Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MamaMai

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2938
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MamaMai

  1. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Malinka, dlaczego nie piszesz co u Ciebie, jak Ci idą początki, jest ciężko, dajesz radę, w weekendy też pracujesz pytam w kontekście czy i ile masz pauzy od pracy w gastronomii??? Melduj, bez względu na wszystko.
  2. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    W książce od biologii w podstawówce był wzór na idealna masę ciała Wzrost minus 110 cm= idealna waga. Czyli dla mnie 161 - 110 =51 kg. Brakuje mi 7 kg. No może przesada tyle to za mało w moim wieku ale ambitnie byłoby mieć 55- 56 kg. Piszę to nawet trochę z niedowierzaniem ze mój organizm pójdzie na taką współpracę ale spróbuję go pomeczyc. Na chwilę obecną jest 57,8 kg. Dlaczego mam nie dążyć dalej nie sięgać wyżej???
  3. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Dzisiaj ubrałam swoje nowe spodnie do pracy. Początkowo stwierdziłam hmmm spoko fajnie wyglądam. Niestety moja euforia trwała dosłownie moment, dopóki nie zmieniłam pozycji ze stojącej na siedzącą. Jak usiadłam jak wylała mi się taka "piękna" faldka pod pepkiem a nad yyyyy, no wiecie to załamka na całego. Po tym odkryciu jeszcze bardziej krytycznie spojrzałam na siebie i powiem Wam tak być nie może, muszę coś z tym zrobić, choć chyba akurat ten fałd jest dietooporny, może ćwiczenia ale jak z tą moją przepiękną pepkową??? Niezależnie od tego co wymyślę, postanowiłam iść bezapelacyjnie do fizjoterapeuty na konsultację, niech powie co mogę ćwiczyć i jak. We wrześniu będę trochę na pracy zdalnej to ogarnę temat. Obiecuję to tu uroczyście☝
  4. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Mamawsieci tez wyrobisz sobie dyscyplinę, tylko musisz wystartować z mocnym postanowieniem poprawy zobaczysz jak na początku zaczniesz szybko tracić na wadze a wtedy na pewno poczujesz powera, będziesz chciała więcej i wiecej. Początki są trudne bo trzeba sobie w głowie wiele rzeczy przestawiać, walczyć z przyzwyczajenie oraz lakomstwem, później jest tylko troche lżej albo i nie czasem na początku organizm się broni nie chce zmian ale trzeba walczyć,nawet jeśli plan ci nie wyjdzie w 100% to nie ma co się zrażać tylko iść do przodu. Trzymam kciuki
  5. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Mam właśnie taki plan bo nie chciałabym rezygnować zupełnie z kolacji. Ale niestety jedzenie "na oko" mi nie wychodzi. Chyba bede musiała się pilnować juz do końca.
  6. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Jadę do pracy, czuje się raczej kiepsko, z nosa się leje, czuje ucho, czasem zakaszlę, na szczęście ból gardła przeszedł w takie drapanie, ale ile tych tabletek na gardło wczoraj zezarlam o matko. Tylko się utwierdzam że to od klimatyzacji bo żadnych innych dolegliwości typu ból stawow, bezsilność nie mam. Modlę się by nikt ode mnie dzisiaj nic nie chciał, żadnych spraw na wczoraj, bym mogła tylko być w pracy i wytapiać czas. Wczoraj po zrobieniu pudełek do pracy zliczyłam kalorie i co? I przekroczony limit, a to tylko jedzenie do pracy bez kolacji w domu. Jedzenie "na oko" było odpowiednie. Jednak nie mogę odchudzać się bez liczenia kcal, bo jak robię na oko to mam nadwyżkę nawet 300 kcal, a teraz przy zerowej aktywności to wiadomo czym się to skonczy. Miłego poniedziałku.
  7. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej Dziewczyny, Kiepsko się czuję, głowę mam jak z olowiu i gardło strasznie mnie boli, czułam już je w tygodniu głównie rano ale w ciągu dnia przechodzilo. Podejrzewam ze to od klimy w pracy, koleżanka z pokoju jest zimnolubna, a ja odwrotnie, ona przychodzi wcześniej i od rana ustawia klimę na full mimo że w tym tygodniu temp. na zewnętrz byla tak max 22 st i w dodatku padało. Więc wstałam dzisiaj, zjadłam sniadanie i wróciłam do wyra na 2 godziny, teraz wzięłam cos od przeziębienia i cały czas tabletki do ssania na gardło. Pogoda też do bani, więc raczej nigdzie nie wyjdę, bede siedzieć w domu i walczyć o przetrwanie.
