Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MamaMai

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3014
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MamaMai

  1. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Też wczoraj myślałam o tym blokowaniu wpisów. W kontekście wpisu Milky o seksie, który przeszedł a wpus Jasminki o piwie już nie
  2. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej, Melduję się z wagą 59,4 kg. Może spadek byłby większy gdyby wczoraj nie wpadło trochę więcej jedzenia. Dzisiaj na śniadanie owsianka na mleku z rodzynkami i słonecznikiem. Na drugie kanapka z rukolą, jajkiem gotowanym i ogórek kiszony, do tego kilka nerkowców. Na obiad zupa pieczarkowa. A na potem łosoś pieczony, kuskus i brokuł na parze. W międzyczasie na głoda mam mandarynki. Miłego dnia
  3. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Milky, to ja chyba wezme zaraz męża na śpiocha
  4. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Dzień kończę z nadwyżką kaloryczną ok. 240 kcal Niestety. Myślałam że wieczorem wyjdę na spacer, trochę spalę ale nie da rady, jest taka śnieżyca że nic nie widać. Dzień bardzo na nie.
  5. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Majax zakup wagi kuchennej super sprawa, ja mam taką za 30 zl i wsio waży jak należy.
  6. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    W tej chwili wiele bym dała za własnej roboty wyroby. Zazdraszczam Ci tych Świąt.
  7. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Poczytałam jeszcze o oleju lnianym, wychodzi że te szkodliwe działanie jest przy dłuższym (nieostre określenie) stosowaniu. Może u mnie nic się nie działo, bo stosowałam doraźnie do rozwiązania problemu. Ale ciekawostka, wyczytałam że we Francji jest całkowicie zakazany w celach konsumpcyjnych. W niektórych krajach też nie uzyskał wymaganej certyfikacji. Może w czasach naszych prapradziadków był bardziej wartościowy niż szkodliwy, bo gleba nie była tak zanieczyszczona, nie stosowano aż tylu pestycydów I rośluna nie musiała się bronić??????..ehhh w trudnych czasach żyjemy.
  8. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Triple skąd ty czerpiesz całą tę wiedzę???? Znowu szczena mi opadła. Tak jak mówiłam olej lniany piłam przy problemach z włosami, które wychodziły mi kępami, po oleju lnianym była zsuważalna znaczna poprawa. Piłam codziennie po łyżce plus wcierki we włosy. Nie wiem jak objawia się przytruwanie tym olejem ale nie zauważyłam u siebie żadnych negatywnych skutków. Fakt że piłam tylko w tamtym okresie, zeszło mi chyba 2 butelki. O oleju rydzowym nie słyszałam,muszę poczytać.
  9. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    I_can trzymaj się. Dasz radę. Otworzysz najwyżej w cheat day albo zostaw dla gości. Ach ci mężczyźni
  10. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Odnośnie oleju lnianego na stronach różnych aptek piszą.: Jak wybrać ten najlepszy? - kieruj się zasadą „z zimna do zimna” – dbaj, by kupiony olej był przechowywany w lodówce zarówno przed jak i zaraz po zakupie. Nie nagrzewaj produktu, wtedy zachowa swoje właściwości.
  11. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    No właśnie nie. Żeby miał swoje właściwości oprócz smakowych musi być od razu przechowywany w lodowce (w sklepie, aptece), często jak chce się kupić przez neta z apteki nie można bo dana apteka nie ma możliwości dostarczenia go ppwrzez kuriera w lodówce.
  12. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Ja piłam olej lniany jak kiedyś wychodziły mi włosy. Normalnie łyżkę przed pracą, nienajgorszy w smaku. Cheba też wcierki na głowę z niego robiłam. Tyle że olej lniany taki prozdrowotny należy kupować w aptece lub sklepie w którym jest przechowywany w lodówce a nie na zwykłej półce sklepowej bo żle przechowywany traci swoje właściwości. Ten z czarnuszki, właśnie próbowałam, dla mnie nawet lepszy w smaku nuż lniany, tylko coś w gardle trochę pali
  13. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    IleOnka po twoich wpisach nt.czarnuszki, mówiłam mamie o jej właściwościach i dzisiaj kupiła sobie olej z czarnuszki (głównie na stawy). Mama zakupiła w sklepie zielarskim bo w aptece nie mieli.
