Nemetiisto

Nie, no coś Ty. Dragi są bezpieczne i zupełnie nie wpływają na psychikę człowieka. Na poważnie to sama zrobiłaś sobie kuku wchodząc w relację z ćpunem.

Sama sobie na koniec odpowiedziałaś. Jego poczucie własnej wartości również z jakichś powodów leży ale zamiast nad nim pracować, wybiera łatwą drogę. W pewnym sensie swój, ciągnie do swego. On dobrze wie, że nie ma szans u znającej swoją wartość kobiety.

Ponoć to automatyczny mechanizm usuwania tematów, gdy jest dużo zgłoszeń do administracji. Psychopaci stąd, którzy mają wiele kont, zgłaszają niechciany temat z wielu kont jednocześnie i automat go usuwa. To chyba jedyne sensowne wytłumaczenie? W przeciwnym wypadku admin musiałby też być psychopatą.

Też. Nawet miałem napisać, że tutaj jest dobre miejsce aby zacząć ale poważna sprawa natury sercowej była pilna i nie mogłem w tym momencie się rozpisywać.

Całkowicie odetnij kontakt. Zablokuj numer żebyś nawet nie widziała, że próbuje się z Tobą skontaktować. Konsekwentnie unikaj. Wyjdź do ludzi. Zajmij się aktywnościami społecznymi. Jeśli nawet nie bezpośrednimi, bo obecnie to bywa trudne to chociaż wirtualnymi.

To nie jest żadna miłość. To przyzwyczajenie. Do takiej relacji, dorywczej. Jeśli przez tyle czasu nie zamieszkaliście razem, to już nie zamieszkacie. Z szacunku do Niej, powinieneś się z nią rozstać.

Dziewczyno, moja matka jak była ze mną w 9mc-u to potrącił ją motocykl na przejściu. I jakoś jestem. Może trochę głupi ale poza tym wszystko gra.

Z całym zaangażowaniem.

Faktem jest, że Stella staje się powoli tylko wspomnieniem ale jeszcze resztkami swoich mocy, trzyma. Kiedy już mnie uwolni, kto wie, kto wie?

Jasne, że nie. Nawet nie rozmawialiśmy.

Myślę, że krótszy dzień i mniej słońca. Najlepiej ignorować.

Jeśli dojdzie do spotkania, może kiedyś? Kto wie?

Jeśli się kogoś kocha to nie da się być szczęśliwym z kimś innym. Nie ma się co oszukiwać.

Że co?

To jest relacja DDlg czyli odmiana BDSM a ona jest w Bydgoszczy.

Pisałem już tyle razy, posłuchała jasnowidzów.

Aaa... No to mogę. Bo kocham kobietę, z którą być nie mogę. Nie zamierzam psuć życia innej.

To przykre jaką epidemię strachu wywołały media. Życzę Ci żebyś zdążyła ich jeszcze zobaczyć.

Tak, mam przyjaciółki z GG, z Tindera, z Badoo i z Sympatii. Bez żadnej presji, bez żadnych podtekstów i planów. Niektóre to są wieloletnie znajomości. Wiemy o sobie otwarte wszystko. Z niektórymi nigdy się nie spotkaliśmy. Z innymi regularnie.

Bez dobrej terapii się nie obejdzie. Inaczej jest dla świata stracony. Rodzice zrobili jakieś kardynalne błędy.

Ale to chyba tylko pokazać z daleka albo na zdjęciu bo jak się taki odezwie to aż przykro słuchać.

Fajnie żartujesz moja droga. Takiego typa należy olać i nawet się za nim nie odwracać. Nie wiem skąd się biorą dziewczyny, które się za takimi uganiają? Czasem mam takich gości na noclegi. Facet na całej linii ma ją w d... a ona biega i nadskakuje. I jeszcze płaci często za noclegi. Przykro patrzeć.

Idziesz do Media Markt (są otwarte) i pytasz fajnego faceta czy by Ci pomógł z wyborem TV na przykład.

Większość marzy nawet żeby taka nauczycielka nauczyła go trochę więcej niż podstawa programowa przewiduje.

Nie łudź się.