Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MamaMai

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2870
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MamaMai

  1. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Właśnie zrobiłam sobie na próbę ćwiczenia taneczne, narazie przez 12 min. zresztą zobaczę czy i jak moja przepuklinka na nie zareaguje Ale z jedzeniem było nie za dobrze. Za dużo węgli, kurde chyba same węgle dzisiaj byly. Ze strachu nie notowałam nawet tego w apce zwalam na okres bo inaczej jak tłumaczyć to zaćmienie umyslu. Oj muszę się poprawić, w końcu deklarowałam ruszyć z kopyta. Dzieci już spia, mąż na imprezie pożegnalnej kolegi z pracy a ja grzeje kanapę z pilotem w ręku. Chyba zaparze tylko jeszcze sobie herbatkę na lepsze trawienie i będę rozkoszować się tym stanem. Wam też życzę spokojnej nocki
  2. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Idź, zobacz co powiedzą, moja córka chodziła od 6 mż Ale u nas pediatra powiedziała że ma najpewniej asymetria i napiecie (obracala się tylko na jedną stronę, wchodziła po schodach czy wstawała przy łóżku zawsze tylko z jednej i tej samej nogi, siedziala w kształcie litery W) potwierdziło się to na rehabilitacji ( zarówno prywatnej metoda Wojty jak i NFZ metoda Bobah, ta druga mniej bolesna inwazyjna, bardziej przez zabawe), pokazali mi jak mam ja nosić, jak ubierać żeby pracowało całe ciało, jak ćwiczyć, oczywiście córką była odporna zwłaszcza z siadem, praktycznie nie wyeliminowany śladu w lit W) ale miała tez masaż Shantala, hydromasaż, byłam mega zadowolona, intensywnie rehabilitowalismy ją przez okres 8 mcy, potem juz doraznie a teraz znowu kładziemy nacisk na intensywną rehabilitacje
  3. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Mam pomiary z 11 miesiąca życia syna masa 9700 (obecnie przed chorobami 10,5 kg), długość ciała 79 cm, obwód głowy 46,8 lekarz mówila że w normie, rozwijał się książkowo, zaczął chodzić jak miał rok i 2 tyg Ale Majka miała pomiary chyba podobnie jak twoja corcia, bo widzę że jak miała 14 miesięcy wazyła 9680 z uwaga ze za mało, więc była na pewno mniejsza niż syn w tym czasie, nie raczkowała, stała przy meblach bardzo długo a zaczęła chodzić jak miała równe 15 miesięcy, miała wzmożnione napięcie miesniowe, do dzisiaj sa tego konsekwencje.
  4. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    A Janosika nie pamiętam na topimku
  5. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Ja też wypadam z ważenia przez @. Wczoraj wieczorem poćwiczyłam jogę przez 18 minut, bo na kolację zjadłam więcej niż powinnam. Pewnie i tak z ta intensywnością ćwiczeń to nadwyżki nie spaliłam ale endorfiny byly, zawsze się cieszę jeśli uda mi się cokolwiek poćwiczyć Widzę że Malinka wypadła z meldowania na dobre, a gdzie są jeszcze Mamawsieci i E-mis???? Dziewczyny wracajcie!!!!! Miłego piąteczku. U mnie zapowiada się piękny słoneczny dzionek
  6. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jasminka z całego serducha życzę Ci tego cudu
  7. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej, Można powiedzieć że dziś się wyspałam, usnęłam już po 21 przed telewizorem, podczas meczu Polska -Anglia. Pod koniec meczu obudziłam się, zmylam make up, założyłam piżamkę i poszłam dalej spać, nawet bez prysznica tyle że przed zebraniem przed 16 się myłam. Około 1 syn się obudził i nie chciał spać przez dobra godzinę więc trochę walczyliśmy, ale potem spał już do 4:50 więc i tak super w porównaniu do ostatnich nocy Niestety dalej "szczeka", kaszel jest choć ciut mniejszy ale nie wiem czy nie pójdę do lekarza żeby to osluchala, tyle że nie znoszę tej baby i mam opory. Nie wiem jak będę dziś pracować, mama przejmie mi synka dopiero o 13, chyba będę improwizować ze pracuje w pocie czoła, gorzej jak naprawdę bede musiala tak.pracowac bo warunkow do tego nie mam A tak nastawiam się na dzisiejszą notkę. Z dzisiejszym śniadaniem trochę gorzej bo wpadła bułka pszenna z dżemem, wygrała ochota na coś nie do końca zdrowego i dietetyczne, czasem tak mam i już. A jak tam u Was. Mamawsieci Ty już na wakacjach ze taka cisza z twojej strony??
