Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MamaMai

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2938
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MamaMai

  1. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    A ja dalej opuchnięte. Ręce opadają. Tyle ostatnio piję a tu nic,mam.wrażenie że dzisiaj jest nawet gorzej niż 2 dni temu. Chyba U mnie przez te upały, bo już sama nie wiem od czego by to było. Nie solę jakoś dużo, trzymam bilans, po białku i warzywach raczej też nie powinno być retencji, a w dodatku jemjadłam duzo m.in. ogórkow pomidorów wg zrodel bogatych w potas który ponoć sprzyja pozbyciu się wody z organizmu a tu lipa, jestem jak balon Załamka. Molly, jak mi to.nie zejdzie, chyba jutro też u mnie nie będzie spadku, a raczej wzrost.
  2. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Molly a dlaczego mówisz że mimo starań jutro waga bedzie bez zmian?
  3. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Tak też zawsze uważałam aczkolwiek te za duże jeansy mam w rozmiarze 40 (to chyba ważąc 12-13 kg wiecej niż na studiach gdy je kupowałam nie mogła mi rozmiarówka na jeansy z 27 urosnąć na 40, co? A te ze streachem mam w rozmiarze M. Więc może to różnie
  4. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    A wiecie ze ja nawet nie wiem jaki aktualnie rozmiar spodni noszę. Jeśli chodzi o dżiny to mam 2 pary za duże oraz 2 pary też ze stretchem więc są rozciągliwe i oszukują rzeczywistość Po ciąży nie kupowałam jeszcze żadnych nowych, bo wcześniej chciałam przecież schudnąć do jakiegoś przyzwoitego rozmiaru a teraz z kolei ciepło i ubieram inne rzeczy, a jeśli wypadnie jakiś chłodniejszy dzień to zakładam albo te ze stretchem (tak to.się w ogóle pisze??? W sumie niewazne) albo legginsy.....A w czasach świetności ( czyli na studiach wieki temu) nosiłam spodnie w rozmiarze 27, kurde wyglądałam wtedy swietnie powiem nieskromnie a teraz pewnie super byłoby wbić się w 28. Ehh...
  5. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    O ciekawe kiedy ja wcisne się w bluzkę koszulowa z Lidla o której kiedyś Wam juz pisałam. Nie mierzyłam jej wprawdzie ostatnio, ale odkąd przymierzałam ją ubyło mi tylko kilogram wiec raczej jeszcze za wczesnie. Ale ważniejsze dla mnie jest włożenie obrączki. Tak czy siak na pewno ją kiedyś założę.... jeśli nie odchudzę paluchów to ją po prostu poszerze i cel osiągnę haha Dobra powaga, staram się narazie zrealizować pierwszy wariant.
  6. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Dzisiaj przez pół dnia bolała mnie glowa, poszłam nawet na rower mając nadzieję że jak się dotlenię to przestanie boleć, ale nie pomogło, ostatecznie skończyło się na tabletce, choć jeszcze trochę mnie ćmi. Z dietą średnio, nie dotrwałam do końca na białku i warzywach, do obiadu zjadłam trochę ryzu a teraz wpadło kilka winogron i łyżka dżemu czeresniowego. Pocieszam się że i tak lepsze to niż słodycze. Ale rano plan był inny.
  7. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Witam Wszystkich, Jasminka, super że udało ci się wypracować nowy rytm posilkow. W efekcie pewnie jesz mniej niż wcześniej? U mnie cukinia faszerowana najpewniej będzie w weekend. Córka raczej nie zje, ale jej zrobię placki z cukinii które bardzo lubi. Natomiast u mnie dzisiaj dzień białkowo warzywny i picie dużo wody. Narazie wypiłam szklankę wody, i właśnie parzy się kubas zielonej herbaty. Woda zeszła mi tylko z palców u rąk, nogi nadal opuchnięte, aż bolą. No cóż walczę z problemem dalej. Milky ja mam wrażenie że faceci mają niższy próg bólu i gorzej znoszą choroby. Mój potrafi umierać od kataru a u stomatologa bierze zawsze 2 znieczulenia niezależnie jaka jest dziura w zębie Strach pomyśleć co by było gdyby przyszło mu urodzić dziecko Miłej środy. Pozdrowionka.
