Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MamaMai

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2934
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MamaMai

  1. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Dzisiaj tez przeszłam się tą samą trasą co ostatnio i strzeliła mi równa godzinka na kijkach. Pogoda była idealna nie za zimno i nie za gorąco, super się maszerowało. Muszę w miarę szybko wrócić do regularnego maszerowania bo bez kitu lubię to. Oby jeszcze waga zaczęła spadać. Niestety muszę się przyznać tu i teraz do grzechu, zjadłam kilka herbatników do herbatki, zwalam to na cykl. Ale w sumie dzisiaj było całkiem nieźle.
  2. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jestem z siebie normalnie dumna. Mimo totalnego lenia posprzątałam i umyłam w środku lodowke. Chyba trochę z nudów W dodatku naszło mnie na krokiety, miałam jeszcze kapustę i właśnie robię, w sumie pewnie jakby były dzieciaki w domu bym nie robila, ale skoro teraz mam warunki to działam. Tak szybko tego nie powtórzę. W końcu trochę się przy nich schodzi. W dodatku jak mąz jutro wróci to będzie miał co jeść. Jak skończę idę na kijki. Wczoraj w końcu nie byłam, bo stwierdziłam ze wychodziłam normę w galerii Ale dziś nie ma zmiluj, oby tylko nie zaczęło padac. A Wam jak mija niedziela? Leniwie czy aktywnie?
  3. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Więc jak sobotnie pomiary?
  4. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej Girls Wróciłam z shopingu, praktycznie jak wyszłam z domu o 10:30 tak wróciłam na 16:20 Tak się szaleje na wolnosci Zakupy udane, dzieci bardzo obkupiłam, ale sobie też kupiłam sweter, bluzkę, bluzę oraz drobiazgi tj.kolczyki, róż oraz gumki do włosów. A teraz gotuję obiad, bez wielkiego wczuwania się, będą ziemniaki z jajkiem sadzonym i fasolką z wody. Molly gratuluję, widzę że spadło a ile? U mnie niestety wzrost, ale bez tragedii, jest 58,6 kg a najniższa waga jaka była 8 lipca to 57,8 (a więc 0,8 kg mam na plusie od tamtej pory). Myślę że sytuacja raczej do opanowania. Ale na pewno muszę wprowadzić jakieś zmiany, powrót do pracy mi nie służy przy odchudzaniu Jutro nad tym pomyślę. Mamawsieci zazdroszczę wypadu do Grecji. Ja tu się jaram ze jestem sama na chacie a Ty możliwe że będziesz sama na wakacjach, to dopiero jest luksus Na pewno sobie odpoczniesz. A w Grecji jaki region? 3majcie się ciepło. Miłego popoludnia
  5. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Dziewczyny nie nadążam Was czytać. Co w Was dzisiaj wstąpiło? U mnie dalej relax time, właśnie pomijam sobie herbatkę Tekane o smaku jabłka i karmelu i oglądem telewizję. A za oknem burza, w pewnym momencie padało tak jakby się chmura oberowała. Aż muszę sprawdzić pogodę na jutro. Oby było ładnie bo po shoppingu zaplanowałam sobie znowu kijki lub rower. Dopiję herbatkę i idę spać. A Wam życzę dobrej nocy
  6. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Wróciłam z kijkow. Obczaiłam nową trasę, schodzi się równiutka godzina. Trasa super, kawałek przez las i dlatego to trasa do chodzenia za dnia. Na jesieni jak będę chodziła wieczorami odpada, ewentualnie na maszerowanie w weekedy.
