Electra
Zarejestrowani-
Zawartość
15241 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Wszystko napisane przez Electra
-
Znaleźć sens, cel, mieć plany i marzenia. Odbierać ją jako jedną z form samodoskonalenia się. Polub ją, nie walcz z nią. Smuty nara, rób sobie dobrze jakkolwiek to nie zabrzmi Satysfakcjonująca praca, hobby, czas dla siebie, spędzanie czasu z tymi których kochasz- cokolwiek co dadaje sił, co sprawia że chce się ży. Smutek jest normalnym uczuciem, pozwalaj sobie na niego. Każdy ma prawo mieć gorsze dni, to żaden wstyd.
-
Rozmawiałam ze swoim ginekologiem. Powiedział, że mężczyźni bardzo różnie reagują i jeśli usg ciążowe to prosi ojca tylko na samo usg.
-
Jak pójdziesz ze swoją partnerka na wizytę kiedyś to zapytaj lekarza ilu facetów chciało mu skoczyć do tętnicy, ilu musiał wyprosić (przy ciążowym!). Możesz zdziwić się.
-
Orgazm? Serio? Nie ma bardziej nieprzyjemnego i krępującego badania. Przy badaniu piersi nie odczuwa się niczego, a obcy facet między nogami i jego dwa paluchy w ciipce to szczyt niestety nie szczytowania, a skrępowania Jeśli facet myśli, że jego partnerka ma tam uciechy cielesne to jest naprawdę w błędzie... Przy czym apeluje, żeby nie byli zazdrośni o ginekologów, ponieważ nie bez powodu wiele z nas woli chodzić do faceta i nie jest to naprawdę kwestia wrażeń, a raczej wyczucia i delikatności.
-
Nie mogę siedzieć bez przerwy na kafe i zagłuszać powód dla którego tu jestem. Wczoraj wyskoczyłam na ludzi, którzy znieczulają się tabletkami zamiast działać, a sama zamiast wziąć życie za rogi przesiaduje na kafe. Pora zawalczyć o swoje szczęście... Trzymajcie za mnie kciuki. Co złego to nie ja, przepraszam że wyżywałam się na Was za swoje spaprane wybory. Myślę, że jie ma błędów których nie da się naprawić, zatem do dzieła... Trzymajcie za mnie kciuki mimo wszystko. Musi udać się
-
Nie tym razem. Wiele zrozumiałam. Czasem samotność i bycie sam na sam uświadamia nam więcej. Widzimy wcześniej niezauważalne. Nie mogę na was wyżywac się zamiast działać. Kto nie ryzykuje nie pije szampana. Przynajmniej będę mogła sobie spojrzeć w oczy, że próbowałam żyć po swojemu. Nie warto unosić się dumą, trzeba dawać sobie drugą szansę. Życie mamy jedno.
-
Nie tym razem. Naprawdę chce zawalczyć o swoje szczęście. Ucieknie mi ostatnia szansa i będzie za późno. Teraz jeszcze widzę, że mogę. Wczorajszy post dał mi wiele do myślenia. Dziwię się ludziom którzy znieczulają się na wszelkie sposoby, gdy ja siedzę na kafe i zaciskam zęby. To nie ma najmniejszego sensu.
-
Wydarł się do mnie przy kumplu i chciał pokazać jaki to mocny jest
Electra odpisał mariannaa. na temat w Życie uczuciowe
Nie. Nie kłóciłaś się nigdy tak z mężem? Słowna przepychanka a potem pokaz sił? To jest wszędzie, wyluzujmy. -
Wydarł się do mnie przy kumplu i chciał pokazać jaki to mocny jest
Electra odpisał mariannaa. na temat w Życie uczuciowe
Chciał tylko odreagować i napic się. Nie przesadzajmy. Każde małżeństwo jest pełne takich spięć. Czepiamy się głupot zamiast być bardziej wyrozumiałymi. -
Wydarł się do mnie przy kumplu i chciał pokazać jaki to mocny jest
Electra odpisał mariannaa. na temat w Życie uczuciowe
Każdy z nas ma fochy, gorsze dni. Starał się, chciał żeby było dobrze a ona fochy jakieś stroi, że mógł nie brać kogoś znajomego. To niech sama tym zajmie się, a nie wieczne pretensje. Święty nie wytrzymałby. Sprowokowała go, a teraz zdziwiona ze nie wytrzymał. -
Wydarł się do mnie przy kumplu i chciał pokazać jaki to mocny jest
Electra odpisał mariannaa. na temat w Życie uczuciowe
Nie tylko żyje, ale nie umie po rozstaniu żyć bez niego. Razem źle, osobno jeszcze gorzej. Zniszczone życie. Myślę sobie, że skoro bez kogoś kogo kochamy nie da się i tak żyć, masz poczucie przegranego i zmarnowanego życia to lepiej z nim być i znosić wszystko. Tak naprawdę nic nie jest gorsze od bólu straty i dlatego wytrzymuje się aż tyle. Niech z nim porozmawia, walczy o to. Może niech rozejdą się, często rozstanie opamięta i sprawi, że będzie lepszym ojcem i mężem. Czasem trzeba kogoś stracić, żeby zrozumieć jak wiele dla nas znaczył. Czasem wracają mi myśli, żeby zejść się z byłym mężem. Naprawdę widzę jak zmienia się na lepsze. Może szokoterapia? Separacja? -
Wydarł się do mnie przy kumplu i chciał pokazać jaki to mocny jest
Electra odpisał mariannaa. na temat w Życie uczuciowe
Problem jak go kocha. Ciężko odejść, gdy serce smrwie się do kogoś, kto jest dla nas podły. Masakra. Nie zazdroszczę jej. Trudno. Lepiej być samemu niż kochać za dwoje. -
Niektórzy z nas są zazdrośni o dotyk i nie życzymy sobie doprowadzania do zbyt zażyłych/bliskich/dwuznacznych sytuacji. Wiesz, taka stara szkoła, że komuś zajętemu nie wypada... Takim jest też taniec. To, że odczuwamy zazdrość w takich sytuacjach i uważamy, że partner ma nas i nie powinien z innymi wchodzić w fizyczno-emicjonalne zażyłości i bliski kontakt nie oznacza, że jesteśmy poyebani...
