Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Paździochowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    787
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Paździochowa


  1. 8 minut temu, lili.83 napisał:

    im bardziej ludzie na pokaz chcą pokazać jak cudownie żyją tym większy syf jest jak zgasną światła 

    przykład mojej kuzynki  ,wieczne wyjazdy, wypady, milion fot a okazało się, że koleś ma niebieska karte 

    To samo u mojej- słodkopierdzące foty, wyjazdy, pierścionki, pokazówa, że kocha, a potem rozwód i więzienie za kradzieże aut i przemoc domową.  Gadała, że jest wielojęzycznym architektem, a to robol, złodziej, bez szkoły, dukający ledwo co w jednym języku. Ale kobiety lubią stwarzać pozory i to też ich wina, że kryją patusów. Z mojego doświadczenia wynika, że jeszcze będą gadać innym, że to jest normalne i mają to znosić xd 


  2. Przestańcie, bo śmiać mi się chce. Foty były udostępnione na prywatnym serwerze, więc serio uważacie, że ktoś za to pójdzie siedzieć? Daruś naprawdę myślał, że jego żona mająca prawie milion subskrypcji na jednym tylko kanale nie będzie osobą rozpoznawalną na portalu społecznościowym Grindr i że się nie wyda? Przecież on też ma swoje SM i nagrywa razem z nią. Typ na swoim profilu na Grindr wstawiał zdjęcia twarzy, zdjęcia z qurvidołka (czyt. działki) i liczył na dyskrecję? Policja chyba padnie ze śmiechu. Ktoś te zdjęcia wyniósł, fakt, ale ciekawe, jak zamierzają dojść kto, skoro to się rozlało po internecie błyskawicznie, czyli w ciągu kilku godzin. Afera jest już na tiktoku, forach plotkarskich, pewnie niedługo na pudelku. 

    • Like 1

  3. Przed chwilą, FashFash napisał:

    Byly tez filmy video, ich meble, nie tylko dywanik, zdjęcia jego twarzy 

    I widoku z okna domku na działce przede wszystkim na tle jajec. . Wszystko się zgadza, ale niektóre półgłówki dalej będą szły w zaparte, że to nie on xd 

    • Like 5

  4. Dnia 1.03.2024 o 17:42, maxmara napisał:

    On raczej nie ma kasy, jest przeciętnym pracownikiem w Niemczech. Buduje dom na odludziu, a sama Sylwia żyje bardzo skromnie, bo co jej do życia potrzeba ? Zakupy w rossmanie, słabej jakości pudełka, jakieś sweterki. To nie są duże wydatki, ona nie ma potrzeby nigdzie latać, gdyby chciała latać jako osoba niepełnosprawna to byłby większy koszt utrzymania jej 

    Ależ to są duże wydatki, przecież na to ludzie w PL przewalają większość wypłaty xd Szmaciska, żarcie i kosmetyki to nie są tanie rzeczy 

    • Like 1

  5. A co do "normalnej pracy" - normalna praca to pewnie według ciebie jedynie orka w biedrze czy innym lidlaku za psie pieniądze. Biednie, ale przynajmniej ciężko 😄 A taka Kinia, czy się to komuś podoba czy nie, zarobi na tej wirtualnej działalności o wiele więcej niż kasjerka i pewnie dzięki temu stać ją na lepszych lekarzy i pewnie krótszą ścieżkę leczenia i tego jej życzę. 

    • Like 3

  6. 1 godzinę temu, StrawberryFlavour napisał:

    Gdzie ja ją obwiniam, dziwna jednostko? Napisałam to, co widzę. Z troski.  Do tego, jeżeli aż tak sobie sama ze sobą nie radzi, powinna odciąć się od sieci, zająć normalną pracą i NA DOBRE swoim zdrowiem. Nie masz pojęcia o życiu, skoro gadasz takie farmazony. 

    YouTube to nie prawdziwe życie. Dorośnij. 

