Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MamaMai

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2945
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MamaMai

  1. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jasminka a dlaczego będziesz musiała z tym cukrem pilnować się już do końca życia? No właśnie nie da się tego wyleczyć definitywnie?
  2. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    No właśnie przypomniałam sobie, że Majka też miała robić badania, ciekawe jak wyszły???
  3. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jasminka obawiam.się że Teery jak nie pisze to raczej nikłe szanse że szybko znowu napisze...tak było do tej pory, niestety Obym się tym razem myliła.... Majka pewnie zajęta i wkrótce napisze, tak samo Onka. Tak czy siak my dzisiaj podtrzymujemy wątek Później zdam jeszcze dzienny raporcik, tymczasem zabieram się za prasowanie.
  4. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jasminka luknęłam na te chlebki warzywne, wydają się fantastyczne, nie mam tylko młynka zeby zmielić siemię (może wiesz gdzie można kupić od razu zmielone) no I na chwilę obecną mąki z ciecierzycy też u mnie brak, czas odwiedzić lidla...
  5. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Dziewczyny, poszukałam w necie przepis na omlet/placki z kalafiora fit I chyba zrobię. Potrzeba 1/2 kalafiora, 1/2 cebuli I 3 jajka, można dodać odrobinę mąki pszennej/orkiszowej lub namoczonych platków owsianych plus oczywiście ulubione przyprawy oraz olej do smażenia. Tego kalafiora trzeba zetrzeć na tarce lub podgotować i popaciać widelcem a następnie wszystkie składniki wymieszać. Lepiej niby zrobić placuszki to szybciej się usmażą. Nie wiem czy można zrobić je w piekarniku bez tłuszczu bo wtedy to wogóle byłyby fit. Wiem, że Teery jadła jeszcze ryż z kalafiora ale nie mam pojęcia czy kupowała gotowy czy sama robiła I chyba się nie dowiem bo zamilkła...eehhh szkoda.... Jasminka oświecisz do czego ci te platki drożdżowe? I gdzie je kupiłaś?
  6. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Może być smaczne. Czekam na recenzję. A robisz to w tej maszynie? Dziewczyny a robiłyście omleta z kalariora??? Kiedys natknęłam się w necie na takie coś ale nie próbowałam zrobić, nawet nie zapisałam przepisu Teery, Majka co z Wami?????
  7. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Amilsa no to dołącz do nas!!!!!!! W grupie jest łatwiej, a z czasem zobaczysz że pisanie na wątku pomaga w utracie kg. Nie ma na co czekać, wiosna przecież tuż tuż. Zaczynasz z nami od dzisiaj???? Zachęcam. Ps. W sobotę też uległam pikusie na słodycze, gdy miałam okres ale pocieszam się że zaspokoiłam chcicę i przez resztę dni był spokój. Zresztą wstyd byłoby mi przed Dziewczynami zreć słodkie przez 5 dni z rzędu....
  8. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jasmink, jak na swoj wiek nie mam dużo cellulitu. Nie wiem od czego to zależy. Ale tego się nie czepuam. Zresztą tymi marszami to już widzę że zupełnie poprawiłam kondycję skóry na udach.
  9. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Także zauważam pozytywne zmiany w swoim ciele. Mam już w miare ładnie zarysowane kości policzkowe, mniejszy brzuch (choć tu jeszcze jest sporo tłuszczyku, zwłaszcza pod pępkiem), mniejsze boczki, jędrniejszą pupkę. Niestety motylki na plecach wciąż są, uda też wymagają jeszcze pracy, nadal się ocierają o siebie. Ale myślę że w dobrze dobranych ciuchach mogę już całkiem nieźle wyglądać
  10. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jasminka super z tymi boczkami, tym bardziej że nie jest łatwo się ich pozbyć , a Ty już po 3 tyg. widzisz różnicę zapewne dlatego że odstawiłaś cukier i dużo chodzisz.
  11. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Witaski, Właśnie wróciłam ze spaceru. Ale że popadał taki mokry śnieg to chodziło mi się ciężko, nawet dostałam zadyszki. Poddałam się po 40 min. Nie zliczyłam dzisiaj kalorii, ale starałam się pilnować z jedzeniem i myślę że nie było źle. Jasminka uwielbiam domową pizzę, twoja w wersji light brzmi meeeega pysznie. Mniami Teery hop hop.... Miłego wieczoru☺
  12. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    IleOnka drugi podbródek to moja zmoraPrzed ciąża ważyłam 58,4 kg I akurat mam zdjęcie z wesela na którym się bawiliśmy, wtedy miałam szczuplejszą twarz niż teraz a drugi podbródek był prawie niewidoczny. Więc chyba zniknie jak schudnę jeszcze
  13. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    IleOnka fajnie że zebrałaś nasze tygodniowe wyniki. Kurczę, chciałabym zobaczyć w piątek znowu spadek ale sama nie wiem jak będzie. Prawda jest taka że podczas okresu jem więcej a przez mrozy mniej się teraz ruszam, więc mam mieszane uczucia....
