Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tartufo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    697
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Tartufo

  1. Tartufo

    Gnom ogrodowy

    Może wie, że żadnego szału nie będzie, jakoś nic za dobrze leżeć nie chce, więc zawczasu się asekuruje, że to tak zupełnie celowo, po prostu wspaniałomyślnie decyduje się wyglądać średnio, to wszystko dla siostry ale vloga nie oglądałam, więc nie słyszałam dokładnie jak to powiedziała
  2. Tartufo

    Gnom ogrodowy

    Nic mnie nie zdziwi po tym, jak oznajmiła, że nie używa polskich znaków, bo algorytmy juciuba działają tak, że za ąćężłń w tytułach filmów ucinają jej zasięgi, i uwierzcie jej, ona się na tym zna i wie co mówi. Wtedy pojęłam, jak potężna i zawiła jest ta dziedzina wiedzy, to są wiraże niedostępne dla zwykłych garkotłuków.
  3. Tartufo

    Gnom ogrodowy

    Kurcze, rozumiem że nie wszystkie wyjątkowe cechy osobnicze da się odzwierciedlić swoim awatarem na fejsbuczkach, ale tutaj widzę ewidentnie niewykorzystany potencjał tej opcji. Czasem aż się zaśmieję, jak ta rysunkowa postać mocno przypomina jej autora, ale tutaj wychodzi ewidentne zakrzywienie w postrzeganiu siebie. https://zapodaj.net/plik-ZvaIrlsxGA
  4. Tartufo

    Basia cmb

    Ja tam nie zazdroszczę, bo też mi niewiele w życiu brakowało. Ale takie stwierdzenie co niektórych może wkurzyć, bo bądźmy uczciwi - zapracowała, ale na fikcyjnym stanowisku w firmie ojca, ok?
  5. Tartufo

    Jajeczny płaszcz

    Ale ja w swoim pierwszym komentarzu nie zacytowałam ciebie, tylko odniosłam się zarówno do twojego komentarza jak i tego o sali zabaw, gdzie autorka zwraca uwagę na to samo jak widać 10 innych osób tez nie uważa jej zachowania za jakieś dziwne, albo jak to ujęłaś "coś tu jest nie tak". I jeśli chodzi o moje dzieciństwo, napisałam o tym w jednym zdaniu i temat mnie uznałam za zakończony, to ty je przywołujesz w każdej kolejnej wypowiedzi Ogarnij się dziewczyno trochę, serio. Mnie nadawanie jedna przez drugą jak prowincjonalne przekupy nie kręci ani trochę, baw się sama.
  6. Tartufo

    Jajeczny płaszcz

    Chryste, nieźle tam....
  7. Tartufo

    Jajeczny płaszcz

    Niestety za dobrze znam ten typ osoby, która jest w stanie aż tak kogoś nie znosić, że automatycznie, bez większych sensownych argumentów projektuje na jego dzieci/rodzinę/przyjaciół domniemane negatywne cechy. W moim rozumieniu świata i ludzi to, że za kimś nie przepadam i uważam że źle robi, nie implikuje od razu, że wszystko co robi i wszystko w jego otoczeniu jest złe. Mała jest normalna, zachowuje się normalnie, ma swój charakter, tak jak ekstrawertyczne dziecko obok. Czasem nam się może "trafić" dzieciak o osobowości niekompatybilnej z naszą, ale wmawianie mu z tego powodu, że jest dziwne, ma problemy psychiczne, powinno być inne, trąci już totalnie toxic mamuśką, o której parę lat później będzie opowiadać na terapii. Oczywiście jeśli nie da sobie przez mamuśkę wmówić, że wg psychologów coś z nim nie tak i się nie zrazi. Nie mylić z dobrym wychowaniem, bo to nie jest kwestia wychowania. Nawet najpilniej wychowywane dziecko nie zmieni się z cichego samotnika w króla imprez. Nie widzę tu żadnego mojego schematu, a co dopiero narzucania go. Za to serdecznie cie zachęcam wyjść poza własny
  8. Tartufo

    Jajeczny płaszcz

    Mam wrażenie, że jakbyś usłyszała że mała się śmieje, to natychmiast dorobiłabyś sobie teorię, że biedne dziecko zgłupiało przez matkę, która się śmieje do kamery. Sorry, ale jestem w stanie sobie wyobrazić już każdy twój negatywny komentarz pod jej adresem, tyle już ich tu było kompletnie z tyłka wziętych. Jak widać "dzieciństwo ma swoje prawa", tylko nie ma prawa wykraczać poza twoje schematy. Może i byłaś roześmianym rozgadanym towarzyskim dzieckiem, ale jakoś nie znalazło to chyba przełożenia na dorosłe życie, bardzo dużo masz w sobie negatywnej energii.
  9. Tartufo

