Electra
Zarejestrowani-
Zawartość
15241 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Wszystko napisane przez Electra
-
Dlaczego przez internet? W sensie, że można ukryć niepełnosprawność i urzec najpierw charakterem zanim wyda się? Nie wstydźcie się swojej niepełnosprawności. Spotykacie się z chamstwem i nietolerancją, ale nie bądźcie zgorzkniali i wredni do wszystkich. Masz szanse poznać kogoś nie tylko przez internet, ale na żywo też. Masz szanse takie same jak osoba pełnosprawna, bo niby dlaczego nie?
-
Wypaliło się po roku? A gdzie tam wspólne lata z sentymentu jest mu z Tobą dobrze, ale widoków tu nie ma. Nie trać czasu na kogoś kto nie chce z Tobą być. Daj sobie szanse na kogoś kto będzie obdarzał Cię uczuciem. Zerwij kontakt bo na takich spotkaniach będziesz ciągnęła tak długo aż kogoś pozna- kobietę na którą będzie bez cienia wątpliwości zdecydowany.
-
Pies ogrodnika. Sam nie weźmie, a drugiemu nie da.
-
-
Nie ma za co.
-
Idź do żabki Polacy sr.aja do kibli w, sklepach z armatura. Co robią poza Polską też można napisać elaborat. Cała Europa na nas, my na Ukraińców i od razu lzej... Chamstwo, brak kultury i prostactwo nie ma narodowości.
-
No to bicka wymieniam na dupe.
-
Bazylku, a ja Ci życzę, żeby dziewczę które zachwyci się Twoim bickiem i młodym wiekiem zostało z Tobą w chorobie, starości i kłopotach. Czlowiek 170kg nie może być kochanym? Człowiek po 40 też nie? Ciekawe...
-
Spokojnie. Gdyby kochał to by odszedł. Może ona ma tylko apetyczną i dyspozycyjna dupe? Popracuj nad swoją, niech inna go nie wodzi. Nie wiem. Sama musisz znalezc rozwiązanie.
-
Pewnie jest tak jak mówisz. Po co wkrecasz sobie coś? Olej.
-
Lojalnosc zdradzacza? To jak poczucie humoru denata Autorka wybaczyła. On nic nie robi by było dobrze, żeby odbudować związek. Sama musi zdecydować co dalej. Wszyscy wybaczają zdradę z miłości. Mnie miłość, o ironio, nie pozwoliłaby na to.
-
Nie oceniam autorki. Musiałabym najpierw pojąć fenomen wybaczania zdrady. Staram się doradzić z jej perspektywy, której nie rozumiem.
-
.
-
Co on robi nadal w tej pracy? Gdyby mu zależało na autorce zrobiłby wszystko by naprawić relacje, zaufanie i zmieniłby pracę. Musi zerwać kontakt z kimś kto oddala go od niej. Przecież sam fakt, że ona jest nie wystarcza autorce, że on musiałby się zmusić do czegoś wbrew sobie też nie... Zrywając z nią kontakt i zmieniając pracę zmusza się do wygaśnięcia uczuć. Chuuj, że są. Nic mi do tego. Autorka wybaczyła, niestety nie warto było.
-
Swoją drogą podziwiam umiejętność wybaczenia zdrady. Serce mi pękło, gdy jej doświadczyłam. Świadomość, ze ważny facet dla Ciebie był z inną, dotykał jej, pragnął, przytulał, rozmawiał, inna intrygowala go, że oddał jej uczucia... Szacun.
-
Jeśli masz możliwość wyprowadzałabym z budżetu trochę kasy, żeby mieć na start jak dzieci podrosną i odejdziesz. Ciężko samej finansować maluchy.
-
Znajdź sobie też kogoś na boku, a w domu bawcie się w rodzinkę albo odejdź.
-
Znam historię, ze facet zauroczył się kobietą. Chciał odejść od żony. Dzieci błagały go by tego nie robił. Został. Bywa. Dlatego ludzie tworzą rodziny, a szczęścia szukają na boku i ciągną romanse latami.
-
Jeśli zakochał się to Ciebie nie kocha. Został z tylko sobie znanych powodów. Pewnie dzieci.
-
Ciebie kocha, a ją posuwa w firmowym WC. Nie widzę problemu skoro sercem przy Tobie...
-
Powinien mieć nową pracę, a łbem orać grządki żebyś wiedziała, że nie patrzy po żadnej. A on? Jest jak jest.
-
Jak widzisz nie warto było wybaczać, bo nic sobie nie robi z drugiej szansy. Gdyby mu zależało na Tobie zrobiłby wszystko by odzyskać zaufanie i naprawic co zepsuł.
-
Absolutnie żadnego ultimatum. Nie tylko nie zrobił nic, ale i ciągnie to. Wg mnie związek do zakończenia.
-
Jeśli mu wybaczyłaś powinien zrobić wszystko by naprawić co zepsuł. W pierwszej kolejności powinien zaczac od zmiany pracy. On nie tylko tego nie zrobił z własnej inicjatywy, ale i na wyraźną Twoją prośbę też nie. Nie wygląda to dobrze...
-
Ponieważ dom jest rodziców chłopaka muszą akceptować nocleg. Twój chłopak musi o tym poinformować rodziców. Jeśli wyrażą zgodę to o ile nie będzie czekać na Ciebie łóżko w salonie to śpisz ze swoim chlopakiem, dość oczywiste. Moim zdaniem musisz uszanować to co narzuca, bo to w końcu ich dom.