  8. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Masz racje. Nic strsconego. Może na 40 urodziny?
  9. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Czyli jednak dobrze czułam ze w grę wchodzi narazie tylko umiarkowana niewysilkowa aktywnosc. Jak widzę to przy swojej przepukliny mam ten sam rodzaj dozwolonej aktywności co Ty przy nadcisnieniu, a nawet mniej bo pływać nie umiem
  10. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej, Jest dopiero środa a ja już mam dość tego tygodnia. Przez chorobę synka nie powiem ale jestem bezsilna, najgorsze że i on jest wymeczony. Jeszcze nigdy tyle razy nie budził się w nocy co przez ostatnie 3 noce, chyba przez to że nałożyło się to dodatkowo ze strachem przed zlobkiem. Dzisiaj budził się praktycznie co 50 minut, mąż się głównie zajmował bo ja do 3 siedziałam nad pracą, choć ze 2 razy się oderwałam bo syn chciał do mnie. Także dziś spałam tylko 3 godziny. Teraz syn zasnął, więc prześle efekty nocnej pracy. Zaraz tez przyjedzie hydraulik gdyż robimy pewne modyfikacje hydrauliczne. Szczerze jest mi dziś potrzebny jak dziura w dobrym moście no ale co zrobić. A jeszcze na 16 mam zebranie w przedszkolu...I jak tu nie narzekać Wczoraj nie było aktywnosci, dziś może być podobnie. Z dietą chyba daję radę, ale dziś nie będę się bawić w liczenie kcal, nie mam głowy do tego, skupie się na walce o przetrwanie☝. E-mis hop hop....
  11. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    U nas tez jest pięknie, niestety wyszłam tylko na balkon bo synek marudny, moja mama na trochę go przejęła to mogłam odpalić pocztę i popracować ale jednak nie zrobiłam wszystkiego i czeka mnie nocka. Z jedzeniem narazie dobrze mimo że dziś dostałam @. Brzuch mi znowu wywaliło. Nic jeszcze nie ćwiczyłam, może jak maz wróci i przejmie małego. Kurde szkoda byłoby nie wykorzystać tej cudnej pogody. Jutro ponoć ma być nawet 25 st.
  12. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Majax niemożliwa jesteś
  13. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    U mnie dziś całkiem niezle, może do perfekcji jeszcze brakuje, ale w porównaniu z tym co wyrabiałam w ubiegłym tygodniu to niebo a ziemia. Starałam się liczyć kcal, ale nie wszystko umiałam dokładnie wyliczyć jak np. zupa brokulowa. Oby jutro utrzymać tendencje to byłoby dobrze. Nie wiem co z synkiem, czy pójdzie do żłobka czy nie, kaszel pół biedy ale gil po brodę. Najpewniej zazłapał.od innych dzieciaków. Liczyłam się z tym, choć nie myślałam że już po tygodniu. Na pewno dobrze ze dzisiaj został. Jutro jakby co mama ma mi pomóc, żebym nie musiała zarywać dzisiaj nocy na robotę z pracy. Z aktywności był rower ( 2x 4,5 km-wypad do sklepu) Okresu jednak nie dostałam wcześniej, jutro pewnie przyjdzie. Ogarnę jeszcze trochę kuchnię, obejrzę wizę na miłość dalsze losy na tlc i do wyrka spac. Dobrej nocy Girls!
