Electra

Chyba od doswiadczenia. Z małym nie zauważy różnice, z dużym powie "na tak. " Doświadczony na pewno. Nie będzie obcy.

Czaje.

Że w jakim sensie? Co można odwalic dziwnego?

Tak szybko dojdzie? Że nim zacznie? Wow!

Myślisz, że to jak jazda na rowerze, nie zapomina się?

Dobrze, że mam dzieci. Byłby gotów pomyśleć żem dziewica

Gdyby ktoś tak mnie zechciał wykorzystać... Oddałabym się na wszystkie sposoby Czujesz się tak jak chcesz się czuć. Zmień myślenie.

Nie odniosles się do mojej rozkminy. Szkoda.

Zawsze mam rozkminy, gdy widzę kasjerow. Zastanawiam się czy celowo wybierają taką pracę z wygodny (ciepło, nie urobi się) czy nie są zdolni do pracy fizycznej. Rozumiem, że facet może zarabiać najniższą jako początkujący nauczyciel, ratownik medyczny itp. Czuje powołanie, pasję i coś za coś, ale kasjer? Zastanawia mnie co młodego, zdrowego faceta pcha na tę kasę.

Wielce mówisz o swojej kasie a oczekujesz, że jednak facet coś Ci zaoferuje. Wiesz, że są zawody gdzie nie zarabia się dużo? Pogonisz takiego, bo nie ma ambicji by najniższą krajową zamienił na średnią? Skąpiec to inna inkszosc. Dój ile wlezie. Co mnie to.

Podziwiam odwagę w ubiorze, dziwie się głośności, obserwuje pary i ich zachowania, zerkam sobie kątem oka na mężczyzn. Lubię, ale często też wyłączam się. Zależy od dnia.

Wypłata imponuje Ci? Od ilu pln zaczyna?

Smaczna? Ok. Kiczowata, bo ktoś na siłę chce się wybić? Dramat. Co do reszty zgodzę się z Tobą.

Akurat tanie ciuchy to złudna oszczędność. Po kilku praniach wygladaja jak krowie z gardła, szewek na pępku, a dekolt do piersi. Lepiej kupić jakościowo lepsze, a mieć na dłużej. Nie to miałam jednak na myśli. Lubię skromny ubiór, nie znoszę lansu i szpanerstwa. Są tylko dwie zasady ubioru -schludny i dopasowany.

Acha. No ok.

Ile chce. Nieważne ile, ważne jakie

Musisz nauczyć się samej ze wszystkim radzić. Nie szukaj siły w otoczeniu, znajdź w sobie siłę. Jeśli inni będą Cię mobilizować, stawiać do pionu, podnosić na siłę i otrzepywac to nigdy nie staniesz na nogi. Nigdy nie czerp siły z zewnątrz, bo życia nie uniesiesz.

Już nie.

Nie znam żadnego. Trudno stwierdzić. Tu tylko dyskusja o poglądach i wyznawanych wartościach, nie widzimy reszty człowieka.

Tak. Dobro w człowieku urzeka mnie bez opamiętania.

Już pisałam - znam przykład, gdzie były jest we friendzone. Jeżdżą na zakupy, spędzają razem czas, a ona ma faceta. On sam czeka... Taki friendzone to sqrwysynstwo, ale wiesz ze czasem mamy serca i chcemy wiedzieć, ze u kogoś jest ok?

Niepotrzebna złośliwość. Moim exom życzę wszystkiego dobrego, jeśli im się w życiu układa to ja bardzo cieszę się. Wy od razu albo nienawiść, albo czekanie jak wierny pies. Wiesz, ze po ludzku można życzyć dobrze nie chcąc nic więcej?

To chyba logiczne, ze zależy kogo z kim zestawisz.

Bardzo mnie to cieszy🥳

Średnio to mnie interesuje ktoś z taką opinią.