Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Electra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    15241
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Wszystko napisane przez Electra

  1. Electra

    Wredna przyszła niedoszła TESCIOWA

    Mogłaś powiedzieć, że teraz po operacji ręka Ci ucieka Mogłaś powbijać jej szpileczki, a nie tak z grubej rury. Kot przed schrupaniem myszy też trochę się nią pobawi.
  2. Wszystko przed nami. Kto mnie wpakuje w kwarantannę będzie mieć bardziej przechlapane ze mną niż z covidem.
  3. Ja na szczęście zawsze swoją myszkę mam przy sobie. Niezawodna bestia jak Twoja
  4. Chono do Electry, mam z nim dobre układy, więc szepnij na ucho co tam chcesz i załatwię
  5. Nie lubię tylko zimna, nie przeszkadza mi deszcz, nie mam deprech jesiennych bo słońca mało czy co tam jeszcze wymyślacie I Ty też przeciwko jesieni Lubię święta. Jara mnie gdy patrzę na moje bombelki szczęśliwsze, zachwycone magią świąt. Ubieranie choinki, pieczenie ciasteczek, mamy zwyczaj kolorować gigantyczne kolorowanki o tematyce bożonarodzeniowej. I aniołek, który spełnia ich marzenia. Kocham 🥰 Jej głowa, jej sprzątanie...
  6. Co Wy macie z tą jesienią. Najpiękniejsza pora roku🥰 Lonluś przedstaw nas z panią i powiedz, że patrzymy tylko w dobrą stronę.
  7. znam mnóstwo mało atrakcyjnych kobiet, które są szczęśliwe w związkach. Nawet grube i niezaradne życiowo, a żeby było mało jeszcze wredne. Gdzie sprawiedliwość?
  8. Trzeba być podłym, żeby mieć ból dupy i zazdrość o szare myszki... No tak, autorka pewnie przeyebanie fantastyczna, śliczna i nie wiedzieć czemu samotna, a te grube przeciętniaki szczęśliwe, dramat Miłości mogą doświadczać tylko piękni, bogaci, szczupli. Co za myślenie...
  9. Parę razy przez przypadek wykrakałam sobie. W szkole zbiórka na ubezpieczenie, myślę sobie po co, co może mi się stać. Mija tydzień i pyk 8% uszczerbku na zdrowiu Szkoła obok komisariatu, żartuję z koleżankami, że codziennie obok, a nigdy w. Pyk pół nocy na komendzie i pół następnego dnia Zbieg okoliczności, ale jaki ciekawy. Trochę tego było.
  10. Electra

    nienawidzę pracy i nienawidzę tam ludzi.

    Nigdy nie wszyscy za to zawsze znajdzie się jakaś menda.
  11. Electra

    nienawidzę pracy i nienawidzę tam ludzi.

    Nigdzie nie jest tak, że wszyscy są źli. Są ludzie sympatyczni i życzliwi, obojętni z dystansem, albo złośliwe, wredne sooki. Dla dwóch pierwszych grup jesteś zwyczajnie miła (liczę, że po prostu jesteś sobą), dla ostatniej grupy niekoniecznie.
  12. Electra

    nienawidzę pracy i nienawidzę tam ludzi.

    Nie dziwi Cię, że jesteś Ty i reszta? Konflikty przeważnie są 1:1, a nie ja i reszta. Jeśli tak jest to szukałabym problemu w sobie...
  13. Electra

    nienawidzę pracy i nienawidzę tam ludzi.

    Ciebie wszystko wkurza... Jak nie umiesz pracować z ludźmi to załóż jednoosobową firmę.
  14. Electra

    nienawidzę pracy i nienawidzę tam ludzi.

    Bronić się zawsze trzeba, ale obiektywnie trzeba spojrzeć na sytuację czy oprdol należał się czy nie. Brak szacunku, pomiatanie? Jedziesz z każdym bez wyjątku.
  15. Electra

    nienawidzę pracy i nienawidzę tam ludzi.

    Jara Cię czyjś oprdol? Zastanawiam się czy problem jest na pewno w Twoich współpracownikach... Jestem miła dla wszystkich, nie plotkuje, nie intryguje, trzymam się od tego z daleka i pewnie tak będzie dopóki ktoś nie aktywuje mnie.
  16. Electra

    nienawidzę pracy i nienawidzę tam ludzi.

    To bardzo rozsądne z Twojej strony. Ja jestem na etapie, że do pracy idę, robię co mam robić i wracam. Ludzie mnie ani ziebią, ani grzeją.
  17. A ja z przyjaźni i dobrego kumplowania się z facetami jestem wyleczona. Luźne rozmowy z dystansem i nigdy nic więcej.
  18. Nigdy nie dobierałam sobie przyjaciół i facetów pod kątem atrakcyjności. Wy macie jakiegoś prdolca z tą powierzchownością. Kompleks goni kompleks czy jak?
  19. Nie? Ciekawostka. Z moich obserwacji wynika, że to przeważnie panowie mają zapędy na coś więcej.
  20. Nie byłaś dla niego, nie kocha Cię więc nic nie zrobisz. Spotkasz kiedyś faceta, którego pokochasz z wzajemnością i na wspomnienie tego uśmiechniesz się tylko, że rozpaczalas.
  21. Znam zasadę używania jakiś/jakichś, tak samo jak wiem, gdzie w zdaniu powinno znaleźć się 'się'. Mi się też jest śmieszne przez misie i pewnie będę tak pisać. Są oczywiście błędy, które robię nieświadomie. Mogę pisać jak chcę, bo dlaczego nie. Polonistyki* nie skończyłam i yebie mi to. Ty myślisz, że każdy któryś rok z rzędu płodzi sprdoliny, a przed nimi sprawdza znaczenie i pisownię. *chodzi oczywiście o filologię polską, sprostuję, żeby nie dać Ci satysfakcji. Nie pompuję sobie ego popisami jakim językiem potrafię władać. Nie szukam wysublimowanych synonimów, żeby zakozaczyć. Bo? Tak, słusznie zauważyłaś, bo yebie mi to.
  22. Pewnie rozpaczalas pi każdym byłym, a po każdym pojawiał się inny. Pomyśl, że będzie tak po prostu kolejny raz i nie roztrząsaj go. W końcu z jakiś powodów nie pykło.
×