Nemetiisto

Miałem być dziewczyną. Jeśli jest świeża, do kilku godzin to tak jak napisano wyżej. Jakikolwiek odplamiacz tlenowy. Mają zwykle w nazwie słowo: "oxy". Jeśli plama jest zaschnięta to już tylko środki chlorowe. Niestety mogą wybielić obicie.

Porozmawiać z jednym i drugim a najlepiej we trójkę. Bez emocji. Wypisać wcześniej wszystkie sytuacje i argumenty żeby na spokojnie wszystko wypunktować. Nie przejmować się tak tym. Takie sytuacje się mogą zdarzać.

Na ten moment to raczej aktorsko chyba?

95

Myślisz, że 11 lat czeka na Twoją radę?

Obawiam się, że miasto nie jest stroną w sprawie. Lokatorzy to problem nowego nabywcy. Podziwiam Twój optymizm i życzę powodzenia.

Nic nie musi. Sprzedaje z lokatorami.

Kiedy lubię się popisywać. No ale mogłaby jakiegoś czytelnika wynająć do czytania na głos. To nie stoi w sprzeczności. Albo do bzykania. Też nie przeszkadza.

Jak sprzeda z Wami to nic nie załatwia. Teoretyczne nowy właściciel ale gwarantuję Ci, że sam szybciutko opuścisz i podpiszesz papier, że zrzekasz się wszelkich roszczeń. I wcale nie są to wyjątki. Sam mogłem kupić mieszkanie z jakąś staruszką ale mam za miękkie serce by ją wywalać.

Żaden problem. Na licytacjach komorniczych jest pełno mieszkań z lokatorami. Kupuje gościu, którego łysi koledzy z krótkimi szyjami za chwilę się do Was wprowadzają i sam się wymeldowujesz w najwyżej dwa dni.

Ja bym dał jakby chciała brać a wielbicielowi płci męskiej chyba nie bardzo.

Zaprosiłbym do środka. Po co chodzić pod gołym niebem jak biedaki.

Żeby jęki, starego dziada to będzie stękanie.

Tylko po co komu jęki starego dziada?

Mogę podjąć rękawicę.

Idź najpierw soli albo cukru pożycz. Później trzeba będzie przyjść drugi raz oddać. Później znów coś pożyczyć itd. Dowiesz się czy typ jest w ogóle sensowny. Jeśli tak to za którymś razem zapytaj czy nie ma ochoty się przejść z Tobą do sklepu bo chcesz kupić coś dużego i nie dasz rady sama przynieść itp. Nie musicie do tego sklepu dotrzeć wcale.

Nie wiem ile zarabiam.

Możesz powtarzać swoje gdybanie ile tylko chcesz. Fakty są inne. Cywilizacje znacznie bardziej rozwinięte funkcjonowały setki lat przed wymyśleniem mitu chrześcijańskiego. To chrześcijaństwo cofnęło nas w rozwoju. Gdyby nie ludzie, którzy nie bali się mu sprzeciwić, muszkałbyś w szałasie i bał nosa wychylić żeby nie być potępionym przez klechę.

Głupoty piszesz mentorze. Kościelne bzdury niepoparte niczym.

O to właśnie chodzi, że religia nie ma nic do rozwoju. Odwracasz kota ogonem.

To, że nie stanowią i nie stanowiły niczego ważnego w rozwoju jest niepodważalne. Co najwyżej hamowały rozwój ale nie wiem co trzeba myśleć aby hamowanie rozwoju nazywać rozwojem?

Znaczenie 4: https://sjp.pwn.pl/sjp/lektor;2565845.html Dla porównania czytelnik: https://sjp.pwn.pl/szukaj/Czytelnik.html

To nie czytelnik tylko lektor. Ich stawki za godzinę są znane. średnią stawką dla doświadczonego lektora jest 50 - 55 złotych brutto.

A kto jak nie Ty przez chwilą twierdził co by było gdyby nie chrześcijaństwo? Uwielbiam gdybanie.

Jaki tylko Ty przestaniesz swoje.