  14. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Oj a co Cię dopadło? Avatarek super, jest motywacyjny☝
  15. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Czy mi zawsze plany muszą się posypać? Miałam ruszyć dzisiaj z kopyta z odchudzaniem ale nie wiem jak będzie. Syn chory, nie poszedł do zlobka, a ja na zdalnej. Już wczoraj wieczorem czułam ze spełni się czarny scenariusz. W nocy ogarnęłam trochę rzeczy do pracy. Skończyłam o 1 w nocy. Dziś już od 6 na nogach w sumie po nocy z częstymi pobudkami. Nawet poczty służbowej jeszcze nie sprawdzilam,w telefonie mi się nie otwiera przez full zabezpieczeń, hula tylko przez laptopa. Gdy młody zaśnie sprawdzę i wyślę nocną robotę. Oby tylko nie było nic pilnego. Śniadanie w całym tym chaosie nawet okey, wyszło 384 kcal. A co dalej, wyjdzie w praniu. E-mis jak po urlopie? Dziewczyny, miłego poniedzialku!
  16. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Milky ale fajnie spedzieliście sobie niedzielę, małe dzieci często lubią zwierzaki, choć jest jakiś % co sie boją i reagują płaczem. Nasz też pieje jak widzi choćby kotka. Natomiast z córką byliśmy jak narazie tylko w mini zoo. Ale to dlatego że na własnych nogach ciezko by było jej przejść całe zoo. Teściowa mieszka w jednym domu z m z męża bratem, co ma gospodarstwo i ostatnio jak córka była z mężem to tam znaczyła (?) swinki i glaskała po pysku krowy i była wniebowzieta, poza tym lowiła ryby i żeby było smieszne wszystkie większe niż maz. Nie będę poruszać tematu dzisiejszego jedzenia. Ale aktywnością mogę się pochwalić, były kijki ok. 45 min., joga kręgosłupa 18 min. oraz rower z córką przez ok. 25 min. zamiast spaceru bo niestety syn zaczął kaszlec, z nosa znowu mu leciała woda, chyba coś ze żłobka przytulił, więc nie chciałam ryzykować zwłaszcza że dzisiaj u nas chłodniej było niż wczoraj. Od jutra biorę się w garść z jedzeniem. Jeśli dam ciała proszę mnie opier papier☝ Miłego wieczorku, do jutra.
  17. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Ojej współczuję, czyżby dalej kaszel go meczyl? E tam od jutra pociśniesz, dzisiaj nie ma co już żałować, zrekompensowałaś sobie ciężką noc i tyle, cos od życia też się należy. Jutro odetniesz to grubą kreską i wrócisz na dobre tory.
  18. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jeju to mój roczny syn potrafi zjeść 15 łyżeczek kaszy
  19. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Brawo za wytrwałość. U mnie weekend wychodzi ze caly bedzie niedietetyczny. Ale zaraz idę na kijki. Zrobię tę samą trasę co wczoraj więc powinnam zaliczyc 45 minut marszu. W planach tez po obiedzie rodzinny spacerek. Może jeszcze coś poćwiczę. Przy braku diety stawiam chociaż na aktywność. Później zdam raport z wykonania planu.
  20. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Z jedzeniem u mnie niestety MASAKRA, złamałam sie i zjadłam kawałek ciasta wiec Majax przerwałam wyzwanie, zacznie od nowa od poniedziałku ale dla uspokojenia sumienia poszłam na kijki - 45 min. Dobrej nocy. Pa pa
  21. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Majax napisałam przepis z linkiem i mi ukryli. Jeśli się nie pojawi skopiuje i wkleję.
  22. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Plan jest na aktywną sobotę, ale zobaczymy czy i co z tego wyjdzie z dieta może być ciężko bo znowu pieke ciasto piaskowe, dzieci ostatnio wyjadaly nawet okruszki, syn płakał ze się skonczylo a to żaden wymyślony placek, tyle że dzieci wolą ciasta bez mas, kremów, nadzienia, lukru, galaretek
  23. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Majax kawa z cytryna? Nie próbowałam takiego polaczenia, jeszcze. Molly widzę pełny łyżki, "no stres" jeśli chodzi o wagę, a my tu chyba byśmy włosy sobie rwały przez te 3 miechy☝
  24. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej, u mnie waga tylko o 0,2 w dół wiec tego nie odnotowuję w stopce, bo to jakby całe nic. Ale od poniedziałku ruszam z kopyta, haha będąc nota bene na zdalnej Majax gratuluję spadku Molly zapisuj wagę, to konieczne przy odchudzaniu, żebyś widziała czy jest postęp. Nie chcę mi się dzisiaj pracowac szkoda że kasa nie spada z nieba...
×