Electra
Zarejestrowani-
Zawartość
15241 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Wszystko napisane przez Electra
-
Czasem ktoś nas potrafi ogromnie zauroczyc, tak bywa. Przejdzie.
-
Co ma do tego, że jesteś puszysta? Jeśli masz ochotę to wejdź w to. Tylko zrób to bo chcesz, a nie bo on chce. Dla niektórych perwera i seks są bardzo ważne, ma fantazje i chce ją z Tobą spełnić. Raczej to nie ma nic do pozbycia się Ciebie.
-
Ale co masz zrobić? Że jak?
-
Ile trwa zakochanie, zauroczenie czy miłość...
Electra odpisał Loleczek1991 na temat w Życie uczuciowe
Zakochanie myślę, że plus minus dwa lata trzeba przeboleć. Potem jeśli sztucznie nie podsycamy niespełnienia, dzikich żali, bóli dupy to będzie już śpiew historii. Całe życie kogoś przezywać jest chorym. Odbieracie sobie prawo do szczęścia. To nie to, idziesz dalej, wio. Tylko faktycznie trzeba mieć czysty umysł i być gotowym na nowe. -
Ile trwa zakochanie, zauroczenie czy miłość...
Electra odpisał Loleczek1991 na temat w Życie uczuciowe
Nie wmawiaj sobie miłości wzajemnej. Gdyby taka byla bylibyście razem. Czasem trzeba przełknąć brak wzajemności zamiast bezsensownie wmawiać sobie platoniczne uczucia na odległość -
Ile trwa zakochanie, zauroczenie czy miłość...
Electra odpisał Loleczek1991 na temat w Życie uczuciowe
To tak nie działa... Nie wyłączysz tego niczym. Samo musi rozejść się po kościach. Nie czeka się aż jest sens tylko dopóki nie przejdzie. -
Ile trwa zakochanie, zauroczenie czy miłość...
Electra odpisał Loleczek1991 na temat w Życie uczuciowe
Słusznie. Nigdy nie zabieraj się za związek mając innego w głowie, w sercu. Pomijam fakt że to sqrwysynstwo, ale zwyczajnie rodzi frustrację, problemy i pakuję Cię w nieodpowiednie relacje. -
Starsze osoby w rodzinie nie tolerują partnerów swoich dzieci/wnuków
Electra odpisał Alona na temat w Życie uczuciowe
Tak, niestety. Rodzice próbują przeżyć życie za dzieci. Osobiście nie miałam dziadków, rodzice nigdy nie wtrącali się w moje życie, chociaż gdy zaczęłam spotykać się z moim byłym mężem był jawny sprzęciw. No i po rozwodzie myślą, że znów jestem ich małą dziewczynką bez męża i opieki i trzeba mną sterować. Nie pozwolić sobie w żadnym wieku. Tylko problem jest, gdy jesteśmy zależni, dlatego zawsze powinniśmy być niezależni by nie musiec nigdy nic, a tylko chcieć. -
Mam. Na łeb.
-
Myślę, że nie. Sentymenty bez znaczenia kończą w koszu.
-
Dwa lata byłeś z inną dupą i mówisz, że kochasz pierwszą? Trzeba było starać się o nią.
-
Zawsze chciałam być kaleką
-
Daj jej się całować z kim chce, a Ty znajdź sobie taką, która będzie chcieć tylko Ciebie.
-
Nie Twoja brocha, jasne? Nie każdy facet lubi chude.
-
Co kto lubi. Nie będę oceniać twoich preferencji.
-
Dorodny kwadrat jestem. Kalectwo to wahać się między trzema chłopami...
-
Poprdolily Ci się powiedzenia. To się nie wymydli, a nie nie ściera
-
Ja nie jestem z natury zdecydowana, obskoczyłabym trzech naraz. Tylko nie wiem czy od tyłu alfabetu zyx czy xyz?
-
zzawsze, nie tylko do spania. Babcia mawiała "myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny", więc pucuje pipulkę. Systematycznie!
-
Że gruba to nie kaleka, hola hola! Zaczęłam spotykać się z chłopakiem, który długo do mnie wzdychał. Gdzieś jeszcze siedzial w serduchu były, ale rozdział był definitywnie zamknięty. Myślałam, że zaczynając się z nim spotykać stworzymy może coś fajnego, że z rozsądku to nic złego, że jak powiem jak jest to wystarczy, że będę w porządku. Nie, to nie było w porządku. Nie chciałabym spotykać się z facetem, który wzdycha jeszcze do byłej. To było złe, a ja patrzyłam na to naprawdę inaczej. Gdybyś mi zarzuciła sqrwysynstwo zabiłabym Cię śmiechem. Przecież powiedziałam wprost jak jest to gdzie w tym podłość? Dzisiaj wiem, że wystarczy odwrócić sytuację - czy chciałabym pić kawę z facetem, którego jeszcze była w sercu uwiera? No więc nie. Chyba wezmę sobie to do serca na przyszłość - zawsze zrobić odbicie lustrzane sytuacji z podmianą ról, bo nasza głowa robi czasem psikusy.
-
Nie byle jaka, ara psze Pana. Albo kakadu, o! Ta ma czuba!
-
Nie trzeba obiecywać, żeby być w porządku. Myślę, że czasem na, wiele spraw patrzymy inaczej i nie zdajemy sobie sprawy jakimi ujami jesteśmy, dlatego warto odwrócić sytuację - czy chciałabym być po drugiej stronie?
-
Oczywiście. Masz chudego? Mam wakat w uszy.
-
Nigdy nie jest za późno żeby być szczęśliwym. Niech żyje jak chce i tak będzie. Co może niech zmienia, co nie może niech akceptuje.