Electra
Zarejestrowani-
Zawartość
15241 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Wszystko napisane przez Electra
-
Jaka duppa taka sceneria.
-
Ostatnio wracałam z kawiarni. Idąc dumnym krokiem łapałam męskie spojrzenia. Jedno, trzecie, piąte, dziesiąte... Myślę sobie "qrwa mac, ale jestem gwiazda, chyba przesadziłam z odstrzeleniem się" 🥰 ale... Starsza babcia również spojrzała, a potem jeszcze dzieciak... Patrzę do wystawy, a tam tył spódnicy przybrany w majtach. Innym razem, będąc na spacerze i po skorzystaniu z parkowego toi toia, wlekłam na szpili pół rolki papieru toaletowego. Nie chcę wiedzieć co dolegało mi w innych sytuacjach, gdy namiętnie łapałam spojrzenia, ale te dwie sytuacje pozbawiły mnie złudzeń- to nie było branie🥺
-
Najpewniej przewrócił się na odkurzacz, bo impreza była u kogoś na chacie a wysypali słone przekąski. W najmniej prawdopodobnej opcji na pępkowym było niemowlę i celem zgłębienia tematu przystawił je do szyi ciekaw jak ssie taka Kruszynka cyca. Całkiem poważnie- każdą mailnke, którą miałam nie powstała przy zbliżeniu, ale myślę że u Ciebie nie ma to znaczenia, skoro nie jesteś jej autorką...
-
W wieku 18lat miałam faceta, któremu pasowały imprezy jak mi. Mieliśmy osobne życia. Potem byłam z facetem, który powiedział "hola hola" no i spokornialam. Autor, jeśli mu to nie pasowało miał od razu reagować. Ona ma przyzwolenie, więc robi co chce. Może ma inne granice w związku, ale olewa go, więc to nie to.
-
Zrezygnowałam z kumpli, gdy zaczęłam być w związku. Tego nie można pogodzić. Jeśli jest niedojrzała to niech się wyszumi, a autor znajdzie dziewczynę do życia.
-
Każdy ma tak jak sobie zrobi.
-
Też tak uważam. Przecież to i tak prowadzi do rozpadu ich związku. Nawet jeśli ona nic nie będzie robić więcej to nie można żyć w takiej niepewności i olewaniu. Gdyby go nie olewała doradziłabym autorowi rozmowę w której jasno sobie mówią o granicach jakie widzą w związku, ale ze ona ma go w tym wszystkim w dupie to nie ma co roztrząsać.
-
Musi wybrać lepszą opcję dla siebie. Proponuję tą, w której nie będzie ignorowany i tą w której ma szansę spotkać kogoś kto odwzajemni jego uczucia. Dla mnie nie ma miejsca na wątpliwości w takiej sytuacji. Jak cierpieć to chociaż z godnością.
-
Nie będzie to dla niego miłe, ale chyba rozstanie będzie mniejszym bólem niż patrzenie co wyprawia w związku. Patrz wyżej. Przecież ja jestem z tych, którzy nie pochwalają takich cyrków. Poczekaj na resztę. Kulfon nie byłaby zdziwiona gdyby na urlopie, który spędza osobno z facetem trafiła go w tej samej miejscowości, jak w autobusie o którym wspominała, przypadkiem
-
Nie można godzić się w związku na takie traktowanie. Powinien ją zostawić, bez sensu tak. Znajdzie dziewczynę, która będzie go szanować i odwzajemniać uczucia.
-
A że w drugą stronę? To choojowo chłopak trafił...
-
Może nie traktuje jej sam poważnie i też jest ku chwale ojczyzny.
-
No i co? Nie wsadzaj wszystkich do jednego wora. Miałam kilkudziesięciu kumpli, piłam z nimi, imprezowałam, spałam, wyjeżdżałam pod namiot z towarzystwem mieszanym i nie tylko nie miałam problemu kto jest ojcem moich dzieci to jeszcze doświadczenie mam uroczo małe.
-
Faktycznie na to wygląda.
-
Może mu to nie przeszkadza.
-
Przesadzasz już nadinterpretując to już jako qrestwo.
-
U mnie też by to nie przeszło. Chociaż w młodości nie wyobrażałam sobie rezygnować ze znajomych w związku, a że znajomi to byli w 90% faceci Napisałabym więc, że jest niedojrzała, ale jak ma autora totalnie w dupie to po prostu ma bezczelnie wyebane.
-
Nie widziałabym problemu, gdyby nie miała faceta. To normalne kumplować się z płcią przeciwną. Naprawdę nie interesowało mnie to w młodości jak odbiera się mnie np. między 13facetami w knajpie na imprezie. Tak jak Ty? Pffff.
-
Przecież 3/4 kafe uważa, że przyjaciele płci przeciwnej w związku, ich wypady i zażyłość jest ok, obudź się Leżak Jesteś taki niedzisiejszy
-
Ty tak uważasz. Przyjdzie zaraz inny i wyebie "hej! A gdzie zaufanie?"
-
To od Ciebie zalezy czy będziesz tolerować jej kumpli i wyjazdy z innym facetem. Zbiegną się zaraz zwolennicy bezgranicznego zaufania, którzy powiedzą Ci, że jesteś zaborczy i nie ufny W mojej ocenie takie zachowanie nie przystoi zajętej kobiecie. Olewa Cię do tego. Bezsensowny związek według mnie, ale decyzja należy do Ciebie.
-
Albo ma chłopaka (nie wszyscy o tym muszą wiedzieć, może związek internetowy albo na odległość), albo chciała spławić. Jakkolwiek by nie było oba scenariusze nie są dla Ciebie niekorzystne... Przykro mi.
-
Poraz pierwszy od kilku lat nie spędzę sylwestra w domu
Electra odpisał ElitexD na temat w Życie uczuciowe
Skup się cwaniaczku na swoim szczęśliwym numerku, a od mojego wara. -
Poraz pierwszy od kilku lat nie spędzę sylwestra w domu
Electra odpisał ElitexD na temat w Życie uczuciowe
Jest jakieś ekstra losowanie w totku? -
Poraz pierwszy od kilku lat nie spędzę sylwestra w domu
Electra odpisał ElitexD na temat w Życie uczuciowe
Dzień jak codzień, serio. Jeśli wytrwam do północy to tylko dlatego, że dzieciaki chcą zobaczyć fajerwerki. Może coś pokombinuje z zegarkami, a brak fajerwerków zrzucę na korone