawdę chcesz spędzić resztę życia z kimś takim? W imię czego, chcesz całe życie być ofiarą. Jest z tobą bo nie trafił się mu nikt inny, ale widać że chce sobie zostawić wolną drogę gdyby jednak spotkał kogoś w kim się zakocha. Zostaniesz wtedy z niczym, bo dom będzie tylko jego. To nie jest człowiek dla Ciebie. Nie trać przy nim czasu i młodości.
-
Dokładnie
-
Sama powiedziałaś, że zdrada to zdrada więc uzasadniona nigdy nie jest. Różne są tylko wagi tego czynu a miarą może być np. liczba osób skrzywdzonych. Dzieciom myślę że nie jest to obojętne nigdy bez względu na wiek.Małe dzieci, nastolatki nie przyjmują takich zmian bez konsekwencji dla psychiki własnej. Dorosły człowiek który ma szacunek do swojego rodzica, traktuje go jak autorytet w momencie odkrycia drugiego życia matki lub ojca, też może bardzo to przeżyć(w zależności od konstrukcji psychicznej).
-
Z racją jest tak jak z prawdą po góralsku wg. Ks. Tischnera.
-
-
Co zrobisz, jeżeli twój k. z jakichś przyczyn poczuje się źle i wyląduje w szpitalu (czego nikomu a zwłaszcza wam nie życzę) i ze względu na stan zdrowia nie będzie mógł się z tobą skontaktować. Pójdziesz do jego p. zapytać co z nim?. Między innymi z takich też powodów ludzie starają się wyjść z bagna w którym tkwią, jeżeli brakuje im instynktu samozachowawczego proszą specjalistów o pomoc w uporządkowaniu swojego życia. To forum myślę pomaga ludziom np. w podjęciu decyzji o niewchodzeniu (mam nadzieję), ale żadnej z was chyba nie pomogło w ogarnięciu swojego życia. Czy wy poprosiłyście kiedyś kogoś o pomoc np., psychologa? Bo jak pięknie byście tego nie opisywały to i tak wiadomo,że jesteście,, w dupie "czemu z niej się nie próbujecie wygrzebać, czemu nie poprosicie o pomoc? Wiem że macie tego świadomość, bo same niejednokrotnie pisałyście, wiem że jesteście inteligentnymi kobietami które wpadły w nałóg, który jest przyjemny, ale niszczy jak każdy nałóg lub narkotyk. Czemu nie prosicie fachowca żeby wam pomógł wyjść z nałogu szkodliwego nie tylko dla was, ale i bliskich. Czemu inteligentne kobiety tak niszczą swoją psychikę? Takie pytania mnie naszły, sorry jeżeli kogoś obraziłam, napewno nie było to moim celem.
-
Jeżeli właśnie tego potrzebujesz to tak zrób, Ty wiesz najlepiej jak sobie radzić ze swoimi,, demonami". Powiem Ci tylko jedno jak tak czytam o tych emocjach które Tobą targają, to całe te romanse to o,, kant dupy rozbić ". Przecież to wszystko to emocjonalna katastrofa. Niby na początku jesteś w niebie a za chwilę lądujesz w piekle. Trzeba mieć,, zdrowie" żeby to wszystko ogarnąć No a przecież w pracy czesto też nie jest łatwo no i dom, pewnie dzieci, sprawy codzienne do ogarnięcia . Podziwiam i nie zazdroszczę . Mam nadzieję, że dasz radę rozwiązać ten problem tak aby było jak najmniej szkód dla Ciebie .