![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2021_06/E_member_194021967.png)
Electra
Zarejestrowani-
Zawartość
15241 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Wszystko napisane przez Electra
-
Jeśli czeka mnie spelnienie, zwyczajna piękna codzienność, tony czułości, rozmów i troski w obie strony to będzie w końcu fantastycznie i wtedy nie będę szukać dalej, bo będę mieć wszystko. Życie nie polega na kwiatach, randkach, komplementach. Po co Wam komplementy kiedy facet ochoczo kocha się z Wami? Wyznania miłości gdy myśli o Was, szanuje, dba i troszczy się? Po co Wam randki jak milczenie we dwoje w szczęśliwym związku jest i tak piękne? Nie doceniacie, a czepiacie się, kobietki.
-
Kto to jest ideał? Nigdy nie rozumiałam tego wyśnionego obrazu w głowie. Fakt, że będąc młodziutka dziewczyną poszłam w drugą skrajność, bo spotykałam się z fajnymi chłopakami na, zasadzie "może przyjdzie coś z czasem", ale posiadanie wyobrażeń i szukanie do nich kogoś kto idealnie wpisze się w nie jest przepisem na katastrofę większą niż z moim podejściem za młodu. Trzeba mieć wymagania, żeby nie być z byle kim, ale ideał? Każdy z nas ma wady, czepianie się ich jest pomyłką. Akceptujesz kogoś lub nie. Mój "ideał" musi mieć dobre serce, musi mnie szanować i być wiernym, nie wyobrażam sobie, żeby był to facet małomówny, mruk, pesymista. A reszta? Do ogarniecia.
-
Nie. Wystarczy że kocha i pożąda.
-
Trzeba umieć czule objąć, ale i też za włosy wyszarpać. Tak, gwarantuje Ci, że to marzenie niejednej. Zestaw idealny.
-
Nie przypalisz nic, gdy facet czule głaszcze po głowie, smyra po plecach lub zwyczajnie przytula od tyłu. Jest czułość subtelna, delikatna.
-
Tu nie chodzi o inicjowanie zbliżenia. Przecież jest coś takiego jak dotyk pełen czułości niezabarwiony erotyką.
-
Nie prdol, bo to Ci wyszło ni w UJ ni w oko.
-
Gdybym wiedziała, że facet kocha mnie to poszłabym sama przytulić się i inicjowała tę bliskość. Gdyby chętnie objął ramionami, pocałował, głaskał gdy wbije się na klatę nie widziałabym problemu, żeby samej dążyć do takich czułości.
-
Koleżanka narzeka, że jej mąż nie tuli jej, a naprawdę wiem, że kocha i nieba by jej przychylił. Nigdy nie pamiętam by przy mnie mizial ją przypadkowo, obejmował czule itp., więc chyba tak nie do końca jest. Troska, opiekuńczość na bardzo wysokim poziomie. Dba o nią, codziennie z pracy dzwoni pytać jak mija dzień chociaż są ponad 15lat razem, pomaga, otacza opieką. Hamburgerem przywiezionym o 2 w nocy (ciążowe odpaly) skradł moje serce Nic nie jest mu ciężko dla niej zrobić, myśli o niej w każdym kontekście. Po prostu nie tuli, nie dotyka, nie głaszcze. Przytuli jak ona przyjdzie wtulić się.
-
Wgramolic się na klatę, zbłądzić ręką we włosach przy podróży samochodem, dotknąć przelotem na schodach, przywitać się i pożegnać codziennie na nowo - czy może być coś piękniejszego Nie wiem jak można dobrowolnie z tego rezygnować...
-
Jeśli wszystko inne między nimi gra, jest troskliwy i opiekuńczy, okazuje jej miłość w czynach to nie posuwałabym się do stwierdzenia, że nie kocha. Może coś mu dolega? Każdy z nas ma swoje prdolce.
-
Miałam taką wersję chłopa. Współczuję.
-
Nie pamiętam, żeby moi rodzice byli wylewni, a czułość, dotyk i bliskisc są dla mnie bardzo ważne. Często szukam kontaktu fizycznego przez dotyk. Nie mam pojęcia co kieruje takimi osobami, ale nie kop psychologiczną łopatą. Ciężko pojąć mi z moim podejściem, że mozna mieć kogoś ważnego na wyciągniecie ręki i nie dążyć z nim do bliskości. U mnie przybierało to patologiczną formę
-
Mam za silny charakter, nigdy to nie było dla mnie na zasadzie konkurencji. Musiałoby mnie naprawdę poyebac całkowicie, żeby samoocenę podkopywać sobie tą, która nadziała się na fjuta między razami ze mną. Dobre sobie. Jak z desperacji zapnie byle co to ja już jestem beznadziejna do bólu? Bez jaj. Dwa razy zdrady to była kwestia, że ja nie dawalam, więc gdzieś biedactwa musiały się zorganizować. Raz to była zwyczajnie ta właśniwa, przyszła żona, a raz znów zapchajdziura na niedupaczke i brak rozmów. Luźno. Nawet bardzo. Wierzę w przeznaczenie.