    Taak, z troski, Matka Teresa z Kafeterii się znalazła 😄 Weź się nie ośmieszaj - drażni Cię wygląd i głos Kingi, nic więcej. Nie robisz tego z troski, a dlatego, że drażni cię jej negatywna zmiana wizualna, mało tego, wspominasz wyłącznie o wyglądzie: hirsutyzm, zmiana wagi, zmiana głosu. Typowe dla hipokrytów 😄 Jeżeli ona choruje na coś, to strasznie jej współczuję, bo przechodziłam przez to samo - też zapadłam w młodym wieku na chorobę, która zmieniła mój wygląd i to drastycznie. Teraz jestem już taka jak kiedyś, ale to straszne widzieć zdjęcia i nie poznawać siebie, ale wygląd to naprawdę tylko wierzchołek góry lodowej i najmniejszy problem tak naprawdę. Natomiast pustaki tego nigdy nie zrozumieją, jedyne co, to gadają to, co widać. A do tego insynuacja, że nie dba o swoje zdrowie, heheh dobre. To, że nie da się czegoś szybko wyleczyć, nie oznacza, że olała temat, zaskoczę cię: są na świecie powazne choroby, które leczy się latami. Pustak straszny z ciebie. 

    • Like 2

  7. 17 minut temu, tajemnicza brunetka napisał:

    Wy macie obsesję odnośnie wagi innych. CIĄGŁE CZEPIANIE INNYCH YOUTUBEREK.

    POKAŻ swoje sadło. 

    xdxdxd Po pierwsze, co oznacza "ciągle" i co oznacza liczba mnoga? Bo ja jestem jedna, nie mam rozdwojenia jaźni, może ty masz, a poza tym, pierwszy raz piszę o wadze youtuberki. Sorry, ale jej waga jest duża i chyba nikt mi nie wmówi, że jest inaczej... Akurat jak ktoś ma dzieci, to tym bardziej powinien dbać o zdrowie i formę, a nie ciągle zaliczać jojo jedno po drugim. Bez przesady tak się roztyć. Że nie wspomnę, że ona pokazuje się publicznie i zarabia na wizerunku, więc niech się ogarnie, bo nie promuje dobrych wzorców lekko mówiąc. 


  8. Ale aż dziwnie patrzeć na kogoś, kto nigdy nie miał kota i nie wie, jak się zajmować 😄 Ja od małego miałam koty, więc ekscytacja Alki mnie urzeka akurat. Widać, że to dla niej nowość, ale z tego co widzę, to dobrze traktuje kota i oby tak dalej. 

    • Like 4

  9. Ten jej męzuś jest śliski, sporo można znaleźć na temat jego "sukcesów" biznesowych, czytaj długów, nietransparentnych interesów, ale się Lusia potrafiła ustawić. Na pocieszenie urządzają dom 450 metrów, nowa firemka dla businesswoman (czyt. utrzymanki) też powstała bardzo szybko, byle tylko nie ucichło na jej temat. I powiecie, że kobiety mają się dzisiaj uczyć? że feminizm jakiś? Najopłacalniej jak widać dbać o urodę i szybko zapolować na bogatego. 

    • Like 1

  10. I na co ona tak dietowała, skoro znowu wygląda tak samo? Tylko pod ciążę? Dramat... +30 i minut 30, plus 30 i tak w kółko. I też wkurza mnie to jej żebranie o rzeczy dla dziecka. Ile ma już domów tak btw.? Stać ją na domy, tatuaże, fryzjerów co chwila, a nie stać jej na rzeczy dla dziecka? Serio?

    • Thanks 1

  11. Strach coś polecić, bo zaraz będzie pojazd, co ja niby oglądam 😄 Ale mimo wszystko dorzucę:

    kanał lifestyle/moda - Megg - oglądam od niedawna jest spoko: ostatnio kręci z Malediwów, poza tym pokazuje fajne marki modowe i moim zdaniem spoko styl. Ma jeszcze mało subskrypcji, więc pewnie dlatego się stara i nie ma współprac co 2 minuty 😄 Lubię też Benę, to już większy kanał, ale i tak znam ją od niedawna. Z małych kanałów znam jeszcze StorieDiKasia - podobna do Megg - też fajne rzeczy pokazuje, choć ostatnio nudne ma te produkcje. U Megg jest o wiele bardziej dynamicznie. Lubię też Paulinę Gładysz - to prędzej dieta, wiec jeżeli ktoś się odchudza, to polecam. 

    Podcasty

    kryminalne to na pewno Stanowo, Olgę Herring też lubię i Renatę z Worka Kości

    wywiady: Wojewódzkiego.Kędzierskiego, Trójkąt, Gośkę Serafin/Bez Farbowania, Gosię Ohme i Przemka Górczyka. 

