Santee

bo spadło z rowerka

7 godzin wisiały inwektywy w kierunku jednej dziewczyny, a wszyscy głusi i ślepi. Santee drugi, strażnik Teksasu pożal się Boże. Jak by ktoś o mnie tak pisał to wolałabym żeby ktoś zgłosił jednak Zamiast zgłaszać, wystarczy że każdy normalny da takiemu diotti ignora. Wątek sobie dalej wisi, a on w głuche pisze. ( tak by to chyba zadziałało ) Jak wczoraj pisałem, szkoda ze zakładający nie ma mozliwosci moderacji. Byłoby prosciej. Gamoni będę gnębił, bo lubię

"Odpowiedź skierowana do osoby starszej od nas mająca na celu zakończenie z nią rozmowy bądź pokazanie że się z nią nie zgadza bez wchodzenia w szczegóły." tja... czyli null argumentum bo załozenie je z góry wyklucza. takie to trochę...dziecinne? Zawsze tak masz?

potwierdzasz? zaprzeczasz?

raczej swiadomosc, ze grozi mu wiecej, nawet wiezienie

ŻADNA przemoc NIE JEST normalna i w jedną, i w drugą stronę

Dwa ujarane koty tamże.. jeden się zatrzymuje, rozgląda dookoła, i do drugiego.. -Wiesz co stary... -Co? -Nie ogarniam tej kuwety..

Trochę to problematyczne, z uwagi na czas przeprowadzenia. Rozwód za porozumieniem, NORMALNIE ( teraz Covid i są spore opóxnienia ) to ok. 6 miesiecy. Jeśli z orzeczeniem winy, trwa to lata. Raczej postawiłbym na złożenie papierów o, niz na orzeczenie. No i jawność zwiazku. Po złożeniu nie ma ( o ile kojarzę dobrze ) zarzutu o winie, jeśli małżonkowie mieszkają oddzielnie, w faktycznej separacji.

coś się jakby wysypawszy..

spox, był reedit, ale widać wczesniejsze wyłapałaś:)))

a to ok :))))), mnie się poteges:))))

prosienciem :)))

Nie pretenduję. Jeśli już, to przeciwny biegun <rotfl> miano 5thRGSPD zobowiazuje jednak..

....tak mnie sie od rana wkręciło nastrojowo/sytuacyjnie, wiec wiesz... https://youtu.be/7dMUMuGK9PM

W ramach ćwiczeń i dodania sobie rozrywki złe to ie jest :)))

Czegoś nie rozumiesz pod pojęciem "adieu"? Próby przerzucania na mnie MOICH argumentów czy spostrzeżeń, dotyczących CIEBIE, to kolejny dowód żałosnego stanu twojej wiedzy, braku argumentów. Sam siebie teraz już kopiesz, moja obecnosć tym bardziej jest w tej dyspucie zbędna, skoro jesteś AŻ TAKIM masochi. Kop się dalej, adieu ostateczne. Wygrałeś. Masz pierwsze miejsce na podium Olimpiady Dla Myslących Inaczej. Pobiłeś nawet Resa, a to duuuuzy wyczyn

było mu mnie nie zaczepiać. musiał jednak...ot, jakiś masochizm albo cuś..<rotfl> Cze Jo

Przeniesienie NIE ZMIENIA rzeczywistości Wonski... melissa? czy moze jednak <wezpigulkewezpigulke>? <rotfl> i adieu, nie chce mi sie kopać leżącego gamonia. Honorny jestem.

1. Pozorny brak inteligencji najwidoczniej jest zwyczajnym brakiem wiedzy, umiejątnością czytania z zrozumieniem. Nie poradzę że masz tak najwidoczniej, może czas wrócić do szkoły, uzupełnić wiedzę, zamiast marnować czas na diotti kłotnie w necie i zabieganie o atencję? Your choice. Ja Ci życia i jego perspektyw układał nie będę, nie mam czasu na kolejnego nieuka. 2. Sam sobie robisz problem z KAŻDEGO, kto tu jest w jakikolwiek sposób krytyczny wobec ciebie. Jakiś deficyt masz? Może jednak czas na wizytę u specjalisty, jak sugerowałem? To nie boli, a może pomóc. I skończ już atakowanie mnie. Kopanie z koniem naprawdę jest gupie i boli. Za cienki w uszach jesteś na mnie Wonski. Nie zaśmiecaj wątku kolejną kłótnią z urojonym wrogiem. Było ciekawie, a znów robisz szambo.

1. Zależy od perspektywy, zasobu wiedzy, umiejętności używania i rozumienia przez czytającego. 2. ZAWSZE piszę BARDZO spokojnie, nie poradzę że masz problem z dostosowaniem się. Może herbatka z melissy pomoże, skoro aż tak tym się podniecasz?

Też już od paru lat nie uzywam. Za duże ryzyko, za słabe wsparcie avir. Nasci, na dobry dzień:)))

Cze Mahallenq tak w ogóle :)))

qmaci wiedzą, a mi tak szybciej po prostu :)))ppp.. Poza tym, części zwyczajnie tu nie ma... Najbardziej chyba brak mi animków, takich jak na gg były,.(są?) Choćby <czekaczeka> czy <rzyga> ..no i <rotfl> właśnie

Ze mną ostatnio jednak niezbyt... Coś jakby argumentów logic zabrakło.....<rotfl>

nie. jestem wyklęty