  8. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Milky jak samopoczucie po szczepieniu? I co Ci powiedzieli na karmienie piersią? A w ogóle to dzisiaj się podbudowałam bo sąsiadka powiedziała mi ze schudłam i w ogóle dziewczęco wyglądam. Z daleka mnie nie poznała Yupi. Jeszcze żeby ta woda ze mnie zeszła. Niestety mąż nie kupił mi pokrzywy bo nie było w sklepie. Ale zaraz zaparzę sobie herbatkę ze skrzypu. I może narazie koniec bo będzie ciekawie jak w końcu zacznie ze mnie ta woda schodzić w nocy. Wolałabym jednak mieć spokojną noc, bez częstych wizyt w toalecie. Miłego wieczoru dla Wszystkich.
  9. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    No widzisz Milky każde dziecko jest inne. Mój niestety tez zasypia na rękach lub w wózku na spacerze. Ale ja nie mam wyboru z tym karmieniem zaraz wracam do pracy, nie będę się bawić w odciąganie. Zresztą w złobku też pewnie będą woleli dawać mu normalne jedzenie i znajdą sposób na usypialnie. Córkę ciężko było odstawić jednak też wracałam do pracy, przeszła w końcu na mleko modyfikowane i potem z odstawieniem butli był problem. Syn nie lubi modyfikowanego albo butelki(????) Próbowałam kilka razy ostatnio, pije jakby chciał a nie mogl, także zaraz bedzie dostawal pierś rano i wieczorem, raz w nocy i koniec. Niestety to są trudne decyzję ale co zrobic. Poza tym moje piersi po roku karmienis zaczynają wyglądać średnio, podziwiam kobiety które karmią do 3 roku lub dłużej, bo chyba jeszcze gorzej wtedy te piersi wyglądają, no sama nie wiem, a ze nie mam dużego biustu normalnie to chce to zachować, od koleżanek słyszę że po długim karmieniu maja zanik( !) piersi, te co miały male w większości mają jeszcze mniejsze. Sama źle bym.się czuła w takim wydaniu. No i plany związane ze sprzątaniem domu się posypały. Maja chciała malować ze mną farbami. No dziecku odmówić? Porządki mogą poczekać, czas spędzony z dziećmi bezcenny. Zresztą niech zapamięta że matka poświęcała jej trochę czasu a nie tylko ze ściera po domu latała Coś nie może mi woda zejść po okresie. Czuje ze jestem nabrzmiała, palce kostki stopy itp. Wypiłam dzisiaj już szkl zielonej herbaty, wody z octem jabłkowym, czystka i wody mineralnej a prawie wcale nie chodzę do toalety. Kurczę nie mam pokrzywy, ona taka moczopędna, by się teraz przydała. Muszę powiedzieć mężowi by kupił dzisiaj. No nie wiem co już mam innego robic?
  10. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Milky A wiesz że nie pytałam, nie przyszło.mi do głowy a tam nic nie mówili, wypełniłam tylko w ankiecie. Ale ja te szczepienia miałam o godz. 15. Więc nakarmiłam małego przed, a potem już wieczorem przed snem po 20. Bo ja już teraz karmię go piersią w ciągu dnia tylko 3 razy. A ty jak często swoja przykładasz do cyca? Do kiedy chcesz karmić? Ja zaraz chce przejść na 2 razy w ciągu dnia. Normalnie juz bym to odstawiła, taki miałam plan, ale przez szpital się posypalo, bo wtedy tylko cyca chciał a nic innego nie jadł zresztą piers go wtedy bardzo uspokajała.
  11. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Och te tesciowe mówi się że najlepsza teściowa jest na 102, 100 km od nas i 2 metry pod ziemią.....hehe taki żarcik. Chociaż ja mam teściowa w porządku. Ale może dlatego że mieszka daleko i widzę ja średnio przez kilka dni co 2 miesiące. U mnie dzisiaj chyba bedzie spokojny dzień. Z wczoraj mamy jeszcze zupę do jedzenia. Pranie zaraz tylko rozwieszę i z grubsza ogarnę kuchnię i wiatrołap jak Mały pójdzie spać. Też bym zrobiła leczo bo cukinia rośnie jak szalona lecz nie mam papryki a większe zakupy opędzi dziś mąż po powrocie. Zapakowałabym w słoiki i brała zaraz do pracy.
  12. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Będzie narazie 7 słoików ogórków. Już zapakowałam słoje, teraz gotuję solanke. Mały usnął na szczescie i mogłam to zrobić. Chce tylko jeszcze ugotować dzisiaj barszcz czerwony bo maz nie lubi ale reszta ze mną na czele tak. Będzie na 2 dni. W planach jeszcze tylko mycie podłóg. Po południu pójdę z synem na dłuższy spacer. I finito. Nie zamierzam wypruwac z siebie flaków, tym bardziej że jestem z dziećmi sama.