     

     

     


  12. Dnia 20.02.2024 o 17:46, zocha1313 napisał:

    Oglądam ją ale to chyba przegapiłam. Myślę, że jej zaczyna odbijać bo jest sama, nie ma dzieci, pracuje zdalnie i zwyczajnie dziczeje. Rodzice mogą traktować psa tak samo (często to widuję) a dziecko naśladuje lub zwyczajnie pies się znudził. Sposób reagowania też trzeba umieć dobrać do sytuacji. To nie był ten przypadek kiedy ktoś katował zwierzaka tylko go ciągnął. W pierwszym przypadku agresja byłaby uzasadniona a w drugim wystarczy rozmowa. Skoro przeczuwała taką reakcję to niepotrzebnie o tym mówiła bo ewidentnie nie ma czym się chwalić.

    A co cię to interesuje? Akurat sporo znam ludzi zachowujących się jak dzicy, a mają dzieci i rodziny, więc to nie jest reguła. Nawet na YT, np. Ogrodowczyk. A poza tym, ona nie pracuje zdalnie, tylko hybrydowo. Z tego co wiem, to chodzi na imprezy i ma znajome, czasem nawet pokazuje jakieś foty z nimi, więc taka dzika to ona nie jest. 

    Trochę mnie też bawią takie gadki, że trzeba rozmawiać. Jeżeli pies faktycznie był ciągnięty, to sorry, ale też bym krzyknęła. Nie widziałam tego, więc nie mogę się wypowiedzieć, ale jeżeli faktycznie pies był źle traktowany, to należy zareagować i czasem ostro. Ciągnięcie psa to nie katowanie? A katowaniem jest twoim zdaniem tylko bicie kablem czy przypalanie, czy jak? 

     

    • Like 2
    • Thanks 1

  13. No odleciała. A ja jestem tak stara, że pamiętam jej pierwszy filmik. Wystraszona, niepewna, ale jakaś taka ludzka, normalna. Jak na tamte czasy makijaże spoko. Teraz zmanierowana, na siłę luzacka/młodzieżowa, a ma przecież ok. 35 lat. To nie starość, ale nie wiek nastoletni i w tym wieku już pasowałoby dbać o język wypowiedzi. Pod względem umiejętności makijażowych, to mam wrażenie, że jest regres. Udziwnia, robi na siłę z siebie Azjatkę, a stylu ubioru to już nie skomentuję, bo aż szkoda słów. I tak, jasne, ja jestem nudną babą, bo nie ubieram się "alternatywnie" i nie robię sobie na ciele malowanki czy sita na twarzy od piercingu. Do tego nie uczę się młodzieżowych słówek, by się przypodobać dzieciarni. Więc weźcie poprawkę na to, że to tylko nudna baba pisze 😄 

    • Like 3

  14. Dnia 29.01.2024 o 21:23, tajemnicza brunetka napisał:

    Pokaz się  Ty ulancu😆

    Nie gorączkuj się tak. Akurat Pani Kaloria fupę to ma potężną, prawie taką jak własne ego. Niestety tak jest, że dietetyka (w tym nawet pseudo po wieloletnim kursie weekendowym XD) ocenia się po sylwetce, dentystę po własnym uzębieniu, a fryzjerkę po fryzurze. No niestety, powiedzonko "szewc bez butów chodzi", nie sprawdza się zbytnio, bo ludzka percepcja ma swoje prawa.  Ta niuńka jest durna, ale cwana: na promocji tych szkodliwych teorii zbija kasę na osobach o podobnym IQ, co jest smutne. Za swoje teorie w normalnym kraju oglądałaby świat w kratkę, bo to, co mówi jest szkodliwe. Baby się  głodzą, nie nawilżają skóry,  łykają jakieś szemrane suple, środki na przeczyszczenie i potem mają chwilowo kilka kilo mniej, potężne jojo i rozwalony organizm. To chore. 

    • Like 2
    • Thanks 2

  15. Ale ona też sobie chyba skutecznie wmawia, że ograniczenia nie istnieją i to wielki błąd. Ja nie jestem w takim położeniu jak Sylwia: jestem osobą, która chodzi (widzi i słyszy też), mimo wszystko mam problemy zdrowotne na tyle złożone, że  i nie wyobrażam sobie wyprowadzki na takie zapupie.  Nie mogłabym spać po nocach, gdybym wiedziała, że w razie W musiałabym przemierzać sporą odległość, żeby uzyskać sensowną pomoc medyczną. Życie to nie bajka. Jeżeli ten jej facio tak stawia sprawę jak wyżej, to bardzo źle, ale go nie znam, więc nie wiem. 