  7. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Może wypij jakaś herbatkę na wzdęcia. Niestety odkąd wróciłam do pracy , siedzącej, mniej ruchu, też miałam 3 razy w ciągu tych 3 tygodni taki wzięty brzuch, wcześniej prawie wcale
  8. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    No wiesz to tak w temacie diety
  9. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    E-mis aż sobie wygooglowałam co to jest wołowina po burgundzku
  10. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej, Obrobiłam się trochę z pracą to w końcu mogę się udzielać na topiku Trochę się rozpisałyście nie powiem, fajnieDzisiaj się nie zważyłam, ponieważ rano przed pracą dopakowywałam jeszcze dzieciom rzeczy z suszarki. Wstałam 15 minut wcześniej a i tak wszystko było na styk. Zważę się w weekend i dam znać. Ale mama mi wczoraj powiedziała że chyba trochę przytyłam Mówiłam Wam ze u mnie wystarczy że przytuję choćby kilogram i już widac. Bony mam nadzieję że to tylko z kilogram, góra dwa bo inaczej będzie nie wesoło. Ale żebym jeszcze sobie jakoś folgowala??? Nic z tych rzeczy. Po prosty zero ruchu późne kolacje i mimo pilnowania ocenianie kcal na oko, myślę że jeśli już to właśnie przez to. No.okaże się... . Moi już dotarli do teściowej. Po pracy mam już wolne A właśnie się zastanawiam czy bede umiała odpoczywać cały ten czas Człowiek wpadl w rytm i chodzi jak maszynka. Ale mam problemy, co? Haha. Na pewno jak pogoda pozwoli wypuszcze się wieczorem na rower lub kijki. E-mis to niefajnie z tym katarem przed weselem. Oby przeszło.Udanej zabawy. Ale fajnie ze już piątek, co
  11. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Moj syn wystartował jak miał rok i 2 tyg. (Córka znacznie później, jak miała rowno 15 miesiecy) Właściwie to nie chodzi a biega a zwłaszcza jak coś nabroi (czyli często) wtedy zwiewa aż się kurzy. Ale Majax, na dworze, w sensie drodze, podworzu itp. gorzej mu się chodzi, może dlatego że w domu pomyka w skarpetkach a tak to w butach. Jednak od tamtej pory jest nie do opanowania. Niemniej wierzę że dumą Cię rozpiera Gratuluję. A i na weselu tym bardziej nie posiedzisz IleOnka no to ładnie sobie pofolgowałaś. A było już chyba nawet 62 kg, co? Ale dobrze że wróciłaś na dobre tory i do nas, oczywiscie Widzę plan masz, to tylko zostaje wcielić go w życie☝. Szkoda że tak szybko się nie chudnie jak się tyje. Oj znam ten ból. Milky współczuję problemów zdrowotnych. Z ciśnieniem nie ma zartow, tym bardziej że Ty jeszcze młoda kobieta jesteś więc co a co musisz dbać o siebie i dobrze że to kontrolujesz. A jak jest z aktywnością przy twoich problemach zdrowotnych? Dozwolona niedozwolona? Jaka? Mamawsieci ja nie mam pracy zmianowej i nie pracuję w weekendy to nie poradzę w tej kwestii. Mój maż czasem ma 24 godzinne dyżury, i zahacza wtedy o weekend a wtedy ja się opiekuje dziećmi. Problem może być tylko gdy bedzie wyjeżdżać na kilka dni, bo tak czasem musi. Sama nie wiem co wtedy zrobię,bo nie zdążę odebrać dzieci. Są w sumie 3 opcje choć żadna nie rozwiązuje w pełni problemu: 1) moja mama, choć nie jest mobilna a do żłobka małego bedzie 2,5 km wiec musiałaby zostać z nim na cały dzień i jeszcze córkę odebrać z zerówki, 2) praca zdalna tyle że u mnie niechętnie na to przystają3) urlop/opieka ale wiadomo że tow ograniczonym wymiarze i jak maz musialby często wyjeżdżać to tych dni może nie starczyc... Fajnie jakby Malinka jeszcze na topik wróciła, pewnie biedulka przez to tempo w pracy odpuściła oj szkoda.... Elmirka natomiast trzaska dietę Chodakowskiej i nawet nie da znać jak postępy. A motywacją mogłaby zarażać. No cóż... U mnie kolejny intensywny dzień w pracy co niestety skutkowało tym że nie zjadłam wszystkiego co miałam. Boję się że po powrocie do domu rzucę się na jedzenie, a wtedy klapa. Moi jednak wyjeżdżają jutro, wieczorem czeka mnie pakowanie dzieci. Będę tęsknić, oj na pewno, ale z drugiej strony cieszę się z laby
  12. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    E-mis nie wierzę co za cena tych rajstop. Chyba bym grzała do gatty. Nie mów że to takie normalne cienkie tylko bez szwów? A jak Ci pójdzie oczko, to co? Serio zwykle źle będą wyglądać, patrzyłas wogóle???? Ale już za 2 dni będziesz balować na weselu u siostry, fajnie masz. Powiem Wam że przez pandemię czuję się wyposzczona imprezowo, oj poszłam na jakieś weselicho, poskakała, potańczyła i pojadła trochę Mały w końcu zasnął, biorę szybki prysznic i śmigam do wyrka.
