Electra
Zarejestrowani-
Zawartość
15241 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Wszystko napisane przez Electra
-
Czy praca może nie być udręką, stresem i złem koniecznym?
Electra odpisał Ono na temat w Życie uczuciowe
Chyba żartujesz? Że ja nigdy dyscyplinarki nie zwinęłam Chociaż była skarga, która zawieruszyła się w śmietniku (współpracownicy lubili mnie). Nie masz racji. Traktowanie ludzi jak śmieci i oczekiwanie, że będziesz również bezduszna jak guru burdelu nie jest normalne. Są osoby, które zmieniają prace, bo nie umieją nigdzie zagrzać miejsca, szybko nudzą się, są kłótliwe i nie umieją pracować w grupie. Są również leserzy i kombinatorzy. Należy mieć na uwadze taki beznadziejny typ ludzi i wtedy częsta zmiana pracy świadczy o ich problemach. Natomiast jeżeli jesteś odpowiedzialna, ale nie akceptujesz nieuczciwości czy sqrwysynstwa, ktoś Cię nie szanuje, albo chce zrobić z Ciebie pracującego ponad miarę/bezlitosnego robota to nie ma o czym mówić. -
Czy praca może nie być udręką, stresem i złem koniecznym?
Electra odpisał Ono na temat w Życie uczuciowe
A ja jechałam na zebranie z delirką, wracałam ze łzami w oczach, a na swoim zebraniu grzecznie prosiłam, mobilizowałam jak mogłam. Byłam filtrem sqrwysynstwa swoim kosztem. Nigdy więcej. Wiem, że nie nadaje się. -
Czasem bez słów można dać powód, wierz mi.
-
Do dzieła Ciekawy człowiek. Pasja, talent, wiara w marzenia i własne możliwości. Jestem pod wrażeniem. Jako rasowe beztalencie zaniemówiłam.
-
Trochę lat mam, najwidoczniej TA grypa jest szczególna, bo łączy objawy kilku chorób i można wykorkować.
-
Uważałam, że covid jest chorobą jak każda inna, że koronawirusy były, są i będą dopóki nie miałam tej przyjemności. Miałam grypy, jelitowki, zapalenie krtani, zapalenie oskrzeli, ale nigdy w życiu tak nie zdychałam, nie byłam tak osłabiona, nie wyglądałam tak źle.
-
Pompka do czyjegoś ego zepsuła mi się. Nie mówię, że przystojni faceci czy piękne kobiety mają zakładać na siebie wory pokutne i fałszywie uważać się za paskudy. Nie jestem zazdrosna o figurę, pełny portfel, szczęście w miłości czy powodzenie. Nie zalewaj mnie swoją zayebistyością, tym co masz lub jak wyglądasz tylko podejdź do mnie jak człowiek do człowieka.
-
Nie wyśmiewam otyłości, niepełnosprawności, chorób psychicznych, piegów, blizn i innych niedoskonałości. Nie znoszę próżności. Mam alergię, gdy ktoś przekonany o swojej zayebistości cwaniakuje i obnosi się z tym, szuka uwagi i komplementów. Tak, wtedy potrafię być podła, kąśliwa i bezczelna na znak protestu. Chcesz na mnie testować bajer i flirt? Liczysz, że cieknie mi po nogach, bo takie cudo zagadało? Sprdalaj.
-
Dziecko to tylko dziecko, tu nie ma podtekstu, po prostu uwielbia wujka. Musi być malutka jeśli nie czuje naturalnego wstydu przed nagością, bo przychodzi moment, w którym dziecko wstydzi się nawet własnego rodzica. Jeśli rodzi się poczucie wstydu należy uszanować to i zapewnić dziecku intymność. To rodzic/dorośli powinni stawiać granice. To dlatego na 14latce chcącej współżyć siedzi prokurator, bo to że chce to jedno, a to czy powinna, jest gotowa i świadoma konsekwencji to drugie. Dlatego dla mnie oczywistym jest, że wujek odmawia kąpania, gdyż byłoby to niestosowne. Moje dzieci wiedzą, że tylko ja mogę dotykać miejsc intymnych (sprawdzanie po lesie czy są kleszcze, podawanie czopka itd.) lub lekarz. Nikt więcej! A jeśli taka sytuacja miałaby miejsce, że ktoś chce czy próbuje to nie mogą na to pozwolić i mają mi to od razu zgłosić.