  13. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Brawo. O to chodzi. Każda z nas szukała (szuka) najlepszego sposobu dla siebie na to całe odchudzanie. I początki u każdej z nas były inne. Udało Ci się narazie nie przybierać dalej na wadze. To tez już jakiś sukces. Teraz wiesz że to co robiłaś do tej pory wystarczy jedynie na utrzymanie wagi Ale nie wystarczy na jej zagubienie. Dlatego kombinuj obserwuj, w końcu znajdziesz sposób. Do tego trochę samodyscypliny i waga ruszy w dół. A jeśli chodzi o słodycze jeśli tak wolisz ze rzucasz je raz a definitywnie to super, wspaniałe Ale jeśli zobaczysz że Cie ciągnie to może skorzystaj z rady Milky i zjedz coś słodkiego raz w tyg. Zobacz ja już prawie rok stosuję nowe zasady odżywiania, a wpadki ze słodyczami wciąż mi się zdarzają. Rzucić to choler.....o nie jest łatwo. Ale na szczęście z czasem tych wpadek jest u mnie zdecydowanie mniej. Grunt to walczyć, ustalac sobie granice. A po wpadkach wracać na dobre tory z nową energią.
  14. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej, Jestem rozbita, nie umiem wrócić do szarej codziennosci Ale muszę, od godziny zbieram się w sobie. Zaczynam dzisiaj zabawę w kiszenie ogórków. Będę robić partiami gdy Mały bedzie spał. W dodatku mąż wyjechał służbowo na dwa dni, więc powrót do domowych obowiązków mam taki z grubej rury, hehe. Miłego poniedziałku
  15. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Wczoraj odwiedziliśmy siostrę męża. Bardzo przyjemnie spędziliśmy czas. Z jedzeniem chyba nie przesadziłem, no może ciut za dużo było dosłownie ciut, ale wybraliśmy się wszyscy potem na spacer nad jezioro i chodziliśmy sobie z godzinkę, więc coś tam spaliłam. Dzisiaj wracamy juz na swoje śmieci Odpoczęłam trochę, podładowałam baterie. Szybko zleciało. Od jutra wracam do swojego rytmu.
  16. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Coraz bliżej 6 z przodu
  17. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    A w sumie teraz pomyslalam, że pisałaś że się meczysz szybko to zamiast tego.może jakiś pilates????
  18. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    A nie chcesz wrócić do tego?
  19. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    40 minut marszu z kijkami za mną. Od razu mi lepiej, dawno nie chodziłam, jutro pewnie będą zakwasy. A co tam, najważniejsze że endorfiny są.
  20. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    W niedzielę po obiedzie wyjeżdżamy. Jutro jeszcze chcemy odwiedzić męża siostrę. Maja siedzi non stop u kuzynek (2 nastolatki), a synem wszyscy po trochu się zajmują. Teściowa tak tylko na chwilę może się nim zająć bo ona już ma 79 lat. Teraz ta jedna nastolatka poszła z nim na spacer. Choć czarne chmury się zbierają i zacznie chyba zaraz mocno padać. W Wiadomościach slyszalam ze 40 osob u Was zmarło w wyniku gwałtownych ulew. Ale pewnie u nas przesadzili z tymi statystykami.
  21. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Milky a co ćwiczyć, jak, ile razy w tyg przez jaki czas?
  22. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Dziewczyny macie rację, muszę zachować umiar i będzie dobrze. A nie obżerać się jak Milky dzięki za kopniaka, był potrzebny. Właśnie dlatego cieszę się z tego forum, że jesteście, że gdy przesadzę zaraz dacie mi do słuchu, postawicie do pionu. Żeby chwile słabości nie przerodził się w otchłań zatracenia. I bardzo chciałabym oby reszta Dziewczyn wróciła i /albo nowe dołączyły.
  23. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Super, świetnie Majax
  24. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    E-mis Majax dzięki Diewczyny, jutro piątek, dzień bez mięsa, obiecuję wziąć się w garsc.
  25. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jejuuuuuuu nie mogę przyjeżdżać do teściowej, swojska wędlina mnie tu gubi gorzej niż z obory wypuszczona...He he jutro się nie wiażę bo tu nie mam wagi, zresztą dostałam już okres. Chyba wrócę nie z 58 lecz z 59 kg i dlaczego rozum mi odbiera? A takie deklaracje kilka dni temu składałam. A guzik z tego wyszło.
×