  13. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Dzisiaj było za dużo jedzenia, kompletnie wymknęło mi sie to spod kontroli. Za to w końcu poszłam na rower. Jestem padnieta i chciałabym iść juz spać ale Małemu nie w głowie spanie. Jak spacyfikować roczne dziecko o 22:00??? Zawsze już spał, co mu się dziś porobiło nie wiem. Ale za to chyba odpocznę w weekend, mąż moze wyjedzie z dzieciakami w piątek na 4 dni do swojej mamy. Plan.jest prosty- będę leżeć i pachniec, zrobię w domu tylko niezbędne minimum, może udam się też na spokojny shopping, bony nie pamiętam już jak to jest chodzić po galerii bez dziecka (dzieci). Luksus normalnie. Ale narazie to tak pewne na 80%. Ania, Mamawsieci w jakie dni tygodnia się ważycie? Milky żyjesz, chyba nie wykończyła Cię teściowa? Dobra uciekam przycisnąć syna by zasnął. Do jutra
  14. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    No i okładasz odchudzanie do października jak w październiku idziesz na,wesele?????Majax, odpocznij od odchudzania do września i ruszaj z kopyta. Cos tam przez wrzesień na pewno zgubisz a wtedy będziesz lżejsza o to cos na wesele!!! Pozdrowionka
  15. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej, U mnie dziś kiepsko z dietą, siedzę na zdalnej, podjadam, zresztą śniadanie nie było też dietetyczne. Ale planuję dziś aktywność fiz. na powietrzu. Molly, IleOnka, Elmirka, Malinka a Was gdzie wcięło???? Miłego dnia. Pozdrawiam cały skład.
  16. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Ania dzięki za miłe słowa Jeśli będziesz przestrzegać diety i ćwiczyć to nie ma bata żeby kilogramy nie leciały w dół na początku, chyba że masz jakieś problemy zdrowotne, ale to jakby co wyjdzie w praniu. Na pewno to ze płacisz za dietę i plany treningowe działa mobilizująco (a niektórych tylko to działa)W przeciwnym razie szkoda kasy.
  17. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej, U mnie intensywny dzień. Jutro wzięłam zdalną, mam nadzieję że będzie spokojniej i będę więcej na forum Z jedzeniem chyba okey, ćwiczeń brak. Mamawsieci jak rozmowa o pracę? Jeśli chodzi o to jak daje radę z dwójką dzieci + praca, to powiem że nawet nieźle, ale mąz dużo się udziela, zarówno przy dzieciach jak i w domu, doraźnie w pogotowiu jest też moja mama. Sama tak bym sobie świetnie nie radziła
  18. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Wow Mamawsieci, wzielas się od początku ostro za cwiczenia.Brzmi mega ambitnie☝Niestety ja dzisiaj nie pocwiczę, czeka mnie jeszcze prasowanie a potem kąpiel. Powinnam nałożyć jeszcze odżywkę na paznokcie bo strasznie poleciały mi ostatnio, łamią się, rozdwajają chyba od pisania na klawiaturze, ale tragedia na całego. Tylko tę odżywkę nakładam już od 4 dni i jakoś mi się nie udaje...