  14. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej Dziewczyny, U mnie w końcu cieplej. Teraz jest już tylko -6. A jutro ponoć już na plusie w ciągu dnia. Cieszy mnie to bardzo bo będę mogła powrócić do dłuższych spacerów i/lub kijków. Chyba u mnie dieta musi być połączona z ruchem bo inaczej czuję się strasznie ociężała. I tak sobie pomyślałam, że dobrze że przyspueszył mi się @, bo będę mogła w piątek się normalnie zważyć. Od rana moje młodsze dziecię daje czadu, nawet kcal nie liczę bo nie mam kiedy.
  15. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Nie wiem w sumie jaki miałam dzisiaj dzień. Kalorycznie nie umiałam wszystkiego policzyć, raczej nie zmieściłam się w limicie. Np. na obiad miałam spaggetti bolonese na własnym sosie pomidorowym z mięsem wieprzowo- wołowym, ale że ten sos robiłam w wakacje, a też gotowałam dla całej rodziny to nie wiem kompletnie ile to miało kcal; ponadto kolację zjadłam później niż zwykle I czuję że wciąż mi zalega. Sama nie wiem czy czuję się "cięższa" przez @, czy może jem za dużo a nadwyżek nie spalam bo przecież nie chodzę na kijki. Nawet dziś z aktywności był tylko 30 min. spacer z psem mojej mamy, tyle że on zatrzymuje się przy każdym drzewie by oblać go ciepłym moczem to faktycznego marszu było pewnie tylko ze 20 min. Jutro już ma być ponoć cieplej, to może będzie więcej aktywności.
  16. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    A właśnie Kobietki ile macie lat, jeśli któraś z Was uzna pyt. za niestosowne, z góry przepraszam. Ja mam 38 l, Majka też się ujawniła, że 34, a Wy tu cichosza...
  17. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jasminka taaak wytrawała akurat każda z Was schudłaby na moim miejscu już do docelowej wagi. Tyle że ja nigdzie się nie spieszę, chcę po prostu być laską na powrót do pracy po rodzicielskim, czyli latem. Dlatego u mnie bez spiny. Małymi kroczkami idę do celu. Ale karmiąc rzeczywiście mam trochę pod górę bo limit kaloryczny musiałam zwiększyć na pokarm, zresztą większy apetyt niekoniecznie na zdrowe rzeczy często najchętniej tłumaczyłabym potrzebą wykarmienia dziecka, lenistwo zaś koniecznością opieki nad dzieckiem itp. Ale wiem jedno gdybym tu nie pisała oraz nie liczyła kcal nic by z tego nie było.
  18. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Matko Dziewczyny ale Wy oczytane jesteście. Jak to dobrze że jesteście na tym temacie
  19. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Majka nie wiem czy tak ładnie gubiłabyś kg przy problemach tarczycowych. Ale wiadomo badania warto zrobić. Mnie też zawsze się wydawało że mam chorą tarczycę, I też wszystkie objawy pasowały a wyszło że tylko w drugiej ciąży miałam lekką niedoczynność I miałam leki tylko na czas ciąży, a ja myślałam że jak niedoczynność to już leki do końca życia. Ale moja i szpitalny gin mówili że po już nie trzeba. Więc już nie biorę. Mam nawet jeszcze pół op.euthyroxu N 50.
  20. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    A tak na serio Majka to za miesiąc powinnaś osiągnąć swój cel. Naprawdę ostro się wzięłaś za siebie. Nie żartowałaś
  21. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jeju Majka, niesamowity wynik, w tydzień zeszło Ci tyle co mi chyba w 2,5 miesiąca jak tak dalej będzie to za 2 tyg.nas opuścisz serio zaszalałaś. Brawo Ty.
  22. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Cześć Dziewczyny, U mnie dziś już bardzo przyzwoicie. Kalorycznie też w porządku, bo choć była pewna nadwyżka kaloryczna to jednak było więcej ruchu i ją raczej spaliłam. Dwa razy byłam na spacerze z psem mojej mamy, po 25 minut, a po obiedzie był też rodzinny spacerek 30 minutowy. Myślałam, że pochodzimy dłużej ale córka narzekała że zimno jej w nogi i musieliśmy wracać. Podczas spaceru było minus 13 st. ale słonecznie, nawet nie zmarzłam a tak się bałam dupkę wystawić z domu. Ze słodyczy były tylko 2 mleczka alpejskie (tzn.te 2 kostki). Chyba chcica na słodkie powoli przechodzi. A jak tam u Was? Miłego wieczoru
  23. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    No to jestem i ja, Drogie Panie u mnie dziś tragedia. Niestety uległam pokusom na słodkie, zaczełam niewinnie bo od kilku biszkoptów, ale rozkręcałam się stopniowo I potem było pół czekoladowego mikołaja, który został po świętach, sezamki i 2 herbatniki. Chyba postradałam rozum. Ten okres wali mi na dekiel jak nic. Jeśli jutro się nie ogarnę na czas przysięgam zakleję sobie japę taśmą budowlaną I będę z nią chodzić dopóki nie wróci mi rozum. I niestety nie spaliłam tego poprzez aktywność bo raptem był 15 minutowy spacer z psem mojej mamy oraz wygłupy na sankach z córką, może przez 25 min. No i tyle w temacie.
  24. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    IleOnka a tak wogóle to chyba nie pogratulowałam Ci jeszcze zgubionego kilograma??? Widzisz Twoj plan przyniósł pierwsze efekty. Kurczę jaki mocny skład tutaj mamy
×