Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tartufo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    737
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Tartufo wygrał w ostatnim dniu 27 Wrzesień 2020

Tartufo ma najbardziej lubianą zawartość!

Reputacja

1730 Excellent

2 obserwujących

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Czy ja wiem... zauważyłam raczej, że im bardziej dziewczyna życiowo zaniedbana, tym bardziej wypasione ma hybrydki może w ich oczach te pazury, rzęsy i brwi przybliżają je do świata, który oglądają w telewizji, czy coś. Pracy nie ma, szkoły nie ma, ale świeże hybrydki z diamentami i brokat na oczach być musi
  2. A mnie jest żal niektórych tych "leniwych babsk" - na przykład jedna z dziewczyn, o której mówię - od razu po szkole średniej mąż, dziecko, potem drugie. O studiowaniu na tej wsi nikt nie myślał, nie miała skąd wynieść lepszych wzorców. Tam każda kobieta powtarza ten model, na studia i wyjazd nie ma kasy, ważne by męża złapać, zamieszkać u teściów i jakoś to będzie. Jasne, są osoby którym udaje się z tego wyrwać i chwała im za to. Ale teraz, nawet jeśli chciała by zmienić swoje życie, pójść gdzieś do szkoły, pracy, to już ciężko. Żeby dojechać do miasta, gdzie mogłaby zrobić prawko, to ma 50km w jedną stronę, żadnego autobusu. Kto ma ja wozić te 100km powiedzmy 15 razy po 2 godziny? Mąż nie, bo pracuje. Kto jej wtedy dzieciaków przypilnuje? Ojciec, co lubi zaglądać do kieliszka? A bez tego samochodu gdzie ma niby tam pójść do pracy? Rowerem do miasteczka za daleko. Umiejętności, które pozwoliłyby jej na pracę zdalna, brak. Jak czasem do nich jedziemy, to mam wrażenie, że ona w ogóle nie rozumie o czym ja mówię, więc się wstydzę gadać o mojej pracy, o jakichś zakupach, urlopach, bo mam wrażenie że mimowolnie ja upokarzam. A ona tylko w kółko powtarza "jak będziesz już miała dziecko to zobaczysz", "jak już będziesz w ciąży to skończy się..." itd. Sorry, rozpisałam się o czymś, co Miszy w ogóle nie dotyczy- ona jest mobilna, mieszka blisko miasta, jest oblatana w internecie, więc to inny przypadek. Chciałam tylko powiedzieć, że nielracujace kobiety są wbrew pozorom naprawdę powszechnym zjawiskiem, zwłaszcza w biedniejszych regionach
  3. Ostatnio przeczytałam artykuł, że w Polsce ok. 40% kobiet ani nie pracuje, ani pracy nie szuka. Mnie to zszokowało, bo nie znam takich bab. Ale potem sobie uświadomiłam, że jednak znam - z rodziny mojego chłopa, żony jego kuzynów. Siedzą z dziećmi na głębokiej popegeerowskiej wsi, ani pracy, ani sensownego wykształcenia i umiejętności, często bez prawa jazdy, tak im dni mijają na siedzeniu przed domem, robieniu paznokci i chodzeniu do pepco. Takich Misz jest więcej, ale zazwyczaj są to osoby tak mało interesujące i niezapadające w pamięć, że nawet nie zdajemy sobie sprawy, że to całkiem powszechne zjawisko. I ok, dopóki nie wyskakują z argumentami typu "moje dzieci będą pracowały na twoja emeryturę" - kiedy to niepracująca kobieta jest dużo większym obciążeniem finansowym, niż taka bezdzietna, która póki co płaci i za utrzymanie państwowe jej dzieci, i za jej emeryturę i zasiłki, i za emerytury rodziców tamtej.
  4. Tartufo

    Makaron z parowkami

    No, wyrobiłaś się babka na ostatnią chwilę z tym zerwaniem, bo zaraz byłaby rocznica związku i musiałabyś stanąć na rzęsach, by wymyślić jakieś specjalne obchody, wyjazd, prezent czy kolację. Znowu naczytała się jakichś głupich historii rodem z polki.pl, "mój mąż był tyranem, uzależniał mnie od siebie, kazał zrezygnować z pracy i zajmować się domem, wydzielał mi pieniądze i narzekał, że znowu na obiad ziemniaki, a w łazience zostawiłam paprocha na podłodze". I myślała, że jak gdyby nigdy nic, może się z taką historia utożsamić, ze to może mieć przełożenie na jej życie. A nie może, bo ani babka się domem nie zajmie, ani jej "kariera" (czyli nagranie filmu raz na 2 tygodnie) nijak by w tym nie przeszkadzała
  5. Tartufo

