Nemetiisto

Nie wiem gdzie kupujecie ale unikajcie jak ognia sklepu Merg. Stosują nieuczciwe praktyki. 🥴

Wszędzie tylko nie w Merg. To najgorszy sklep jaki znam.

Tak.

Tak, spotkałem kiedyś dziewczynę, którą poci się tak samo jak Ty. W dodatku straszne śmierdzi. Wychodzi spod prysznica i za 5 minut już na mokro pod pachami i śmierdzi jakby nie myła się tydzień. Nie wiem co z tym robi. Mam wrażenie, że kiedy miała 19 lat to zjawisko było silniejsze. Teraz ma prawie 30 i znacznie się zmniejszyło. Może to przechodzi z wiekiem? Nie wiem. Nie będę jej o to pytał.

Dziękuję. Tak! Codziennie. I nawet przed godzinami. 🥰 Ależ się zdziwisz nas ulicy.

Zaczynasz sprawiać wrażenie oderwanego od rzeczywistości albo zaangażowanego w handel.

Ha, ha... Żebyś się nie zdziwiła.

Ha, ha... Widać nie masz doświadczenia. Wystarczy jedno pisemko by cwaniacy się wystraszyli i załatwili zwrot kasy migusiem. Boją się go jak ognia.

I jeśli przedłużają to RPK i szybciutko kasę zwracają, dlatego pilnują się żeby nie opóźniać i szybko załatwiać. Mało słyszałeś. Nie magazynują bo stają na rzęsach żeby szybko to załatwiać. Korzystanie z gwarancji to głupota.

Co za koleś. Nie szanował Cię już od pierwszego spotkania. A to nie był przypadkiem Tomekks z tego tematu? https://f.kafeteria.pl/temat-7721463-jak-sobie-z-tym-poradzic/?tab=comments#comment-54959444

Po takim jak chcę. Czasem może to być nawet 4 - 5h. Jeśli chcę mogę w minutę ale co to za przyjemność?

Myślę, że dla niego jedyna szansa to kobieta która nie pije kawy tylko herbatę.

Nie wychodzi na jedno bo terminy w rękojmi są ściśle określone i w przypadku niedotrzymania masz zwrot kasy natychmiast. Sprzedawcy zależy na terminowej naprawie. W przypadku korzystania z gwarancji to producent określa wygodne dla siebie prawa i nie ma konsekwencji za ich nieprzestrzeganie.

Spakować pod nieobecność, wystawić za drzwi, zmienić zamki, nie słuchać bzdur z obietnicami poprawy. Nie będzie jej.

Takie rzeczy zgłasza się z rękojmi sprzedawcy a nie na gwarancji producenta. Wszystkie serwisy działają podobnie jeśli zgłosisz z gwarancji. Wtedy mogą wszystko.

Jesteś pewny, że nie może jej pozbawić praw do nie jej dziecka?

Jest po ptokach. Im szybciej to do Ciebie dotrze tym lepiej. To co czujesz to tylko coś co Ci się wydaje. Nic o niej nie wiesz. Spotkanie weryfikuje szybko takie odczucia. Pewnie gdybyś się z nią spotkał, zapomniałbyś migiem? Tak to już jest.

Te cierpienia to nawet znośne mogą być na filmie w porównaniu do kobiety, która podczas seksu stęka jakby miała obstrukcję. 🥴

Porównujesz inne sprawy. Skoro piszesz o facecie, który nie może zrzec się ojcostwa to porównuj do prawa kobiet do zrzeczenia się matczyństwa. Tak samo to pozbawienie praw. Skoro piszesz, że kobieta może pozbawić praw faceta to porównuj do tego czy facet może pozbawić praw kobietę.

Jakby to ująć? "Miałeś chamie złoty róg..." Zapomnij, tracisz czas. Wy się nawet nie widzieliście.

Nie wtrącać się. To najlepsza pomoc.

Niech coś wynajmie. Powiedz, że do domu nie możesz go zaprosić. Nie musisz przecież tłumaczyć z jakiego powodu.

Współczuję tamtej strategii marketingowej. Szukacie jeleni na forum bo nikt nie chce u was kupować.

Ależ dajesz sobie wejść na głowę.

Ja trzylatki zamykałem w drugim pokoju i niech się drze. Był spokój.