Electra

Źle zrozumiałaś co pisałam. Myślę że nie ma co dalej dyskutować, bo albo opatrznie odbierasz co piszę, albo ze mną już bardzo źle w kwestii ubierania myśli w słowa. Przepraszam, źle mnie odebrałaś.

Mam, używam. Ładowarkę w samochodzie też.

A tak poważnie, nie umiesz z nim porozmawiać? Ze Ci zależy i chciałabyś czegoś więcej. On określi się i wóz albo przewóz. Nigdy nie wychodziłam pierwsza z inicjatywą, nie znam się.

Ja tylko tak umiem, nie pomogę.

Autorka pisze, że gdy była na miejscu bateria nie była tak wadliwa.

Zołzy tak mają.

Są powerbanki, ładowarki do zapalniczek samochodowych. Martiwsz się o idi.ote czy Ci wyobraźnia działa?

Liczyłam, że nasza znajomość rozwinie się na coś więcej. Nie jestem zainteresowana taką formą relacji z Tobą. Prędzej nogi odpadną mi z dupy po tych przejażdżkach niż zaciągniesz mnie do łóżka. Żegnaj.

Brawo Ty. Pytanie tylko co Ci to da. Ogarnij się.

Nie, jednak nie. Ciągiem w nocy też.

Ale chooj, rozumiem Cię, też bym grzała od rana do wieczora tylko to nie jest dobre wyjście.

Nie ma to jak samemu sobie znaleźć dobry powód.

Jeśli Cię uraziłam przepraszam. Nie rozumiem co ma gwałt do Twojego obecnego faceta. On niezależnie od przeszłości ma być zayebisty. Co innego wiedzieć, że ludzie są podli i wiesz, że trafiłaś na wspaniałego faceta, a co innego zestawiać ludzi jeden do jednego. Nie rozumiemy się, skończmy bo widzę że odczuwasz dyskomfort.

Co się krzywi?

Jeśli jesteś szczęśliwa jak nigdy wcześniej to jest Ci lepiej.

Ogólnie wzajemnie.

Jesteś mi obojętna, po co mam obrażać? Nie interesuje mnie Twoje podejście jakiekolwiek by nie było, bo nie sypiam z Tobą. Nie mój kurnik, nie moje kury.

Odpowiadałam Piotrowi, zauważyłaś?

Mogłabym być w związku bez seksu. Taaaadaaaam

Pod techniką wszystko kryje się co nie ma wymiary powiedzmy duchowego. Jeśli kochasz to nie roztrząsasz, że z Anką miałeś więcej, a Adam mógł dłużej. Tak mają tylko ludzie, którzy sprowadzają bliskość do orgazmu, a partnera do seks maszynki. Trochę tu jestem więc powinieneś wiedzieć. Tylko 1:1, nic innego w grę nie wchodzi. Jeśli facet zaproponowałby mi trójkąt w tym samym momencie odchodzę.

Będzie Ci jak z nikim wcześniej bo nikt wcześniej nie był dla Ciebie tak ważny, a nie bo technicznie rewelacje. Ale to pewnie ja tak tylko mam, panowie pewnie widzą to inaczej. I jak widać Ty też.

Jeśli dla kogoś seks jest najważniejszy i sprowadza to tylko do techniki to na pewno. Nie dyskutuje, nie wiem jak to mieć kilkunastu chłopów w łóżku i porównywać ich do siebie.

Jak kochasz akceptujesz, a nie dopasowanie.

Zgadzam się. Nie zrozumiałeś. Nie chcę nikogo kto będzie stwarzać sytuacje do podejrzeń i domysłów, nie mam problemu z zaufaniem i wolną ręką, bo jak ktoś ma zdradzić to i tak zdradzi, a nie że ja mam walczyć zaborczoscia żeby wyeliminować mu okazje.

Nie mam nic z głową, że zaborcza i do klatki. Jestem za całkowicie wolną ręką. Mówię o kombinowaniu i kłamstwach. Tam gdzie inne zacisną jeszcze zęby tam ja już niekoniecznie.