    Makaron z parowkami

    I wtedy każdego, kto wybierze tę opcję nazwie psychofanem, który jest skłonny wydać 25 zeta za stalkowanie prezeski. Ups, nadal prezeski? Nie jestem chyba gotowa, by obejrzeć, o co chodzi z tym zamknięciem firmy. A w ogóle to z tymi zębami robicie aferę z niczego, przecież mówiła, że chce zrobić implanty, więc najpierw musi usunąć zęby, to wszystko było zgodnie z planem zapisanym w bujo
  6. Tartufo

    Makaron z parowkami

    Do tego stopnia nie łączę pojęć "magda" i "chłop" w jeden wątek, że myślałam że to do Ciebie chłop przyjechał, ale niestety zero czasu sam na sam, bo musisz nadrabiać wysrywy xD Ale co ja się łudzę, przecież my szmacioory nie mamy swojego życia, przyjaciół, chłopów, pracy, szczęścia ani perspektyw. Są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć
  7. Tartufo

    Madka z petem

    Uuu, kogóż my tu mamy na pierwszym planie na filmie MONu? https://zapodaj.net/76c407a4f79e3.jpg.html
  8. Akurat kefir jako produkt sfermentowany jest bardzo ok na nietolerancję laktozy, zmniejsza dolegliwości z nią związane no chyba że ktoś ma naprawdę zabójczą alergię
  9. Tartufo

    Mama niedźwiedzica

    I ten opis: "sami wybieracie kolory i rozmiary". O kurła, to musi być wyjątkowy sklep
  10. Kiedyś mówiła, że Maniek zwrócił na nią uwagę, bo nosiła kwiaty we włosach (jakieś spinki ze sztuczną różą itp.) i to było takie oryginalne
  11. Tartufo

    Szimring Połder

    Babka na vinted wyprzedaje nowe z metką "bluzki w stylu hiszpańskim". Pewnie kupiła kiedyś 8 pod wpływem chwili, kiedy chłopak zaśpiewał jej na morzu "Hiszpańskie dziewczyny". Po usłyszeniu wersu "i smak waszych ust, hiszpańskie dziewczyny, w noc ciemną i złą nam będzie się śnił" - babka wiedziała, że to piosenka o niej.
  12. Hmmm... tak jak uważam Miszę za patologiczną mitomankę, to w sumie co w tym dziwnego? Jak u kogoś czuję piękne perfumy, szampon, płyn do prania, spray do mycia kuchni, to zawsze zapytam co to, mimo że sama posiadam pralkę i psikadła
  13. Ech... przypomniała mi się czarna karta mojej zawodowej historii. Lata temu poszłam do jakiejś pracy biurowej, gdzie też było takie coś napisane w zakresie obowiązków. Sprawdzanie dokumentacji, kompletowanie formularzy przed wysyłką, wprowadzanie danych do komputera, blablabla.. Potem się okazało, że to jest praca naciągacza ubezpieczeniowego w firmie a'la OVB. I to sprawdzanie formularzy miało polegać na tym, że chodzę po rodzinie i znajomych i robię ankiety na temat ich finansów, wypłat, wydatków, oszczędności, potem te dane sprzedaję wyżej, a znajomych dręczą ludzie którzy im wciskają ubezpieczenia, polisolokaty. Na szczęście ja dość szybko się zorientowałam, o co chodzi i od nikogo danych nie wyciągnęłam, ale dużo osób bez doświadczenia zawodowego dało się nabrać (do tej "pracy" przyjmowali każdego, a pranie mózgu było niezłe). Może ona też dała się wrobić w takie coś. Można na tym zarobić, jak jest się kawałem luja i ma siłę przebicia
  14. Tartufo

    Szimring Połder

    Jak zabawki w Toy Story. Ja tam w to wierzę
  15. Tartufo

    Szimring Połder

    Magda nie ma aż tak dużych kompleksów, by się chwalić, że ma mężczyznę. Ma tylko takie średnie, więc chwali się wymyślonym chłopakiem. A dyskusję pod ostatnim zdjęciem na insta, w tym komentarz o chłopaku, o ile dobrze widzę skasowała
×