-
Zawartość
5794 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nemetiisto
-
Bardzo! Byle nie stękała jakby miała obstrukcję.
-
Pamiętam, wtedy kupiłem Speedy-go.
-
Musisz pocierać o siebie gotówkę. Dużo gotówki.
-
Bardzo dobry pomysł. Przez te kilka lat zrozumiecie, że ślub kościelny nie jest do niczego potrzebny.
-
Normalne, że Cię nie szanują przy takim podejściu. Nikt nie szanuje kogoś, kto włazi w zad.
-
Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? Ile osób liczy rodzina?
Nemetiisto odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O! To ja tu jeszcze nie pisałem? Maks. 500zł na siebie jednego. -
No pewnie.
-
Zdarzyło się aczkolwiek nie nazywałbym tego problemem. Chociaż dzień abstynencji.
-
Chciałbym po prostu wiedzieć co zrobić
Nemetiisto odpisał Nagano_98 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Zgadzam się z Electrą bo jeśli tak po prostu do siebie wrócicie to zanudzicie się na śmierć. -
O ile dobrze pamiętam to jeszcze w XX-tym ale mogę się mylić.
-
Piękna opowieść. Dostrzegam tylko pewne niekonsekwencje. Bydło nie mieszka w chlewni. Jest ona miejscem hodowli tuczników. Bydło trzyma się w oborze. Polski alfabet nie zawiera też litery: "x".
-
Jeśli zając był bezpański to do nadleśnictwa. Jeśli miał obrożę to na Policję.
-
Zapomniałem dodać, że nie każdemu się poprawia. Tak czytałem tu na forum.
-
Tak, za jakieś 30 lat.
-
Cały burdel z covidem, tu chodzi grube miliardy, a was mają w duupie
Nemetiisto odpisał ślepa_kura na temat w Życie uczuciowe
Zgadza się. Czasem rzucą ochłap żeby plebs się cieszył, że ludzkie panisko i dalej lecą się nachapać. Np. latem był nabór na dotacje unijne w związku z Covid. W godzinę wpłynęło dziesiątki tysięcy wniosków i pula się wyczerpała. Do dziś cisza. Nikt, nic nie dostał. Nie da się uzyskać nawet żadnej informacji. Wszelkie pytania w tej sprawie jak kamień w wodę. Pisowskie radio ogłasza sukces dotacji i wymienia kilka firm kolegów pisowskiego królika województwa, które dostały. -
Jak zwiększyć swoją pewność siebie?
Nemetiisto odpisał Wojtek Zawadzki na temat w Dziś pytanie, dziś odpowiedź
Podejmować wyzwania. -
Kobieta to nie wiem jak to rozumieć. Co innego facet, kiedy mu była przy rozwodzie porządnie portfel wyeksploatowała.
-
To taka strategia. Pozna Cię z żoną, żeby ona niczego nie podejrzewała a kiedy nadarzy się okazja bzyknie się z Tobą i powie, że tak wyszło. Ty i tak wtedy nic żonie nie powiesz. Komfortowa sytuacja dla niego. Nawet jeśli się nie uda, to przez jakiś czas będziecie się przynajmniej przyjaźnić.
-
Normalne.
-
To najlepszy sposób na nabawienie się wrzodów żołądka a nie schudnięcie.
-
Nie jest to regułą. Kiedyś przez ogłoszenie z UP w lokalnej gazecie znalazłem wymarzoną pracę. Zadzwoniłem, dali mi numer do mojego przyszłego kierownika i po tygodniu byłem już na szkoleniu wstępnym w FiM Tower.
-
Cały czas próbujemy przekazać jej to samo. Powinna się odizolować. Bycie mężem nie daje prawa do traktowania żony jak przedmiotu.
-
Czyli fakty są takie, że Twój facet nie ma żadnego mieszkania. Pomaga matce spłacić kredyt na jej drugie mieszkanie. Problemem nie jest to, że ona tam mieszka tylko to, że Ty sobie wymyśliłaś żeby się wprowadzić do jej mieszkania. Pracuj nad sobą.
-
W końcu to zrobicie, kiedy nadarzy się okazja. O ile się nadarzy?