Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ona_25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

Ostatnio na profilu byli

197 wyświetleń profilu
  1. Ona_25

    Uczucie u niego wygasło ,co robić?

    Jest ciężko,bo nadal go kocham , ale zaczynam szukać kawalerki, czym szybciej się wyprowadzę z dzieckiem tym będzie mi lżej... Powiedziałam mu o tym dzisiaj,że szukam coś do wynajęcia żeby później nie było że nic nie powiedziałam. On do mnie z tekstem żebym sobie poczytała o dzieciach z rozbitych rodzin i że nigdzie nie będe się wyprowadzać. Czyli jego zdaniem lepiej być na siłę , bez miłości i udawać że jest dobrze. Już nie raz prosiłam żeby powiedział wprost że mnie nie kocha,żeby nie kłamał, a on nic... Nawet w drugą stronę nie powiedział, żeby zapewnić mnie że jest inaczej. Ciężko go zrozumieć, wolę najgorszą prawdę niż kłamstwo czy ciszę.. Też non stop mam sny,że mnie zdradza, ta sytuacja mnie przerasta
  2. Ona_25

    Uczucie u niego wygasło ,co robić?

    Każde wyjście jest złe ale już wolę być samotną matką,niż z kimś kto mnie nie kocha
  3. Ona_25

    Uczucie u niego wygasło ,co robić?

    Zaszłam po roku bycia razem, a znaliśmy się już wcześniej. Ale tak jak piszesz, to nie jest to .. jakby mnie kochał to bym nie pisała na forum i nie szukała pomocy
  4. Ona_25

    Uczucie u niego wygasło ,co robić?

    Obydwoje chcieliśmy dziecka , planowaliśmy, a on też jest starszy ode mnie o 7 lat, w innych sprawach jest dojrzały, potrafi się zachować jak jest problem. Ale jak chodzi o uczucia to jest porażka. Qwerty82 uważasz że ma kogoś na boku, mówię ,że nie , jestem tego pewna ,z resztą z desperacji nie raz sprawdzałam mu telefon i nic nie znalazłam. A co do reszty postów ja już mu daje luz od miesiąca , nic się nie stara, mu jest chyba nawet wygodniej jak nie upominam się o seks czy o to żeby się mną zainteresował... Ileż można się płaszczyć. Nie raz mówiłam że odejdę z dzieckiem, powiedział,że nie będę rozbijała rodziny i tak temat się kończy...
  5. Jestem z narzeczonym około 2,5 roku,mamy prawie roczna córkę. Niestety.. od około roku czuje że coś jest nie tak. Między nami nie ma bliskości, nie przytula mnie,nie całuje,nie powie dobrego słowa , przy nim nie czuje się kobietą , czuje się brzydka ,niekochana.. seks jest bardzo rzadko ,max 3 razy w miesiącu i też na szybkiego ,bez gry wstępnej nie zależy mu na mojej przyjemności patrzy tylko na siebie. Tkwię w tym związku, który już dawno umarł.. rozmawialam z nim nie raz, dlaczego tak jest, mówiłam mu co mnie martwi ,on omijał ten temat za każdym razem, odpowiadając w stylu że wymyślam.. to nie jest ten sam człowiek, którego poznałam. Po ciąży wrocilam od razu do swojego rozmiaru, zawsze byłam szczupła, wyglądam tak samo jak wcześniej,dbam o siebie jak zwykle. Nie rozumiem co się stało, dlaczego on jest taki zimny. Śpimy osobno,mam dość tej sytuacji. Co w tej sytuacji mogę zrobić? Muszę zaznaczyć że nie ma nikogo,po pracy od razu wraca do domu, a jak wychodzi z domu to dokładnie mi mówi gdzie jest i faktycznie z tym nie kłamie. Jestem w strasznym dołku, potrzebuje pomocy,bo już sama nie wiem co mam robić
×