  14. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jasminka fajnie że przypomniałaś o Dniu Mężczyzn, of course nie pamiętałam narazie małżonkowi życzenia tylko złożyłam. Widzę że mam podobną metodę do twojego kolegi, też staram się jeść wszystko (pewne produkty jak np.majonez trochę rzadziej) przy zachowaniu deficytu kalorycznego i podobne tempo chudnięcia bo w 7 miesięcy zeszło mi 9 kg. U mnie do tej pory z jedzeniem okey. Pomimo drobnych wpadek, powiem że od poniedziałku jest dobrze. Liczę że do piątku utrzymam kontrolę i na wadze będzie spadek, nawet malutki. Majax fajnie że nas podczytujesz, napisz jak Ci idzie, dajesz jakoś radę mimo że @ tuż tuż??? Pozdrawiam Was wszystkie I życzę wytrwałości w dzisiejszych zmaganiach
  15. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    E-mis trzymaj się! Zjedz może coś białkowego to trochę ci przejdzie ochota na głoda.
  16. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Cześć, Na nogach jestem od 5:40, Młody się obudził. Zrobiłam rodzince śniadanie, nastawiłam zupę, zamarynowałam mięso na obiad, a teraz się raczę sama bułką poznańską z serkiem wiejskim i dżemem malinowym. Popijam do tego kakao, hmmmmm od razu poranek stał się piękniejszy. Dzisiaj mam gości, upiekę na szybko ciasto ucierane z jabłkami na małą tortownicę i obiecuję skusić się na jeden kawałek. Wkalkuluję to w zapotrzebowanie. A u Was jakie plany na dziś?
  17. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    U mnie jednak nie było tak super jak planowałam. Wieczorem, dosłownie przed chwilą, dałam plamę. Zjadłam 2 mandarynki, duże jabłko i o zgrozo 4 herbatniki. Najgorsze że słabość przyszła po wrecz idealnym dniu i tak późno że już tego nie spalę. Ehhh...
  18. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Powiem Wam że dzisiaj wogóle nie odczuwam głodu, zero zachcianek, ciągąt nic. Pilnuję pory jedzenia bo wiem że jeść trzeba ale to właśnie na zasadzie że muszę coś przegryźć a nie że organizm się dopomina. Na obiadokolację mam dziś kotlet pożarski drobiowy, ryż i warzywa na parze. W planach jest jeszcze wieczorem spacer, choć nie wiem jeszcze czy czasowo się wyrobię bo mąż z córą jada na taniec I jeśli wyjdę to dopiero po ich powrocie. Milky mój Młody ma 8 mcy.
  19. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jasminka mam nadzieję, że ominą Cię zawirowania w pracy... Niestety też tak mam, że po dłuższym folgowaniu sobie, potrzebuję kilku dni żeby wrócić na dobre tory. Pamiętasz jak po tłustym czwartku (który u mnie nota bene trwał 3 dni ) potrzebowałam kolejnych trzech żeby się znowu ogarnąć. A u Ciebie jeszcze@ to wogóle nie jest lekko. Dobre z tymi etykietami uśmiałam się jak nigdy
  20. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Triple chciałam go zacytować żeby był widoczny na tej stronie i teraz mnie przyblokowali
  21. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Ten, prawda?
  22. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Triple jednak ukazał się twój wpis. Uuuffff... Po raz kolejny widać że bardzo rozważnie podchodzisz do tematu odchudzania, żadnych nerwowych i przypadkowych kroków. Brawo!
  23. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej, Milky to u mnie chyba była gorsza noc gdyż Młody budził się z 5 razy wstałam nieprzytomna. Śniadanie musi być na słodko I na ciepło, hmmmm może znowu naleśniki z dzemem muszę poprawić sobie nastrój i doładować baterię.. Plan na dziś jest taki jak wczoraj, trzymać się zdrowo, dietkowo i aktywnie. Milky ty gubisz 0,5 kg w ciągu 1 dnia, a ja 0,3 w ciągu tygodnia hahaha Miłego wtorku, buzka.
  24. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Wpadam na meldunek. U mnie dziś prawie wszystko zgodnie z planem. Z jedzeniem się w miarę pilnowałam, fakt zjadłam konkretny obiad bo był kotlet, marchewka z groszkiem na masełku (a jakże!) i pieczone ziemniaki, ale ogółem kalorycznie nie wyszło źle. Wieczorem byłam na krótkim spacerze, planowałam więcej pochodzić I to akurat nie wypaliło gdyż w trakcie zaczął mocno padać śnieg i zawróciłam. Przeszłam ok. 2 km więc może być, choć mogło być lepiej. Ale całkiem nieźle radziłam sobie z piciem wody. Dzień mimo wszystko raczej udany. Oby jutro było podobnie. Triple, Milky, wasze dzisiejsze spadki na wadze bardzo mnie zmotywowały Potrzebowałam kopniaka. Pochwalę się, że też dostałam od męża kwiaty, kremowe róże. Czyżby I_can na dobre się zapodziała???
×