Electra
Zarejestrowani-
Zawartość
15241 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Wszystko napisane przez Electra
-
Powinna wybrać tego bez którego nie widzi starości.
-
Jeśli nie czujesz, że facet jets bezkonkurencyjny, nie jest wyjątkowy tylko wahasz się to znaczy, że są pomyłką razy dwa. Warto zainteresować się facetem, przy którym inni będą pfffff.
-
W moim życiu ciąg przyczynowo-skutkowy jest zachowany i bardzo logiczny. Nie muszę sobie tego wmawiać, ewidentnie widzę to. Jestem tam gdzie powinnam być, a dzięki wszystkiemu co było złe jest to możliwe, mam odpowiednie priorytety i podejście do życia. Nie chcę sobie nawet wyobrażać życia w innych scenariuszach, a zwrotnice nieszczęść zaprowadziły mnie tu gdzie jestem - mam cudowne dzieci, świetną pracę i perspektywy na przyszłość, system wartości i priorytety takie jakie powinny być. Każda łza, ból i żal nie nadaremno. Dziś jestem jaka jestem i tam gdzie jestem również dzięki mniej urokliwym momentom w życiu i dobrze mi z tym.
-
Po co nam ktoś dla kogo nie byliśmy ważni? Moja przyjaciółka ciągle powtarza mi, że mam przeboleć wszystkie chuujowe relacje, bo tak naprawdę sytuacja nie zniszczyła mi ich tylko je zrewidowała.
-
Tak oczywiste, że poza dyskusją.
-
Zawsze tak jest. Najciekawszy jest moment kiedy tragedia, cios, niepowodzenie z przeszłości po latach przemienia się w dobrą monetę. Jeśli dzieje się coś przykrego w naszym życiu to jest to też po coś. Niestety rozumiemy to dopiero po czasie, czasem po bardzo długim czasie. Będę patrzeć inaczej na niepowodzenia, bo wiem, że są potrzebne by było lepiej, by dojść do miejsca, momentu w życiu w którym powinniśmy być.
-
Jeśli wahasz się to żaden nie nadaje się.
-
Wyobraziłabym sobie fjuta, kij i kotwice? Jeśli ktoś łamie Ci serce to nie był godny w nim być. Tu nie ma filozofii.
-
Wiesz jak to mówią... Kij u w oko, ch... mu/jej w dupę i kotwica na plecy
-
Tym bardziej nie ma czego żałować. Nigdy nie zdobył się na szczerość to na sam koniec też nie masz na co liczyć. I tak po rozmowie zastanawiałabyś się ile w tym wszystkim jest prawdy.
-
Ale po co Ci odpowiedź na pytania przy zakończonej znajomości i oszukiwaniu? Chvj z tym
-
Szukam faceta który ze mną to zrobi,nie chcę do końca życia jak głupia i tchórzliwa kobieta dostosowywać się do norm społecznych
Electra odpisał magalen na temat w Życie uczuciowe
O tej porze będę mieć grawer na płycie, wyluzuj więc z pesymizmem -
Szukam faceta który ze mną to zrobi,nie chcę do końca życia jak głupia i tchórzliwa kobieta dostosowywać się do norm społecznych
Electra odpisał magalen na temat w Życie uczuciowe
Szaleństwo. Nie mogłabym tak, chyba że na emeryturze wiesz, że czas nagli i chcesz jeszcze zobaczyć i przeżyć to i owo -
Czarny humor zwyczajnie spokojnie, umiem sobie radzić. Już nic, mam ich tam gdzie słońce nie dochodzi.
-
Tylko mi Panie siły nie dawaj, bo rzprdole pół otoczenia". Elektra Elektrusz.
-
Czarne poczucie humoru. Głupie myśli mam całe życie Jak auto w lesie zepsuło mi się to myślę sobie "to znak" Nie możesz brać mnie dosłownie i śmiertelnie poważnie.
-
Ale nie mam na to wpływu. Stało się jak się stało, etap samobiczowania mi minął. Trudno, nie powieszę się w ramach odkupienia win. Zresztą nie są one moje.
-
Staram się nie nakręcać. Wolę patrzeć na głód miłości niż żebranie o nią.
-
Cieszę się, że rozumie mnie ktoś. Dzięki.
-
Skończyłam temat. Nie będziesz diagnozował problemów u moich dzieci tylko dlatego, że potrzebują ojca.
-
Że po kilku tygodniach masz jej serce, że jest gloda miłości, że brakuje jej ojca.
-
Rozumiem Twoje argumenty. Często partner matki jest wrogiem numer jeden, bo dzieci mają poczucie, że przez niego nie ma ojca, że próbuje go zastąpić im. Inaczej sytuacja ma się gdy ten etat jest pusty, nie dochodzi do wypierania kogoś, bo ten ktoś nie liczy się. No ale co ja tam wiem, przecież jestem sama i nie wiem nic.
-
Nie wjeżdżaj mi na dzieci, bo rozniosę.
-
Praktyka jest taka, że gdybym córki nie powstrzymała to pracownicy w naszym domu byliby wujkami od siedzenia na kolanach po tygodniu.
-
Poczekaj. Jestem sama. Odezwę się kiedyś opisać Ci czy pomyliłam się, czy nie znam swoich dzieci. To nie pobożne życzenia. To brak więzi, ale Ty nie zrozumiesz.