  19. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    A wracasz do swojej poprzedniej pracy czy szukać będziesz nowej? Ile miałaś przerwy w pracy? Jesteś na wychowawczym?
  20. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Ehh ten brzuch, chyba większość z nas ma największy problem wlasnie z tą częścią ciała. U mnie jeszcze uda. Tak naprawdę to po ciązach stały się dla mnie koszmarem.Brzuch jeszcze jakoś się zatuszuje odpowiednim ubraniem a uda, chyba trudniej??? Chyba musialabym chodzic tylko w ...enkach/spodnicach. Niestety ostatni wzrost wagowy już widać u mnie na twarzy, jakby pelniejsza. E-miś ale z tego co piszesz utrata kilogramów jakos lekko miło i przyjemnie Ci idzie. Wiec pewnie z brzuchem tez sobie poradzisz.
  21. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    E-mis to fajna niespodzianka przed ślubem siostry. Ehh aż zazdraszczam
  22. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Ja nie mogę odpuścić. Po powrocie do pracy trzymałam dietę, tak mi się bynajmniej wydawało tyle że nie liczyłam kalorii codziennie, ale na pewno nie jadłam tak jak kiedyś przed dietą, bez ograniczeń, a mimo to waga pokazała co pokazala. Skoro tak jest to musiałam jeść za dużo, ale z drugiej strony mniej nie mogę, nawet nie chce bo dla mnie jest to tak odpowiednio, szczerze chciałabym czasem więcej ale sie ograniczam, po prostu jesli chcę tak dalej jeść to powinnam wrócić do aktywności. Tylko wtedy waga szła w dół. Dlatego wczoraj poszłam na kijki (40 min.). Ale w tygodniu po pracy może być ciężko, z uwagi na brak czasu.
  23. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej Dziewczyny, U mnie bardzo bardzo bardzo średnio w temacie odchudzania. Przede wszystkim dlatego że weszłam dzisiaj na wagę i aż zamarłam ponieważ jest 1,3 kg na plusie,fakt że rano kończył mi się @ no ale i tak myślę że w ostatnim czasie zaliczyłam wzrost. Mimo ze starałam się nie jeść ponad normę to jednak chyba robiłam za malo. Wystarczyło odpuścić aktywność, jeść później kolację i voila. A dzisiaj miałam zaplanowany cheat day, chciałam zjeść ciacho i loda Raczej bedzie ta dyspensja, bo choćby wypad na lody całą rodzinka juz zaplanowaliśmy, ale jutro choćby skały srał.y zaciskam pasa. Ponadto rozmawiałam z mężem ze jak skończą się prace w ogrodzie i na podworzu, wracam na jesieni na stałe do kijkow. Jednak bez aktywności u mnie klapa. Boję się że na zimę odzyskam kilka kg a to byłoby niefajnie. Bez kitu.
  24. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Mój Młody ma 14 miesiecy, córka już prawie 6. No właśnie nie wiem jak w sumie to.się stało ze takiego spontana poczułam, że chce wyjść na ten rower, ale fajnie się jeździło bo od rana ciepło, o 6 było 16 st. Maz zrobił te przerzutkę tylna polowicznie bo coś tam nie wie jak dokręcić uregulować w sumie mamy na razie tylko 3 przerzutki i chyba podjedzie do rowerowego żeby to zrobili na tip top. Ale przez to.spać mi się teraz chce
  25. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej, Nie uwierzycie bo sama w sumie nie wierzę, jestem już po śniadaniu i ruszam na rower, punkt 6:00 w planach szybkie 5 km. Później będę szukać tego prezentu urodzinowego. Miłego dnia
×