Electra

Obawiam się, że to mogą nie być żarty...

Jeśli nie chcesz, żeby się posypało to chyba oczywiste co powinnaś.

Nie potrzebnie wprowadziłaś w to emocje. Miało być przyjemnie, a wyebalas z uczuciami i Pan podziękował. Zrozumiał, że nie chce związku jak zaczęło być poważnie. Zdarza się, przykro mi. Czas załatwi to za Ciebie.

Przyznaję Ci rację. Myślę, że łatwo Wam oceniać. Mieszkałam po rozwodzie z mężem z powodu kredytu, ona daje z powodu kredytu. Ile jest małżeństw ciągniętych z wygody? W chuuj. On ma nianie, sprzątaczkę i kucharkę, ona spokojną głowę, że dzieciak będzie mieć co jeść, w co ubrać się i na rachunki nie braknie. Zakładam, że takich układów jest multum. Niepotrzebnie z romansu jest dziecko. Mogłaby się w sumie zdecydować, ale czy ona pierwsza? 3/4 małżeństw tak funkcjonuje, a Wy spuszczacie się niepotrzebnie. Każdy robi jak uważa, każdy krzywdzi, każdy chuuja- nie mnie osądzać.

Nie takie układy istnieją.

Mogła bez dawania to ciągnąć. Można.

.

Prawda będzie dość brutalna. Kobieta której zależałoby na Tobie rozwiodłaby się z mężem, a ten nie miałby okazji uprawiać z nią seksu od momentu kiedy obwieściłaby mu, że chce rozwodu. Tak wyobrażam sobie zdrowy układ. Nic inaczej.

Mógłbyś opisać wpływ porno na samoocenę, gdyż jestem tego szalenie ciekawa.

Ale po co z tym walczyć?

Zagadaj do niej! Może coś w stylu "Fajna duupa z Ciebie, może akurat okaże się, że życiowa jesteś. Poznamy się bliżej?"

Nikogo na siłę nie zatrzymasz, a takimi jazdami wręcz tracisz ją (sam widzisz). Mylisz zazdrość z brakiem zaufania. Wszędzie widzisz zdradę i innego. Jak nie wytrzyma tego i będzie odchodzić to nie zapomnij rzucić, że na pewno poznała innego

Mylisz zazdrość z brakiem zaufania. Kompleksy kłaniaja się. Jest. Nie wiń jej za przeszłość, niezależnie czy Ci się nie ułożyło z nimi czy zostałeś skrzywdzony. Takim zachownaiem nie zatrzymasz jej przy sobie, a wręcz przeciwnie.

Nie każdy ma słomiany zapał jak Ty.

Bo macie normalny związek. Wierz mi, że można chcieć być szczerym, ale chuujowa druga osoba zrobi wszystko, żebyś zaczęła kombinować, kłamać, przemilczać. Uważam, że tam gdzie ejst kłamstwo tam jest źle dobranie ludzi. Każdy normalny człowiek chce szczerości. Najgorszej prawdy, ale prawdy.

Jeśli chcesz z czymś wpaść to może wino na seans filmowy będzie odpowiednie? Może zwyczajnie chce z nim spędzić czas? Cmok w policzek będzie ok.

Życzę Ci najukochańszych objęć w takim razie

Najwidoczniej ten alko wchodzi Ci najbardziej, a potem Cię szurajo, kiedy nie pamiętasz

Życzę Wam w nadchodzącym roku przede wszystkim zdrowia. Tak, jest najważniejsze i to nie jest wyświechtany frazes. Miłości i przyjaźni, bo nadają życiu sens. Braku samotności, jeśli franca zasiedziała się u Was. Spokoju, jeśli coś go Wam odbiera. Spełnienia marzeń - nie tylko tych malutkich, ale tych nierealnych również. Satysfakcjonującej pracy. Hobby lub pasji, która naładuje Wam akumulatory i dostarczy ogromu przyjemności. Wielu zwyczajnych i codziennych okazji do uśmiechu. Kasy, ale tylko na takim poziomie by nie była zmartwieniem. Odwagi, determinacji, siły, asertywności i wszystkiego co sprawi, że będzie Wam żyć się lepiej. Wiary, nadziei, planów i ciągle nowych marzeń. Niech to co złe omija Was, działajcie na pecha jak czosnek na wampiry, nic na odwrót Wszystkiego co dobre, niech 2021 rok będzie dla Was pozytywny i radosny, a nade wszystko nie ostatni (Elektra i jej poczucie przemijania...). Oby nam się!

To musi być mocny zapach, bo ja też

U każdego ma inne ujście

Wolę mieć okazję do chlania niż przyprdalania się...

Sieroty szukaj.

Nie słab mnie, bo napinasz mi coś innego

Ale ja też ją mam. Patrzę na szczupłą laskę, która o 22 w pubie stolim obok wciąga pizze i myślę sobie "Zaaaakrztus się" Żartuję, ale zazdroszczę zdrowo bez złośliwości. Oddajesz, proste. Chociaż niektórzy nie są warci nawet spinania się i wtedy olewasz. Każdy woli co innego. Jeden ma prdolca na idealną figurę, drugi nie. Albo faceci wolą, albo to jazdy kobiet Jakkolwiek szkoda zawracac sobie tym głowę. Ważcie ile chcecie byle było zdrowie.