Nemetiisto

Ale, że co? Dłubać nie można?

To również elektrostatyka. Złącza izolowane półprzewodników unipolarnych mogą przepalić się w wyniku silnego wyładowania ale również ładują się podobnie jak kondensatory jeśli wyładowanie nie jest wystarczająco silne aby je uszkodzić. Producenci zabezpieczają je przed tym ale nigdy nie jest to w 100% skuteczne. W dzisiejszej elektronice układy MOS są powszechne.

Tak, nazywał się Refrigeratorrr.

Wprost przeciwnie, napisałem, że komunikacja nie jest wykluczona ale nie w warstwie fal EM. Nie ma natomiast wiedzy na ten temat a wiara nie jest kwestią nauki.

Najwyraźniej tak.

Nie, nie jest to możliwe bo wymaga napięć i prądów, które nie mogą wystąpić w układzie nerwowym. Zapraszam, niech mi coś uszkodzi. Takie usterki powodowane są elektrostatyką a ona nie ma nic wspólnego z energią EM z układu nerwowego tylko np. z tkaninami i długimi włosami itd. To są bardzo duże wartości potencjału, które wyładowując się fizycznie przepalają złącza półprzewodników izolowanych typu MOS.

Równe 8h dziennie. Chyba, że jestem zestresowany to krócej ale to się zdarza maks. dwa, trzy razy w roku. Dziękuję za troskę.

Umowa? Moglibyście intercyzę od razu spisać. Próbuj, zbieraj swoje doświadczenia. Za jakiś czas może wspomnisz i porównasz?

Dodatkowo, natężenie pola EM maleje wraz z kwadratem odległości. Tzn, że jeśli np. natężenie pola 1mm od ciała miałoby wartość jakichś pV/m2 choć myślę, że jeszcze mniej, to już w odległości kilku centymetrów miałoby tysiące razy mniejsze eartości. Podczas gdy natężenie pola EM tła przybiera wartośći rzędu V/m2 czyli miliony razy wyższe. Nie ma żadnych szans na jakąkolwiek interakcję na poziomie komunikacji z czymkolwiek w sytuacji innej niż bezpośredni kontakt.

Natężenie pola EM wytwarzanego w układzie nerwowym człowieka jest tak niskie, że właściwie nie wydostaje się poza ciało. Jedyna interakcja to jego rozproszenie w samej tkance i zamiana w ciepło. To co wydostaje się poza nią ma tak niską wartość, że jest właściwie niemierzalne i nie pozwala na żadną interakcję z czymkolwiek bo jest przykryte promieniowaniem tła.

Można nie czytać.

O ten bzdurze cały czas piszę.

Szanować się i nie pisać. Gdyby mu zależało sam by się aktywnie odzywał.

Falami radiowymi choć najpierw twierdziłaś, że magnetycznymi. Nie interesują mnie waszej urojenia tylko wyjaśnienie tej bzdury. O tym dyskutuję.

Dobrosułka. O tym jest dyskusja.

Szkoda, że zupełnie nie na temat. Nie interesują mnie opowieści dziwnej treści tylko fakty fizyczne na temat rozchodzenia się fal radiowych.

Zakochany to może on i jest ale nie ma tam miłości. Miłość wszystko wybacza a on cię karze. Znęca się nad Tobą. Wymierza sprawiedliwość. To nie jest miłość.

Przerabiałem to wiele razy. To jest jak sama napisałaś: "związek". To nie jest miłość. Jak znam życie i tak będziesz chciała sprawdzić sama. I bardzo dobrze. Lepiej zbierać własne doświadczenia.

Tracicie czas.

To nie jest Twój problem. Taka jest rola rodziców, że powinni puścić dorosłe dziecko wolno.

Słucham.

Tak sobie jeszcze myślę, że metale szlachetne... Będzie trochę dziwne jeśli ktoś kiedyś znajdzie złoto w formie sztabki czy pierścionka.

Fajny fiolet w Twoim awatarze.

Te na orbicie okołoziemskiej w końcu spadną. Wcześniej czy później. Te na orbicie okołosłonecznej chyba nie albo będzie to niesłychanie długo? Te, które wydostały się z układu Słonecznego nigdy. Chyba, że wpadną w strefę oddziaływania innej planety czy gwiazdy poza naszym układem?

Wielkie, betonowe konstrukcje. Kosmiczne śmieci.