Nemetiisto

No to rękojmia sprzedawcy. 2 lata. Wystarczy dowód zakupu. Nawet wyciąg z konta jeśli było płacone kartą. Nic tam się nie zastało i nic się samo nie naprawi.

Może jest kobietą? Znam taką kłamczuchę, która jest na portalach randkowych jako facet. Rozko...e w sobie kobiety i znika albo w najlepszym wypadku przyznaje się.

Myślę, że bywasz w niewłaściwych miejscach. Zamiast iść do klubu na imprezę zapisz się na jakieś warsztaty z tego co Cię interesuje, zostań wolontariuszką w ośrodku kultury, bierz udział w wydarzeniach społeczno-kulturalnych itp. Tam bywają wartościowi ludzie.

Ja kupuję jakieś, wyszukane, duże piwo i jakiś drobny upominek. Zależy co mu akurat potrzebne.

Zająć się czymś. Najlepiej wśród ludzi.

Baw się z innymi. Szybko Cię zacznie dostrzegać.

Najpierw podłącz do innego gniazdka, które na pewno jest sprawne. Jeśli to nic nie da sprawdź czy da się wymienić bezpiecznik bez rozkręcania ekspresu. Jeśli nie, pozostaje reklamacja.

Teraz już nic. Trzeba było otoczyć ją miłością od dziecka. Ton, słownictwo i charakter wypowiedzi wskazuje co prawda na prowokację i to tej samej autorki/autora co inne lipne tematy ale mogę podzielić się wiedzą w tej materii. Nastolatki od 16 lat same proponują seks starszym facetom bo wiedzą, że za kilkugodzinne spotkanie dwa razy w tygodniu dostaną jakieś 4 - 5tys. zł. Często rodzice tyrając całe dnie tyle nie zarabiają. Jeśli mogą to też 5tys. za dziewictwo. Bardzo zdesperowane zadowalają się 2tys. na miesiąc za spotkanie raz w tygodniu. Tyle, że tak szczerze pisząc to słabe są w te klocki, więc popyt nie jest duży.

Z jakiego powodu?

Właśnie widać. Współczuję rodziny.

Zdarzyło się poważne porażenie prądem w wyniku rutyny, kilka razy milimetry od zderzenia czołowego na trasie bo ktoś z przeciwka popełnił błąd, jako 5-latek omal się nie utopiłem ale jestem ostrożny, więc żadne fatum się za mną nie ciągnie.

Jeszcze kilka razy dostanie w japę i się uspokoi. Nie popieram przemocy ale skoro ciągle kłapie publicznie na kogoś innego to sobie zasłużył. Wtedy będziesz wiedziała, że przegiął i czas odejść. Na razie to sprawa między facetami.

Powiedz partnerowi żeby się bardziej postarał.

Dotyk czyni cuda.

To nie jest normalne.

Są na to paragrafy. Mogą pójść za to siedzieć ale przydałyby siè jakieś dowody. Zeznania świadków, zapis z monitoringu, cokolwiek bo obdukcji to raczej nie robiłaś a i nic by nie wykazała. Bez dowodów będzie Twoje oskarżenie przeciw kilku udającym głupa, że nie wiedzą o co chodzi. Myślę jednak, że i tak warto pójść z tym na Policję. Być może przestraszą się a może któraś się złamie i przyzna, wsypując pozostałe?

Więc stracisz syna.

Zaakceptować.

Nic. Dopóki nie wyląduje na dnie, nie zacznie się leczyć. Jakakolwiek pomoc oznacza pogłębienie choroby. Taka jest smutna prawda.

Sądząc po jego zachowaniu to nic nie da. Sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.

Chcesz napisać, że załatwiłyście to przez wiadomości tekstowe? Co z rozmową? Chociaż przez telefon. Wiadomości tekstowe nie niosą większości przekazu emocjonalnego. Mimiki, intonacji, itd. Są błędnie interpretowane bo nie czujemy co autor ma dokładnie na myśli. Dopowiadamy sobie według swojej miary. To rodzi nieporozumienia. Tak nie można.

Nie mam pojęcia. Może urabia Cię na darmowy seks? Może chce osiągnąć inne korzyści? Gdyby mu zależało to by to okazywał a nie o tym mówił

Patrz na czyny a nie słowa. Widać mu nie zależy na Tobie a tylko na tym żebyś myślała, że zależy.

Zgadza się. Już sam fakt, że się nad tym zastanawia skazuje ten związek na porażkę.

To jeszcze czarodziejską różdżkę jej daj.