-
Klasyczne przerzucanie winy i usprawiedliwianie siebie.
-
Uwielbiam aluzje pielęgniarek, gdy pobierają mi krew, że mam zblazowane żyły Jak która trafi w gorszy dzień to powiem, że dawałam se w żyłę od 13roku życia i będzie spokój
-
Rozumiem. Ja nie mam. Blizna, rozstęp, pieprzyk, ale takiego ustrojstwa niet.
-
Nie martw się na zapas. Będziesz przejmować się, jeśli nie uda się. Trzymam kciuki. Koniczyna to na szczęście, odzyska
-
Skoro yebalo Ci to tyle czasu to myślę, że dwudziesty pierwszy rok nic nie zmieni. Tak masz i już. Niejeden lekarz po drodze to widział, więc chyba nie ma się czym martwić? Patrząc na czas trwania śmiertelne to nie jest.
-
Wysypka, pokrzywka- zwał jak zwał jest niestandardowym objawem koronawirusa.
-
Wtedy też tak pomyślałam. Z czasem zrozumiałam, że nie w tym był sęk.
-
Ja dostałam swój bez słów. Można to podciągnąć jako wprowadzenie w błąd przy oświadczeniu woli? Brylant musi być Nie rozumiem tego tak samo jak tego, dlaczego niektórzy panowie potrzebują zrobić z tak intymnej chwili widowisko?
-
To nie było dla jego kobiety. Nie wiem skąd w ludziach przekonanie, że jak więcej wrzucą na ofiarę do koszyczka to zapewnią zmarłemu raj, a im więcej facet wyda na zaręczynowy tym większa miłość A Pan? Myślę, że tak bardzo kocha to co robi, że z przyjemnością dzieli się tym ze światem. Chce pokazać jak ciężka to praca i że to nie jest tak wszystko hop siup. Z niczego zrobić coś, bo jak głosi jego tatuaż "Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić". Imponuje mi determinacja, odwaga życiowa, wiara we własne siły i możliwości. Nie potrafię nic- człowiek z talentem jest dla mnie takim małym cudem.
-
Jest zamówienie, a krótki czas- rozumiem, że trzeba przysiąść, ale faktycznie nie chciałabym dzielić życia z człowiekiem, który od świtu do nocy spędza czas w pracy lub oddawając się swojej pasji. Mam świadomość, że nie samą miłością człowiek żyje, a życie nie polega na patrzeniu sobie w oczy i spijaniu sobie z dzióbków, ale jest tak bardzo kruche i tak bardzo zaprdala... Patrzę na faceta i jestem pod ogromnym wrażeniem. Mieć takiego? Dlaczego nie! Chyba można zgasić światło w warsztaciku o 17:00, a nie o 20:00? Można wziąć jedno zamówienie mniej tylko po to, żeby weekend pobyć z rodziną? Wakacje na Mazurach może wystarczą zamiast zagranicznych wojaży? Sprawne, niedrogie auto też dojedzie do celu jak te za kilkadziesiąt tysięcy. Orka, bo nie ma na chleb? Szanuję. Orka, bo stawiasz sobie ciągle nowy cel, ciągle podnosisz sobie poprzeczkę i ciągle Ci mało? Chore.
-
Może w końcu miałabym z kim porozmawiać
-
Podobno po 35 roku życia już zdecydowanie powinno się wiedzieć czego się chce w życiu
Electra odpisał Ono na temat w Życie uczuciowe
Mistrzyni -
Czy praca może nie być udręką, stresem i złem koniecznym?
Electra odpisał Ono na temat w Życie uczuciowe
Oczywiście, że planuję podjęcie działań, które przedłożą się na awans, ale nie odbędzie się on kosztem rodziny, a wręcz chwilowe zacisniecie zębów sprawi, że po awansie będę mieć więcej czasu dla rodziny. -
Podobno po 35 roku życia już zdecydowanie powinno się wiedzieć czego się chce w życiu
Electra odpisał Ono na temat w Życie uczuciowe
Męska branża. Nie było dramatów, od razu nowa praca. -
Podobno po 35 roku życia już zdecydowanie powinno się wiedzieć czego się chce w życiu
Electra odpisał Ono na temat w Życie uczuciowe
Dziękuję. To bardzo miłe.