Electra

Wszystkich ma w dupie, patrzy tylko siebie i swojego chuuja. Ktoś taki spłodzi czwórkę, a drugi oddałby całe serce chociaż jednej kruszynce, ale albo walczy z procedurami in vitro albo adopcją. To jest qrwa sprawiedliwość.

Zadowolić za dziesięciu, a zadowolić dziesięć kobiet naraz to ogromna różnica

To jak wypowiadam się, jakich słów używam to nie Twój interes. Chcesz pouczać i czepiać się chamsko to wyjdź z kafe i znajdź jelenia pod ręką, a ode mnie odprodol się. Jasne?

Nic na siłę. Nie można zmuszać ludzi nawet do prawości, uczciwości. A z osądzaniem żony na Twoim miejscu wstrzymałabym się. Ma cztery najcenniejsze na świecie żołądki do wykarmienia.

Nie mój kurnik, nie moje duupczenie

Morsowanie. Worek do komina sam się schowa.

Takieeee buty

Co Ty gadasz? Autor ma qrewski charakter, zalecasz mu sztucznie eliminować pokusy i wbrew sobie patrzeć rodziny? Nie bądź śmieszna. Nigdy nie błagaj o uwagę, o czas, o akceptację, o uczucia. Tu mądre może być tylko rozstanie. Jeśli ktoś jest niedojrzały to powinien być sam.

Spałam, nie wiem chociaż obstawiam, że gadałam przez sen

To zmykaj spać. Mi dziwnie mało, chyba poprawię jeszcze

Co nie zmienia faktu, że jest mimo wszystko niedzielny poranek

Jak widać to nie wystarcza. Albo jej nie kochasz, albo... Jej nie kochasz:) plus jesteś zwykłym napaleńcem Daj kobiecie spokój i realizuj się jako boski żigolo

Worek z prezentami w przodzie, a w tyle komin?

Odsun się, strzelam Elektro-prądami

Chodzi mi tylko o usprawiedliwianie cierpienia, a nie czy powinno jeść się mięso. Krzywda to krzywda i nie ma uzasadnionej albo nieuzasadnionej.

Warunki to warunki, bo o nich wspominasz - złe przynoszą cierpienie jednakowo. Dla pełnego brzucha mogą mieć takie warunki, a dla ciepłej dupy nie? Nie zgodzę się z Tobą. Nic nie usprawiedliwia skandalicznych warunków i podłego traktowania.

Widziałeś transport krów? Chów klatkowy niosek? Karpie w markecie? Wszędzie jest zgroza.

Życz mu szczęścia

Nie.

To synuś jest pierdołą.

Wytłumaczyłam Ci w innym wątku. Każdy to robi na inną skalę.

Powinniśmy dbać o siebie dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Jedni dbają o siebie wodą i mydłem, drudzy staranniejszą pielęgnacją i kontrolą wagi, a jeszcze inni obsesyjnie i z dużymi nakładami czasowo-finansowymi. Każdy to robi w innym stopniu. Nie widzę niczego złego by chcieć podobać się swojemu facetowi.

Nie widzę niczego złego w dbaniu o siebie. Każdy robi lub nie robi tego na swój sposób.

Myślę, że żadna skrajność nie jest dobra. To nie chodzi o to, żeby zapuścić się bo i tak będzie kochać, ale też nie chodzi o rozpaczliwą walkę by zatrzymać czas i figurę nastolatki, bo pójdzie do piękniejszej.

Makrela de lux version hiper super giga tera top ten tam unlimited