Nemetiisto

Wszystko mam w idealnym porządku.

W końcu zebrał się na szczerość. Podziękuj mu przy okazji.

Przywykłem, nie przyjmuję się już.

Instalowałem niedawno antenę u znajomej i coś takiego mi mignęło po wyszukaniu kanałów.

A jakże. Bałem się o stelaż bo to tanie łóżko z Ikea. Jęknęło gdy zaległa ale jakoś wytrzymało.

Mi się nie podobało. Uczucie jak przy zdrętwieniu ręki. Słabsze doznania.

Po japońsku. Nie chcę więcej.

To jest nazwa substancji czynnej, zawartej w tych tabsach. Nazwy handlowe są różne. Najbardziej znana to Viagra. Wprosiła mi się do łóżka to co miałem robić? Wygonić? Nowe doświadczenie.

To jest bardzo przydatne. Radia nie trzeba włączać nawet.

Zupełnie niepotrzebnie. Udawałem do zdjęć.

Udało mi się zarejestrować niemal od razu. https://youtu.be/iOCBHdxogu0

U nas bieda aż piszczy.

Zdjęcie z września 2020. Poprzednie było z 2011-go.

Od co najmniej 15 lat mam 27. Rocznik 72.

Celu nie mam żadnego. Ambicje? Niezależność. Pod każdym względem.

W taki, że życie sensu ani celu poza przedłużeniem gatunku nie ma. Co to ma do celu? Potrzeby są celem? Nonsens.

Zmień e-mail.

Mógł powiedzieć po 50-ciu. Jeszcze ułożysz sobie życie z kimś, kto Cię pokocha. Nawet jeśli nie to chyba lepiej być samemu niż nadal z kimś, kto ma Cię gdzieś?

Montowałem kuchnię z Leroy, montowałem kuchnię i Castoramy, z Ikea i od jednego producenta z Allegro. Z Leroy i Casto wyglądają jakby były od jednego producenta. Przynajmniej fronty bo szafki już nie. W jednej kuchni pożeniłem górne szafki z Leroy z dolnymi z Casto. Nie ma różnicy. Podejrzewam, że w Obi też są od tego samego producenta. Doradzam lakierowane bo oklejane fronty się rozklejają przy piekarniku po kilku latach jeśli używasz go często. W ogóle najlepiej zamówić u tego producenta z Allegro bo są tak samo dobre a dużo tańsze. I można zamówić na dowolny wymiar.

Facet nie ma za grosz dystansu do siebie. Na Twoim miejscu bym się od niego odseparował. Nie da się żyć z takim sztywniakiem, który o nic stroi fochy. Wykorzystaj okazję i też przystań się odzywać. Może zrozumie, że przegiął? Dla Ciebie lepiej byłoby jednak, żeby nie zrozumiał i zakończyć ten układ.

To nie pewność. To niepoprawny optymizm.

Odezwie się, wcześniej czy później.

Nie wiem czemu. Powinnaś lecieć. Igranie z ogniem jest najfajniejsze.

Jasne, że się odezwie a Ty jak ćma polecisz do ognia.

To on tak uważa. Ja się odzywam jak widzisz.