mamawsieci33
Zarejestrowani-
Zawartość
234 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mamawsieci33
-
Tez z checia dolacze ale mam 80kg+ A przed ciaza, pare lat temu bylo 59kg. Staram sie, walcze- najgorsze sa weekendy jem z nudow. Chcialabym zrzucic pare kg do wakacji we wrzesniu
-
Czesc Dziewczyny Kto dolaczy? Dzisiaj zaczynam odchudzanie bo jade na weekend away i chce w koncu schudnac. Moze wyjazd mnie zmobilizuje Moja dieta 1200-1500kcal + program Epic 1 z yt. Chcialabym zrzucic 10kg, lepiej sie poczuc i wygladac
-
Ale samotne bez opieki. Mieszkam zagrwnica, meza sie pozbylam bo nalogowiec. Nie mam tu nikogo. Pracuje na caly etat od 8.30 do 16.30. Dziecko w zlobku od 8 do 16.40 (zlobek mam prawie przy pracy). Byly jezzcze maz zabiera malego na tygodniu na jeden wieczor. Nie mam jak do fryzjera isc csy paznokci zrobic. Moze macie jakies patenty? Wczoraj mialam dosc ;( maly ma mniej niz 2 latka.
-
Samotne Mamy jak sobie dajecie rade?
mamawsieci33 odpisał mamawsieci33 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Nie mam zamiaru wynajmowac niani na weekendy. Pytam o zorganizowanie czasu w inny sposow i inne patenty. Dosc po dwoch latach? Nie, po prostu zmeczenie od czasu do czasu. Wiesz cos na ten tenat czy probujesz dopiec? -
Cos ci sie nie podoba? To wypierd...
-
Jaki on dobry jak pisze z innymi? Pamietaj ze facet nagada kazdych bzdur by miec co przeleciec.
-
Chcialabym zeby moj byly taka mial chec do widzenia. Moj jeszcze malzonek ledwo raz w tyg weznie do siebie na jedna noc. Nie chcialabym jednak zeby widywal codziennie to tez przesada. Jak ona ma sobie niby zycie ulozyc? Co drugi albo kazdy weekend.
-
Licz na siebie tylko. Moja byla tesciowa mloda po 50tce z autem wiec mobilna byla u mnie 2 razy w ciagu roku. A moja mama mieszka w pl. Sama dalam rade bez niczyjej pomocy
-
Uciekaj. Ja sie kierowalam rozumiem, troszke uczuciami i bede sie rozwodzic. Nie zmuszaj sie do bycia z kims.
-
Przede wszysykim odejsc i uciec kontakt. Nie wracac, nie rozmyslac. Brac dzien za dniem. Bedzie ciezko ale od toksykow lepiej sie trzymac z dala. Ja jestem sama teraz z prawie dwulatkiem. Nie narzekam
-
Autorce tematu serdecznie wspolczuje. Nie mialabym sily byc z takim. Ja rozstalam sie z mezem bo tylko spal i jaral trawe (plus praca), nie zajmowal sie dzieckiem, domem. Nie bylo miedzy nami wyzwisk (w ostatnim roku, raz) ani nie doszlo do rekoczynow. Umarlo cos we mnie. Raz zaplakalam za nim. Stwierdzialm ze lepiej byc sama singielka z dzieckiem niz samotna zona bo my nic nie robilismy razem. Wspolnych zdjec mamy killa z 6 lat bycia razem. Nie wiem czy kiedys kogokolwiek znajde ale narazie skupiam sie zeby utrzymac prace na caly etat z 18mc dzieckiem i brakiem rodziny.Mieszkam za granica. Dziecko niestety duzo zmienia w zyciu kobiety. Cale zycie..nie mozna sobie tak po prostu zamknac drzwi i byc stara wersja siebie. Ale wciaz mozna sie realizowac, podrozowac, probowac. Plus ma sie kogos do kochania, troszczenia sie. Powodzenia Dziewczyny. Te, ktore zyja w nieszczesliwym zwiazku od lat: nie marnujcie lat. Zycie jest takie krotkie.
-
Milkyway dziekuje dodalas mi nadziei. Mam dola ze nie jestem juz tak dyspozycyjna jak kiedys ;( a maz pracuje rozne godziny, rowniez weekendy wiec jest kicha. No ale moze cos znajde. z dieta super. Duzo sie tez nachodzilam. Szlam z malym do miasta na piechote ( 50 min dojscie), wieczorem do parku (godzina w sumie). Nie cwiczylam, nie mialam sily
-
Hey dziewczyny Pozdrawiam! Nie pisze bo mialam duzo na glowie. Z praca nici- nie dojade po malego na czas. Szukam na pol etatu. Nie ma innej opcji. Jak wy dajecie sobie rade z praca na caly etat i z dziecmi?? Wczoraj zaczelam znow epic 1. 50 treningow. Dzisiaj po 1ym nie moge chodzic. Obiecalam sobie ze ukoncze ten program. Dieta okey. Wracam na dobre tory.
