Lillkaa
Zarejestrowani-
Zawartość
335 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Lillkaa
-
To mydło przecież ani praktyczne nie jest ani ładne. Bez przesady, że ma się z każdej pierdoły cieszyć, bo jasnie pan jej coś kupił.
-
Widocznie są zdesperowani. A może to nie współpraca. Dziwne, żeby klinika ortodontyczny nie miała pacjentów
-
O dżizas, nie wierzę Czasem mówi się nieładnie, że to kobietom po porodzie coś nie styka w mózgu. W tym wypadku oberwało się Muce. Czy tylko ja mam wrażenie, że on tak odpiera****a od czasu porodu? Wcześniej to jeszcze jakoś szło.
-
On się jara tym aparatem jak 12-letnia dziewczynka. Myślałam, że radość jest jak się zdejmuje a nie jak się zakłada
-
Nie dziwię mu się, gdyby mi został 1pkt to też unikalabym wsiadania za kolko do czasu odnowienia
-
Ja to odczytuje jako: "mam aparat, nie mogę jeść, muszę pić szejki". Pierwszy dzień po założeniu to jest luzik i można jeszcze w miarę narmalnie coś zjeść. Przez najbliższych kilka dni poczuje jakie to fajne mieć aparat chyba że te estetyczne bolą mniej niż metalowe, ale obstawiam, że nie
-
Tak, na pewno przeprowadziło wnikliwą analizę całej tej sytuacji. Może nawet czytała kafeterie i to jej uświadomiło w jakim bagnie się znalazła. To jest miesięczne dziecko, ono sobie nie zdaje sprawy z własnego istnienia. Krzywi się, bo się krzywi, pewnie równie często jak się uśmiecha, płacze itd. Temu dziecku nie dzieje się żadna krzywda.
-
Dlaczego on zakrywa sobie twarz ręką na tych instastory? Buduje napięcie przed pokazaniem aparatu? Ja jestem w szoku, że stary chłop i jara się takimi rzeczami. Kawałek drutu na zebach, nic specjalnego, każdy kto nosił aparat, wie że to nie bajka.
-
Wydaje mi się, że dzisiaj dużo ludzi ma takie podejście do chrztu. Chrzczą dzieci bo taka jest tradycja, albo dla świętego spokoju, bo rodzina naciska, bo babcia przeżywa. A później mają gdzieś kościół i inne zabobony. Do komunii puszczają na tej samej zasadzie.
-
To mógł być zwykły znajomy, a wy nakręcacie tu jakąś plotę. Nie siedziałyście nigdy obok mężczyzn, którzy nie są waszymi partnerami? Nawet jak nowy partner to co z tego, jest wolna i dorosła, ma prawo.
-
Niezły rollercoaster ma ten dzieciak. Przecież on nie ma domu, swojego pokoju, miejsca do którego jest przywiązany, tylko Tuła się po domach obcych kolesi. Każda przeprowadzka to jest stres, czas adaptacji. A on nie zdąży się nawet przyzwyczaić i ma serwowana kolejna przeprowadzkę. Pewnie dochodza do tego zmiany szkoly. Współczuję temu dziecku.
-
Jest też druga strona medalu: ktoś te filmy ogląda, mają sporo wyświetleń. Jeśli jest popyt na takie treści, to nic dziwnego że one powstają. Poziom dostosowany do odbiorców. Widzowie za te treści nie chca płacić, więc wiadomo, że te dziewczyny muszą na tym zarabiać w inny sposób. Pojawiają się reklamodawcy, którzy chcą zapłacić za promowanie produktu i tyle. Skoro mogą płacić za reklamę w tv, gazecie, to dlaczego nie na YT? Naiwne jest myślenie, że ktoś będzie robił te filmy za darmo, kupował sprzęt i traktował to jako hobby. Wyprodukowanie takiego filmu to nie jest 5min, tylko kilka godzin, ciężko byłoby to pogodzić z innay pracą zawodową na etacie.