-
Nigdy nie odbierałam zdrad na zasadzie "lepsza". Musiałoby mnie poyebac. Nie było dla mnie, ja dla nich. Kiedyś może spotkam kogoś odpowiedniego, ja będę dla kogoś właściwa.
-
Nie biorę sobie do siebie olewek. Jeden kijem Cię nie dotknie, drugi nie zszedłby z Ciebie. Jeden chciałby spędzić z Tobą życie, drugi stwierdzi, że woli być sam do końca życia niż z Tobą spędzić chociaż tydzień. Wyluzuj.
-
To koniec znajomości? Jak odczytać jego zachowanie?
Electra odpisał truskawkowelove na temat w Życie uczuciowe
Tekst "To koniec", sam seks albo zdrada w całej plejadzie możliwości z czym możesz zostań na koniec to naprawdę nic... -
To koniec znajomości? Jak odczytać jego zachowanie?
Electra odpisał truskawkowelove na temat w Życie uczuciowe
Jeszcze jedno słowo wyjaśnień dla du.pkow stosujących takie metody - jeśli osoba jest w Was zakochana, a wy nie wiecie tego lub w to nie wierzycie to każdym odpychaniem w tej zabawie ranicie w ch.uj. I zabawa trwa dopóki serce nie pęknie w tym cyrku i podłych tekstach. Zmartwię Cię, oddałam swoje bez manipulacji, a manipulacja, odpychanie rozyebywalo od środka. Jesteście poprdoleni bawiąc się uczuciami i ludźmi. -
To koniec znajomości? Jak odczytać jego zachowanie?
Electra odpisał truskawkowelove na temat w Życie uczuciowe
Nie rozważyłeś jednego. Są osoby, które bardzo boją się związku, kochać. Zależy im na kimś, ale sabotują relacje, mają odyebane myśli, doszukują się wszystkiego na "nie". Gdy ktoś funduje w zabawie fazę odpychania to uświadamiasz sobie, że Ci qrwa zależy i że nie chcesz stracić. Osobiście przed tymi fazami już popłynęłam, więc chuuj z tym psychologicznym manipulowaniem. Znajomość, koleżeństwo, przyjaźń w takiej sytuacji jest poniżająca, dobrze że ucinają tacy całkowicie kontakt. Kiedy poznałam moją przyjaciółkę podeszla uśmiechnięta i zaczęła słodko pierdziec. Myślałam sobie "ja prdole, irytująca kobieta". Nienawidzę wazeliny na dzień dobry w każdego typu relacji, odpycha. Kiedy w następnych rozmowach zaczęła być naturalna, nie zalewać mnie swoją w dupę cukierkową uprzejmością to już poszło🥰 W relacji z facetem, na ich początkach mam tak samo. Spinam się, gdy czuje czyjś palec w dupie przy wchodzeniu mi w nią. Nie znoszę tego. Moja duupa lubi czas i z wylewnoscią i słodzeniem (wspomniany palec), ale i też z penetracją -
Czy po spojrzeniu można wywnioskować, że ktoś się komuś podoba?
Electra odpisał Sono_Sportiva na temat w Życie uczuciowe
Zawsze patrzę w oczy podczas rozmowy. Irytują mnie ludzie, którzy patrzą obok (to mnie rozprdala na potęgę) lub uciekają wzrokiem. Toś se poflirtOCZYła. -
Szukam faceta który poderwie moja szwagierke
Electra odpisał Neeko na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Proponuję środki przeznaczyć na dobrego psychiatrę. -
Mam 4znajome, które mają młodych facetów, jedna z nich o 4 lata. Przecież wiek nie ma znaczenia, jeśli dobrze dogadujecie się.
-
Dlaczego przeżyć? Nie patrz na wiek tylko to jakim jest człowiekiem. Jeśli świetnie dogadujecie się to co Cię interesuje jak mu się pesel zaczyna?
-
Pomóż sobie i usuń z życia to co sprawia, że nie możesz cieszyć się swoim idealnym na pozór życiem. Idealne życie z nieodpowiednią osobą nie da Ci szczęścia, życie nieidealne z odpowiednią osobą już tak. Przemyśl to sobie.