    Jajeczny płaszcz

    Bez przesady z tym osądem, że dziecko jest zbyt poważne, nie szczebiocze, "stare maleńkie". Nie ma w tym nic złego. U mnie w domu, w rodzinie, wszystko było w najlepszym porządku, a też byłam od dzieciństwa taką osobą. Swoje radości wyrażamy inaczej niż piskami i do dzisiaj mam alergię na osoby rozemocjonowane i hałaśliwe. Zawsze lubiłam siedzieć z dorosłymi i lubiłam jak ze mną rozmawiano poważnie, a nie jak z przygłupem. Do dzisiaj zresztą bardzo lubię takie dzieciaki i jak z nimi przebywam, to widzę jakąś ulgę, że w końcu ktoś je traktuje jak normalne myślące osoby. To nie znaczy, że one są smutne, skrzywione, straumatyzowane. Biegające, piszczące, szczebioczące i machające rękami dziecko naprawdę nie jest w niczym zdrowsze czy normalniejsze, po prostu jak każdy człowiek ma prawo mieć swoją osobowość;)
  10. Tartufo

    Jajeczny płaszcz

    Nie takie rzeczy się robi, ale nie w przypadku osoby, która tak mocno nie ma do siebie dystansu i nie potrafi się z siebie śmiać. Np. historia ze świeczką nivea - karo stała się wręcz memem, staty poszły w górę, stała się popularna nawet w kręgach, które o niej wcześniej nie słyszały. Moim zdaniem śmieszna sytuacja, w ogóle nieszkodliwa wizerunkowo, wręcz przeciwnie, a ta obrażona bo ktoś się z niej śmieje, usuwa ślady zbrodni. A co dopiero wpaść na to, by zbudować sobie zasiegi czymś takim, co naprawdę godzi w wizerunek.
  11. Tartufo

    Gnom ogrodowy

    Mnie też, ale jest szansa że Aśka nie zabiera jej dla babcinej przyjemności, tylko robi to dla matki... kobita ma parę dni dla siebie, może sobie spać i odpoczywać do oporu
  12. Tartufo

    Gnom ogrodowy

    Chyba tam już wjechała depra. Tak mi się wydaje, że dotarliśmy do jakiegoś punktu krytycznego u bapki, teraz można się z tego albo porządnie odbić, albo spaść na samo dno. U bapki to o tyle trudniejsze, że ona żeby zrobić ze sobą coś naprawdę sensownego, niestety potrzebuje pomocy, sama sobie z tym nie da rady choćby bardzo chciała. Ale Magda, odpisywanie na maile, mizdrzenie się do kamery i paplanie o futerku z pepko to nie jest żadna z tych sensownych rzeczy, które Ci naprawia życie. Nie bez powodu większość influencerow kończy psychicznie źle, nawet jesli udaje im sie dlugo to ukrywac. To nie jest droga dla ciebie.
  13. Tartufo

    Gnom ogrodowy

    Myślę, że ją dręczą potworne wyrzuty sumienia, do czego doprowadziła swoje życie. 35letnia baba, która jedyne co robi, to nagra czasem tiktoka dla garstki dzieci o tym, z jakiego sklepu ma kurteczkę. Ona tym gadaniem o obowiązkach probuje samą siebie przekonać, że robi cokolwiek pożytecznego, nie innych. Innych od dawna ma gdzieś, teraz obchodzi ją tylko własny dobrostan, by jakoś sobie racjonalizować obecne życie, by trochę lepiej się z tym czuć. Tak samo to działa w drugą stronę: te dzieci i inne emisariuszki armii zbawienia przez pisanie komci "ślicznie Madziu, wspaniale sobie radzisz, podziwiam cię, pięknie pani wygląda" też nie chcą wcale jej dobra, tylko chcą się lepiej poczuć ze swoim dobrym serduszkiem.
  14. Tartufo

    Gnom ogrodowy

    Toż babka ci wytłumaczyła jak krowie na rowie, że te screeny z słowodnia bez podania źrodła to NIE SĄ GRAFIKI. Grafiki to są jej miniaturki do filmów, a te babka robi sama, a na programy ma UMOWY LICENCYJNE. Ona niczego nie kradnie. Swoją drogą, ciekawe jakie to programy, bo takie coś można zrobić na domyślnym edytorze w telefonie.
  15. Tartufo

