Electra

Nie wyprowadzam z błędu.

To, że nie miałam takiego brzucha jak Ty nie oznacza, że nie miałam powodzenia. Nie tacy do mnie podbijali, zdziwiłabyś się. Nigdy mnie zaczepianie nie interesowało pod żadnym kątem.

Dla mnie dramat. Takich zaczepialskich mam w...

Na takich jak Ty mam właśnie wywalone. Cwaniak. z przyjemnością takich jak ty spuszczałam na drzewo

Przecież biorę jak leci.

A ja z każdym porozmawiam, uśmiechnę się też w rozmowie do każdego. Zwykła, uprzejmościowa rozmowa. Nie flirtuje jak Ty, więc nie wiem.

Gdybym mogła wybierać, ale tak się nie da i biorę co wchodzi w ręce

Prawda jest taka, że gdybym mogła wybierać w kim zakochać się chciałabym bardzo przeciętnego, nawet mniej niż przeciętnego faceta. Przystojny nie jest skromny, są zbyt pewno siebie, aroganccy, biją na kilometr cwaniactwem. Nie znoszę tego.

Chciałabym zwykłego faceta, bo jesli zależy mi to jestem bardzo zazdrosna. Gotowałabym się w sobie łapiąc spojrzenia na faceta No ale jeśli los obdarzyłby mnie zayebistym ciachem to przeca nie pogardzę

Oboje. Ona bo zdradza, a on że nie rusza go sqrwysynstwo jego dziury, byle wsadzić.

Atrakcyjność nie wpływa na wierność. Facet z powodzeniem mający zasady nie będzie zaliczać. Przeciętny facet znajacy własną wartość nie będzie szukać uwagi u innych kobiet i dowartościowania.

Ile można Co za choojwy czas na pandemie, co za sqrwiala złośliwość losu

Poczekaj na koniec pandemii tak jak ja. Wytrzymasz.

Za dużo myślisz. Tak dzieje się przy burzy mózgu, zajmij czymś głowę, a nie nakręcaj się.

Prdolisz. Ogarnij się.

Nie, ale też wolałabym faceta mniej przystojnego. Niskie ciśnienie nie groziłoby mi, gdybym ciągle widziała gapiące się łanie Podsumowując - durny krok. A co z charakterem? Przekreślać kogoś za wygląd w każdą stronę jest chore.

Od raportu?

Nie zapominaj i naucz się z tym żyć. Po co zapominać piękne chwile? Dla nich warto żyć.

Dziecko idzie spać idziesz do chłopa i mówisz kochanie chodź pogadajmy na spokojnie Mówisz co Cie boli, czego potrzebujesz. On mówi co jemu przeszkadza i co go boli a nie przez wzajemne doprdalanie i opracowujecie system żeby wszystko działało. Sprawiedliwie, szanując potrzeby drugiego, w drodze kompromisu. Gdzie jest problem?

Przyznam szczerze, że dziwię się. Nie umiecie usiąść, dogadać się? Rozplanować obowiązki? Każdy żeby znalazł czas dla siebie i dla rodziny? A gdzie wy w tym wszystkim? Czas dla was tylko jako pary? Mamy gęby, rozumy, jeśli dwóch ludzi kocha się to jaki problem dogadać się? Siadacie i ustalacie! Ja chce taki bezproblemowy egzemplarz jakim jestem ja 🥺

Cza zasłużyć najpierw

Kto wymyślił poniedziałki i jeszcze deadline- urlop

Na dzieci zwalam, że recepta uszkodzona albo dokument jak krowie z gardła, podła matka Nie mam dzieci- w pracy jestem

To prawda Zawsze zwalam na dzieci Kawa 0.7l i walczę, poniedziałkowy leń w dupce🥺 Miłego Dnia.