Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DanWan

Zarejestrowani
  • Zawartość

    213
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez DanWan


  1. 13 minut temu, Niewierna napisał:

    Coś czuję że będę miała takie same rozważania. Mam męża, mam kochanka którego Kocham. Chciałabym się rozwieźć..ale czuję że skrzywdziłam męża, że on mi tego nigdy nie wybaczy. Co prawda wie, że go nie kocham.. że chciałabym się rozstać. Nie wie o tym drugim. Czasem myślę że może byłoby lepiej gdyby wiedział bo po prostu dałby mi rozwód, nawet z mojej winy..a tak ... muszę czekac ponieważ on nie chce rozstania. I właśnie wierzę w te wszystkie powiedzenia typu karma wraca i nie zbuduje się szczęścia na czyimś nieszczęściu. 

    Macie dzieci? Jeśli nie to go tak nie skrzywdzisz jak odejdziesz. 


  2. Kolega po śmierci matki popadł w depresję. Może Twojego męża też coś dopadło tylko nie chce się przyznać do tego.  

    Ciężko cokolwiek Ci doradzić, bo jak pomóc choremu, który nie chce się leczyć? Zadbaj o własną psychikę zaufaj poradom specjalisty (psychologa).

    • Thanks 1

  3. 1 godzinę temu, Bimba napisał:

    Jeśli gospodarstwo wskazywało straty w corocznych rozliczeniach  ( na ich podstawie sąd wylicza przychody z gospodarstwa) siostra nie dostanie nawet złotówki.

    Mi bardziej chodziło o te pieniądze na spłatę rodzeństwa męża. Najłatwiej było by gdyby pieniądze pochodziły z prywatnego konta żony ewentualnie konta wspólnego. Ponadto przez 20 lat były na pewno ponoszone nakłady na remonty może są jakieś imienne faktury na żonę. 

    Ewentualną alternatywą jest się dogadać i po rozwodzie podpisać umowę o podział majątku u notariusza. 


  4. Moja partnerka jest podobna tylko stopa 41 ale nie mam z tym problemy. Jedynie nie może zakładać szpilek bo jesteśmy podobnego wzrostu. Ty masz ten plus, że jesteś od niej wyraźnie wyższy. 

    Ale skoro Ci przeszkadza jej wygląd zmień. Jak zmienisz może jeszcze zatęsknisz 🤔


  5. Jak dostaniesz pismo masz możliwość odpowiedzieć do sądu co do stawianych postulatów powódki. Możesz tam napisać na co się zgadzasz a na co nie i zaproponuj swoje warunki. Jeśli sprawa w polskim sądzie zaproponuj jakąś konkretną kwotę alimentów na jedno dziecko w złotówkach. Pamiętaj to sąd decyduje o wysokości alimentów a nie powódka! 


  6. Po pierwsze musi mieć czarno na białym udokumentowane, że to konkretnie on coś kupił by mógł rządać zwrotu poniesionych nakładów. Jeśli ma takowe dokumenty może się z Tobą dogadać co do zwrotu lub udać się do sądu co wydłuża całą procedurę. Nic na gębę bo ja to kupiłem, tylko wołaj dowodu, że to on za to płacił. 

×