    Gnom ogrodowy

    Ayyyyygghh... iconic. Torebka karla lafingera, futerko z pepko, kultowe buty z ccc, czapka z gałgana, piścionek z ejwonu, ikoniczny look. O przepraszam, do dzisiaj pamiętam ten szelmowski wzrok, jakim nas obdarzyła przy recenzowaniu jakiejś telenoweli, gdy zamiast "Meksyk" powiedziała "Mehiko". Jakby chciała się upewnić, czy na pewno wszyscy słyszeli to zgrabne lawirowanie ligwistyczne.
  16. Tartufo

    Gnom ogrodowy

    Magdalena wielokrotnie pokazała, jak ją triggeruje pouczanie, bo ona "jest dorosłą kobietą i nie życzy sobie traktowania jej z góry, jak dziecko". A takie "poczytaj, jaki wpływ ma aluminium..." albo "poczytaj, jak działa dzwoneczek przy obroży kota" to właśnie pouczanie. Teraz już rozumiesz, jaką jesteś hejterką?
  17. Tartufo

    Gnom ogrodowy

    To jest naprawdę naprawdę sztos. Pewnie się zdziwicie, że mając swoją firmę mam czas na babskie spotkania, ale to jest kwestia organizacji, można sobie tak poukładać pracę, że uda mi się wyrobić. Tego się ostatnio nauczyłam, że czasem można odpuścić, dać głowie odpocząć i znaleźć czas nawet na przyjemności. Jako perfekcjonistce, która musi mieć pracę dopiętą na ostatni guzik było mi z tym ciężko, ale w końcu się przekonałam że naphaawdę warto znaleźć taki work life balance.
  18. Tartufo

    Nudziara

    Pamiętam, ale nie przepadałam. Być może dzisiaj miałabym inne spostrzeżenia, ale lata temu, po obejrzeniu kilku jej filmów miałam odrzut i już do niej nie wróciłam. Była dla mnie nieznośnie wymuskana, zawsze idealnie ułożone wywinięte włosy, nieskazitelny ubiór, perfekcyjnie perłowy szeroki uśmiech, idealny makijaż... Ja to jednak wolę u ludzi trochę dzikość serca do tego miała charakterystyczną dla wielu nauczycielek manierę przesadnie wyraźnego mówienia, jak do głupków. No nie dla mnie. Ale rozumiem, że wiele osób ją uwielbiało, bo w sumie dawała się lubić.
  19. Tartufo