  8. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Molly zdrówka życzę. Pewnie antybiotyki pomogą. Fajnie ze sie odezwałaś i nie porzucilaś diety. Milky jeśli pogoda nie dopisze to może meliskę zaparzaj i popijaj jak tesciowa będzie Cię stresować. Zobaczysz szybko zleci I ani się obejrzysz jak sobie pojedzie. Też czasem maz mnie wkurzy i się do niego nie odzywam ale na ogol szybko mi przechodzi. Z moim jest tak że jak mu nie wytłumaczę co zawalił to czasem się nawet nie domysli, najgorzej jak mi w takich sytuacjach powie że wyolbrzymiam i nie widzi w swoim zachowaniu nic złego, o wtedy potrafi mi ciśnienie podniesić nie powiem
  9. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Zakupy się w miarę udały, kupiłam 2 pary spodni choc nie takie jak chciałam są nawet spoko, może za tydzień przytule jeszcze z jedne takie co chodza mi po głowie, buty kupiłam tez 2 pary choc planowalam jedne ale te drugie nieplanowane kupiłam już takie zupełnie jesienne. Jedne spodnie i buty przecenione wiec już w ogóle pełnia szczęścia. A i pasek sobie kupiłam. Dobrze ze miałam niewiele czasu bo jak chodziłam po galerii stwierdziłam ze muszę kupić sobie jeszcze torebkę, kolczyki o czym wcześniej myślałam ale jakoś porzuciła pomysla a teraz okazały się niezbędne Ale to za tydzien, no I dzieci obkupić.
  10. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Choć brak efektów wcale nie musi oznaczać starań. No cóż walczymy dalej
  11. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    No to się popisalysmy w tym tygodniu. Żadna nie zaliczyła spadku
  12. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Hej Girls, ruszam zaraz na shopping, plany były wielkie ale Mlody marudny bo zasmarkany, moja mama z nim posiedzi w tym czasie więc wyskocze na krótko tylko po buty dla siebie, może jakieś spodnie. A chciałam jeszcze dłuższy sweter wiecie taki kardigan co bedzie supcio wyglądał zarówno przy stylizacji do butów "sportowych" jak i na obcasie, oraz bluzkę z długim rękawem do pracy, jakis fajny wygodny biustonosz oraz ubrania dla dzieci na wrzesień. Trudno zrobię jeszcze sobie wypad za tydzień. Śniadanie dzisiaj miałam mało dietetyczne ale maz robił to z wygody nie grymasiłam, zresztą było smaczne Malinka jak pierwsze zmagania, udaje się jeść dietetyczne, nie ulegasz pokusom? Milky od kiedy gościsz u siebie teściów? Oby pogoda dopisała na te długie spacery☝
  13. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    A wiesz że ja nigdy nie jadłam kalarepy na cieplo nawet nie przyszło mi do głowy by robić z niej zupy czy coś innego na ciepło. Olśniłaś mnie. Aż mnie zaciekawiło, bo do tej pory tylko w surowkach lub taką samą bez dodatkow w plasterkach zajadałam. Taką surową bardzo lubię. Te lody tez brzmią mega apetycznie. Co do cukru dla dzieci, to powiem Ci że bardzo długo też córkę broniłam przed nim, przed solą zresztą też. I nie wiem czy to przez to ale jest jednak niejadkiem. Słodycze je ale nawet jak ma całe opakowanie kinderów przed oczami to wezmie jednego i resztę chowa na swoje miejsce sama z siebie. I tego kinderka jednego zje przez cały dzień lub nawet wcale, je gdy ma ochotę ale częściej nie ma niż ma i jeszcze sama sobie limituje. Tyle że jak sa naleśniki to zje tylko z nutella, z dżemem/serem/owocami/wytrawne juz nie. Ciasta też woli takie typu babki ewent. biszkoptowe żadne z kremem nadzieniem czy garaletka. Syn natomiast jadł już kilka słodyczowych rzeczy typu kolorowe słodzone chrupki czy ciasta nawet z nadzieniem i aż się trzęsie za jedzeniem. Nie grymasi. Córka ciężko się otwiera na nowe rzeczy. Np.nigdy nie jadła kiwi a wie że nie lubi!!!!! Nosz kurde!
  14. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    U mnie na wadze praktycznie bez zmian. I trochę byłam rano zawiedziona, ale spotkałam w drodze do pracy kolezankę która powiedziała że chyba sporo schudłam, od razu lepiej się zrobiło na serduchu Może w takim razie czas żeby przestać się ważyć i zacząć mierzyć albo ważyć i mierzyć jednoczesnie? Trzymam kciuki za wasze pomiary. Malinka u Ciebie, jeśli weźmiesz się w garść, bez żadnej ściemy, na początku kilogramy będą lecieć w tempie ekspresowym. Niestety praca w gastronomii masakra przy diecie, będziesz musiała mieć dużo samozaparcia ale chcieć to móc wiec do dzieła. Fajnie ze do nas dołaczyłaś
  15. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    E-mis mówisz i masz przepis na spagetti z cukinii
  16. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Aaaaaaaa Jasminka czy makaron z marchewki robisz identycznie jak z cukinii?? I też jako dodatek do mięsa???
