Electra

Dziękuję, oby nam się.

I licząc na ten sam zryw zwrotny chcę przeprosić za wszystko co złe...

To patrz... Szczęścia

Jesteś prawdziwym głupcem jeśli myślisz, że w moim przypadku chodzi o forum.

Show must go on.

Mam. Wystarczy chcieć. Gorzej jeśli nie chcesz, a musisz.

Może być ciężej? Ciekawe...

2lata temu przewyłam je. Dzisiaj mam święty spokój. Polecam.

To nie jest takie łatwe. Dziękuję, wzajemnie.

Prawda

Nie zapomnę. Zmęczona już tym jestem. Za wiele takich, czas przerwać złą passę, a sama się nie przerwie. Jeśli za rok będę dychać wpadnę napisać "udało się",zeby zmobilizować tych którzy zwatpili w swoje.

Bądź mądrzejszy... Im większa okazja tym większa radość ze sprdolenia jej.

Każda okazja jest dobra, żeby drugiemu uprzykrzyć życie i sprawić przykrość. Nie pozwalajcie sobie na to. Nigdy.

Nie mam komu i z czego

Ja trzymam się iskierki, która ledwo żarzy się. Dmucham w nią resztką sił, żeby nie oszaleć. Wiem, że będzie jeszcze dobrze. Nic nie dzieje się na daremno

Przykre to jest to, że dasz sobie sprdolic święta. Lepiej samemu niż z idjota.

Kiedyś przepłakałam całe święta z powodu takiego qretyna. Zadbaj o swoje następne. U mnie nigdy więcej łez z powodu faceta ani w święta, ani w żaden inny dzień

Kiedy coś złego dzieje się w Twoim życiu pomyśl, że za rok, dwa czy pięć zrozumiesz po co to działo się... Wszystko kiedyś ułoży się, jedni muszą na to poczekać po prostu dłużej. Cierpliwości dla czekaczy takich jak ja.

Zgrywasz się czy serio? Nic a nic innego jak wyżera i drzewo??

Złotego grzyba do nieba nie uzbieramy, nie mamy nawet do kupy trzy razy tak

Nie.

Słusznie.

Po co te nerwy... Świąteczna gorączka poszła rykoszetem?

Elektra spięcie napięcie prdolniecie A już poważniej to zastanów się dobrze czy po bigosie i kapuście z grzybami chcesz mojego rozluźnienia

Wzajemnie. Zdrowych i spokojnych.