-
Czesc Dziewczynki! Jeszcze nadrabiam czytanie. Wrocilam przed wczoraj wieczorem ale wczoraj mialam zabiegany dzien. Dzisiaj zaczynam prace! Stresuje sie bo to bedzie walka z czasem zeby skonczyc prace o 5 a odebrac malego do 6 wieczorem ze zlobka. Maz ma zaprowadzac a ja odbierac ale to zalezy od jego grafiku bo on ma rozne godziny ale dzielimy sie 50x50. Wyjazd byl wspanialy cudowne 5 dni. Ale postanowilam ze to moje ostatnie wakacje jako pusia ( gruba beka). Nie moglam zalozyc ubran jakie chcialam i nie zaladanie na zdj czy w bikini sie wyglada. Takze, nastepne wakacje bede szczupla. Wczoraj 1400kcal bez cwiczen. Wdroze sie w prace i wezme za jakis sport. Do pracy mam dzisiaj salatke z idykiem i 30g sera. Fajnie ze ide do pracy bo wtedy nie mysle o zarciu Majax Ty przestan myslec o glodowkach!
-
Czesc dziewczyny. Pozdrowinia z Santorini. Dzisiaj wracam a jutro biore sie z kopyta za siebie. Musze przekopac wasze posty. Duzo sie nazbieralo. Do uslyszonka
-
Brawo Majax! Ja na spontanie przylecialam do Polski 2 dni temu. Wracam w poniedzialek a sroda Grecja. Ciezko z dieta w pl ale od poniedzialku wracam do dietowania. Doczytam wasze posty pozniej
-
Ja juz sie odzwyczailam od goraca. Nie lubie ;( lubie cieplo ale nie upal, skwar. Dzisiaj z dieta okey ale wieczorem dokonczylam beilisa ktorego kupilam wczoraj. A wiec troche sie podpilam. Dopilam zeby juz nie stalo w lodowce i mnie nie kusilo
-
Mnie nic nie swedzi Ale ja jeszcze nie schudlam. Bieg zaliczony 45 min. Ale skwar dzisiaj w irlandii ufff
-
MamaMai ojej. Wspolczuje. Wiem co to znaczy nieprzespana noc ale zeby pracowac do 1 i wstac tak wczesnie? Zaslugujesz na medal. Jak tam dziewczyny? U mnie 79.3kg. Nie popisalam sie, liczylam na 78 i cos. Zmienie stopke jak sie pojawi. Narazie d*
-
U mnie dzisiaj kiepsko. Zjadlam cala czekolade i loda magnum. Nie mam jakos humoru, wszystko mnie wkurza. Maly mial kiepska noc, wiec prawie nie spalam. 2 spacery za nami. Od jutra bede cisnac
-
Melduje sie u mnie 1700/1800kcal. Cwiczenia chyba nie bedzie. Maz w domu, synek. Moze sobie pojde na spacer jak zasnie, dosc dlugo bylismy w centrum, rano po 7 juz w parku ( 1.5 godziny spacer) i jestem troche zmeczona. Dopijam kawe a maz przejal syna;) chowam sie z kawa i serialem
-
Jasminka przykro mi, ze tyle stresu Cie spotyka. Oby sie wszystko szybko ulozylo. Milego ogladania filmu, na pewno bedzie dobry. Majax, kawa z cytryna wooow ciekawe jak to smakuje. Z tymi szafkami niezly przypal i zamki na kody na pewno nie sa dobrym pomyslem wsrod dzieci. My juz na nogach 6 rano. O dziwo maly przespal cala noc w swoim lozeczku sam ale martwi mnie jego kaszel od 3 tyg? Chyba pojde jszzcze raz do learza w poniedzialek choc u nas jak lekarz slyszy kaszel to zamiasst leczyc wysyla na test na covida. Dzisiaj u mnie 79.1kg Wczoraj bez cwiczen.
-
Haha Majax jestes niczym straznik, nic sie nie przeoczy przed Toba. Za mna juz 1000kcal. Ostatnia wieczerza jak maly wroci ze zlobka. Losos chyba. U was tez tak zimno?
-
Czyli jednak to wina wegli. Dalas mi motywacje zeby sciac bardziej bo u mnie wiecej dsisiaj. Zobacz jak szybko poszlo!!! BRAWO Wieczorem dam znac dokladne makro.
-
Dobry wieczorek, Hahaha MamaMai bylo 5mm ale pozniej zrobilo sie 10cm ogolnie dzisiaj mysle ze z 1800kcal ale trening byl ciezki. Tak ciezki, ze poszlam spac na 2 godziny w ciagu dnia. Maly mnie tez wykonczyl, mial ciezka noc wiec sie zlozylo razem. Ale fajnie, nie ma jak dobry wycisk choc ciezko d* zebrac na poczatku. Ale ta Caroline jest mega . Jasminka, przykro mi. Mam nadzieje, ze Tato wroci szybko do zdrowia.