    rlm x bell

    Nie jestem w grupie docelowej takich wypustów, wszystkie moje kosmetyki do tapetowania mieszczą się w jednej niedużej kosmetyczce, zakupy robię przemyślane, może i wydam dużo, ale wolę mieć jedną rzecz z danej kategorii zamiast kilku tandetnych. Na te kosmetyki rzuciłam okiem tylko dlatego, że Władek zrobił o nich film, a ja lubię tego chłopaka. Nie kupiłabym czegoś, co ma brzydkie opakowanie, a tutaj wszystko wygląda jak dla mnie po prostu koszmarnie. A same produkty chyba powstałe w obecnym trendzie wśród młodych ludzi, czyli im się wygląda gorzej, tym lepiej. Ja tam wolę wyglądać ładniej, więc jak dla mnie nieużytkowe.
  20. Czy ja wiem... zauważyłam raczej, że im bardziej dziewczyna życiowo zaniedbana, tym bardziej wypasione ma hybrydki może w ich oczach te pazury, rzęsy i brwi przybliżają je do świata, który oglądają w telewizji, czy coś. Pracy nie ma, szkoły nie ma, ale świeże hybrydki z diamentami i brokat na oczach być musi
  21. A mnie jest żal niektórych tych "leniwych babsk" - na przykład jedna z dziewczyn, o której mówię - od razu po szkole średniej mąż, dziecko, potem drugie. O studiowaniu na tej wsi nikt nie myślał, nie miała skąd wynieść lepszych wzorców. Tam każda kobieta powtarza ten model, na studia i wyjazd nie ma kasy, ważne by męża złapać, zamieszkać u teściów i jakoś to będzie. Jasne, są osoby którym udaje się z tego wyrwać i chwała im za to. Ale teraz, nawet jeśli chciała by zmienić swoje życie, pójść gdzieś do szkoły, pracy, to już ciężko. Żeby dojechać do miasta, gdzie mogłaby zrobić prawko, to ma 50km w jedną stronę, żadnego autobusu. Kto ma ja wozić te 100km powiedzmy 15 razy po 2 godziny? Mąż nie, bo pracuje. Kto jej wtedy dzieciaków przypilnuje? Ojciec, co lubi zaglądać do kieliszka? A bez tego samochodu gdzie ma niby tam pójść do pracy? Rowerem do miasteczka za daleko. Umiejętności, które pozwoliłyby jej na pracę zdalna, brak. Jak czasem do nich jedziemy, to mam wrażenie, że ona w ogóle nie rozumie o czym ja mówię, więc się wstydzę gadać o mojej pracy, o jakichś zakupach, urlopach, bo mam wrażenie że mimowolnie ja upokarzam. A ona tylko w kółko powtarza "jak będziesz już miała dziecko to zobaczysz", "jak już będziesz w ciąży to skończy się..." itd. Sorry, rozpisałam się o czymś, co Miszy w ogóle nie dotyczy- ona jest mobilna, mieszka blisko miasta, jest oblatana w internecie, więc to inny przypadek. Chciałam tylko powiedzieć, że nielracujace kobiety są wbrew pozorom naprawdę powszechnym zjawiskiem, zwłaszcza w biedniejszych regionach
  22. Ostatnio przeczytałam artykuł, że w Polsce ok. 40% kobiet ani nie pracuje, ani pracy nie szuka. Mnie to zszokowało, bo nie znam takich bab. Ale potem sobie uświadomiłam, że jednak znam - z rodziny mojego chłopa, żony jego kuzynów. Siedzą z dziećmi na głębokiej popegeerowskiej wsi, ani pracy, ani sensownego wykształcenia i umiejętności, często bez prawa jazdy, tak im dni mijają na siedzeniu przed domem, robieniu paznokci i chodzeniu do pepco. Takich Misz jest więcej, ale zazwyczaj są to osoby tak mało interesujące i niezapadające w pamięć, że nawet nie zdajemy sobie sprawy, że to całkiem powszechne zjawisko. I ok, dopóki nie wyskakują z argumentami typu "moje dzieci będą pracowały na twoja emeryturę" - kiedy to niepracująca kobieta jest dużo większym obciążeniem finansowym, niż taka bezdzietna, która póki co płaci i za utrzymanie państwowe jej dzieci, i za jej emeryturę i zasiłki, i za emerytury rodziców tamtej.
  23. Tartufo

    Makaron z parowkami

    No, wyrobiłaś się babka na ostatnią chwilę z tym zerwaniem, bo zaraz byłaby rocznica związku i musiałabyś stanąć na rzęsach, by wymyślić jakieś specjalne obchody, wyjazd, prezent czy kolację. Znowu naczytała się jakichś głupich historii rodem z polki.pl, "mój mąż był tyranem, uzależniał mnie od siebie, kazał zrezygnować z pracy i zajmować się domem, wydzielał mi pieniądze i narzekał, że znowu na obiad ziemniaki, a w łazience zostawiłam paprocha na podłodze". I myślała, że jak gdyby nigdy nic, może się z taką historia utożsamić, ze to może mieć przełożenie na jej życie. A nie może, bo ani babka się domem nie zajmie, ani jej "kariera" (czyli nagranie filmu raz na 2 tygodnie) nijak by w tym nie przeszkadzała
  24. Tartufo

    Makaron z parowkami

    I wtedy każdego, kto wybierze tę opcję nazwie psychofanem, który jest skłonny wydać 25 zeta za stalkowanie prezeski. Ups, nadal prezeski? Nie jestem chyba gotowa, by obejrzeć, o co chodzi z tym zamknięciem firmy. A w ogóle to z tymi zębami robicie aferę z niczego, przecież mówiła, że chce zrobić implanty, więc najpierw musi usunąć zęby, to wszystko było zgodnie z planem zapisanym w bujo
  25. Tartufo

    Makaron z parowkami

    Do tego stopnia nie łączę pojęć "magda" i "chłop" w jeden wątek, że myślałam że to do Ciebie chłop przyjechał, ale niestety zero czasu sam na sam, bo musisz nadrabiać wysrywy xD Ale co ja się łudzę, przecież my szmacioory nie mamy swojego życia, przyjaciół, chłopów, pracy, szczęścia ani perspektyw. Są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć
×