  17. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Dziewczyny robiła któraś pasztet z cukinii fit??? W większości przepisów dodaje się bułkę tartą i to dość sporo ewentualnie trochę kaszy manny i bułkę tartą a nawet z żółtym serem. W necie znalazłam 2 przepisy z otrębami i płatkami jaglanymi. Ale nigdy nie robiłam nawet takiego normalnego (choć jadłam i był smaczny) niemniej fajnie byłoby zrobić zdrową wersję i stąd moje pytanie. Miłego wieczoru
  18. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    A ile masz czasu do wesela siostry? To chyba już niedługo? Codziennie jeździsz na tym rowerku, jaki dystans pokonujesz?
  19. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Po powrocie do domu od razu zabrałam się za robienie jedzenia do pracy na jutro. Ale kompletnie nie wiem co zjeść na śniadanie. Najbardziej waham się między owsianka/jaglanką z jabłkiem i rodzynkami a kanapkami z pastą warzywną, przyznaję ze kupiłam gotową z suszonych pomidorów i zurawiny może dla zapchania ugotuję sobie jeszcze jajko.
  20. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Cześć Malinka, jasne wbijaj do nas. Masz duży bagaż do zrzucenia, ale wierzę że z naszą pomocą dasz radę, tym bardziej że mamy tutaj dziewczyny które zrzuciły nawet 16-20 kg. A jaki masz plan oraz cel?
  21. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    No właśnie szkoda, a miałam Jasmince podziękować za przepis na spaghetti z cukinii Dzisiaj zrobiłam wg jej przepisu, i bardzo mi posmakowało. Jedynie chyba za dużo mleka wlałam choć i tak była to odrobina i musiałam odlewać, a i nie miałam parmezanu i dodałam inny ser ale wyszło i tak super przepis jest prosty finalnie smaczne danie, bede robić sobie do pracy w pudelka.
  22. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    No wiem, ale Molly miała to badanie i tak kiepsko się po nim czula, opisy też taki sredni. Z dwojga złego lepiej nawet jakby przestała pisać ale wszystko było okey (choć mam nadzieję że się odezwie wkrótce) niż gdyby coś tam nieciekawe wyszło...
  23. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Molly hop hop jak samopoczucie coś się nie odzywasz, wszystko w porządku???
  24. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    Dziewczyny muszę wyznaczyć sobie cel, bo widzę że bardziej się teraz skupiam na tym by waga nie wzrosła a nie na tym by spadala. Jak miałam jasno określony cel było łatwiej, sformułowanie celu było czynnikiem bezpośrednio determinującym działanie i ułatwiającym przebieg utraty kilogramow☝A wiecie niby jest okey bo już nieźle wyglądam, ciśnienie już nie to? Ale ostatnio czytałam wyniki badań takiego badacza Seligman chyba mial na nazwisko i wnioski były takie ze bardzo często po zakończeniu pozornie skutecznej diety większość osób wraca do masy ciała sprzed odchudzania. Na potwierdzenie tego faktu przytaczał dziesięć wieloletnich badań wskazujących, że tylko 10% osób, którym udało się zmniejszyć masę ciała po 4–5 latach nadal jest szczupłych, niestety pozostali wracają do wyjściowej masy ciała, a nawet czasami ulega ona wzrostowi. Z badań tych wynikalo, że im więcej czasu mija od zakończenia odchudzania, tym gorsze są jego wyniki, a po odpowiednio długim okresie czasu krzywa zaczyna coraz bardziej zbliżać się ku zeru. Wyprowadził wniosek, że nikomu nie udało się wynaleźć metody odchudzającej, która byłaby skuteczna w odniesieniu do większej niż kilkuprocentowa część grupy osób otyłych. Kiedyś też czytałam że aż 40% utraconej masy ciała ma tendencję do odtwarzania się już podczas pierwszego roku po zakończeniu "kuracji" i.tak mi się lampka zapaliła, że poluzowanie gumki w majtach☝ nie jest dobre. Wprawdzie staram sie jeść zdrowo i mądrze, nie posjadać, ale nie liczę kalorii a liczyłam powinnam chociaż robić to wyrywkowo a i na początku aktywność była wieksza,boję się że i pozna kolacja też może nieść za sobą niemiłe konsekwencje
  25. MamaMai

    Dieta mż zapraszam nowy wątek

    IleOnka a przypomnij ile masz cm wzrostu i jaka waga by Cię zadowoliła?
×