-
To prawda. Kontrolowanie i obsesja to chyba dobre slowa. Nie wyobrażam sobie zasypiając po pracy musieć napisać smsa "Kochanie, muszę się zdrzemnąć, nastawiam budzik na 17.16 i do tej godziny nie odbiorę, nie odpisze". Ja prdole to jest przesada... Jestem zazdrosna, ale to jest cyrk.
-
Że mój facet tak jak Ty miałby z inną kobietą być ciało do ciała, on ją w pasie obejmuje, a twarzami są od siebie kilka centymetrów i sobie w tych pląsach gaworzą ? No żesz qrwa to też nie na mnie, rozumiem faceta Chciał być z Tobą w jednym pomieszczeniu bądź zwyczajnie przyszedł porozmawiać lub coś samemu w niej zrobić ? Jakie to sprawdzanie? Z kim miałabyś go zdradzić w tej kuchni? Z bananem czy z ogórkiem?
-
Wydarł się do mnie przy kumplu i chciał pokazać jaki to mocny jest
Electra odpisał mariannaa. na temat w Życie uczuciowe
Kobiety potrafią schować dumę do kieszeni, honor do dupy, a godność swoją dać zdeptać dla dzieci, dlatego co Ci napisać? Nieszanującego, odreagowująego duupka należy pogonić gdzie pieprz rośnie, ale masz malutkie dziecko i zwyczajnie tego nie zrobisz. Żeby móc normalnie funkcjonować w sprdolonym małżeństwie, bo nie odejdziesz dla dobra pełnej rodziny wmówisz sobie, że on tak zrobił, bo... On poczuje, że może sobie pozwalać i będzie coraz gorzej. Ostatecznie dojdzie i tak do rozwodu tyle tylko, że w międzyczasie stracisz szacunek dla siebie i całą godność. Jaki morał? Yebac beznadziejnymi związkami w ciąży, w biedzie, w chorobie - jak leci! -
Pora pomyśleć o sobie, a nie o wszystkich wkoło. Zdrowy egoizm jest potrzebny.
-
Neme życzę Ci żebyś w następnym wcieleniu był matką bez pracy z niemowlakiem na rękach i świadomością, że ojciec Twojego dziecka jest choojem. Urządziłbys się w tej dupie tak, że miałbyś nie tylko znośnie, ale nawet wysoki standard jak w Marriocie. Strach piętrzy przeszkody i obawy, wydaje Ci się, że nie dasz rady, ale wierz mi, że dasz sobie radę sama. Jesteśmy silne, twarde babki Nie życzę Ci miłosierdzia i wyrozumiałości, ale siły, odwagi i determinacji by sqrwysyna posłać w diabły.
-
Opcje są dwie. Bawicie się w dom i nie masz tych dylematów Albo zbierasz w sobie chęci i siły i walczysz o biedny, ale godny żywot.
-
Nikt Ci nie doradzi co masz robić. Kwestia wybaczenia jest indywidualną sprawą, która nie podlega dyskusji.
-
Kto ma bardziej bujną wyobraźnie? Kobiety czy faceci?
Electra odpisał 4 z przodu na temat w Życie uczuciowe
Ja. -
Nadziej się niezobowiązująco na kogoś innego.
-
Nic mi nie dało większej frajdy jak konto na portalu. Polecam, coś fantastycznego.
-
Jeśli dla siebie jesteś przegrywem to jak inni mają widzieć w Tobie wartościowego człowieka? Obiekt żartów? Doprdalac nie umiesz? Nie pozwalaj sobie. Naprawdę tylko piękni, wysocy i zdrowi zasługują na miłość? Nie jesteś gorszy od nikogo