  16. Nie dowiemy się pewnie nigdy, ploty jedynie. I tak wszystko obróci w sukces, bo ma w zwyczaju. Nie wytłumaczy, co się dzieje, ale gada, że idzie nowe, nowa marka bla bla bla. Ona ma spore ego, udostępniła relację, w której musiano podkreślić, że jako dziecko pomagała w domu dziecka zawsze była ładna, przez co ludzie się jej bali xD No jest ładna, ale raczej myślę, że chodziło o to, że wyglądała inaczej niż polskie dzieci, po prostu. Dzieci nie myślą - Czarnoskóra zła, biała - dobra, tylko podobna do nas i niepodobna do nas. Co do samej marki, to jedyne co mnie ciekawi, to to, czy zechcą zmodyfikować kroje i przestać przerabiać zdjęcia tak, że to, co przychodzi jest niepodobne. To mnie interesuje. Kroje są monotonne - wielkie bufy, dziwne długości, toporne kroje - jedynie jak ważysz 45 kg, to może będziesz jakoś wyglądać. Potem robi się problem. Dramogenna jest ta Laura i chyba lepiej, żeby mieli inną twarz. 

    • Like 3

  17. Praca na roli to nie jest bajka, a jeżeli ona za każdym razem w pole czy do obory się maluje tak jak na relacjach, gdzie są pokazane te miejsca, to Grzesiek może się wkurzyć. Rolnicy to są trudni ludzie, wiem, bo pochodzę ze wsi, z rolniczej rodziny. Alkohol jest bardzo częstym zjawiskiem. Teraz żniwa, więc tym bardziej Grzesiek ma ciężko. Ten, kto wierzy, że "Wsi spokojna, wsi wesoła", nigdy na wsi nie robił i romantyzuje rolnictwo. Rolnicy często zostają inwalidami w młodym wieku, uzależnienia nierzadkie. Żony rolników raczej się nie pindrzą, a ciężko zaiwaniają. A Anka prędzej chce być influenserką niż rolniczką czy panią domu i to widać. 

    • Like 1

  18. Dnia 19.07.2023 o 16:50, Zolta napisał:

    Dokładnie też o tym pomyślałam. A te jej słowa „Ludzie sobie nie zdają sprawy…” A ty sobie S. zdajesz sprawę? Jesteś tak zapatrzona w siebie, ze nie postrzegasz rzeczywistości. Nie powinnaś wypowiadać się na tematy medyczne od tego są psycholodzy i lekarze.  Uważasz, ze ta choroba jest śmiertelna?? Bzdura.. Herezje siejesz i zastraszasz chorych ludzi.

    No jest śmiertelna, w kilkunastu procentach. Na kanale 7metrów jest wywiad  z psychiatrą, który o tym mówi. 

    • Thanks 2

  19. Dnia 24.06.2023 o 16:21, Nieznan_zdzislawa napisał:

    Ja też nie. I nie mam pojęcia jak ona może się jeszcze z tego cieszyć. Ubaw po pachy bo matka wyrzuca z siebie 'wspierające' teksty którymi karmiono ludzi 40lat temu. 

    To zazdroszczę, ja słyszałam i wcale nie 40 lat temu. Ale z tego się nie ma co cieszyć. 

    • Like 1

  20. 4 minuty temu, Monikaw12 napisał:

    Też był wtedy wykonywany tomograf?

    Tak. Ja mam nadzieję, że Ty tak przy mamie nie panikujesz, bo jej dokładasz tym tylko. Ja bym nie chciała, żeby mi ktoś tak panikował, u mnie mówili: "wszystko będzie dobrze, nie martw się na zapas". Zdrowia dla mamy i dla Ciebie, bo nie ma co sobie psuć nerwów na zapas. Gdybym tak robiła, to bym już dawno zwariowała, bo mój organizm ciągle wytwarza jakieś dziwne guzy, torbiele i inny szajs. Nigdy to złośliwe nie było. 


  21. Przed chwilą, Monikaw12 napisał:
    3 minuty temu, Paździochowa napisał:

    Nie panikuj. Tomografia i badania krwi to normalna, rutynowa procedura. Ja miałam torbiel na jajniku i musiałam zrobić markery nowotworowe. To jest normalne, po to, by wykluczyć najgorsze, lub szybko leczyć to najgorsze. Badania krwi i obrazowe zleca się wszystkim ze zmianami, bez wyjątku. To, że dostała takie zalecenia, nie oznacza, że ma nowotwór złośliwy. 

    Ale niepokoji mnie to że miesiąc temu miała biegunki i krew utajoną w kale ;( zwariuje od tego myślenia 

    Ja rozumiem, że się denerwujesz, bo to Twoja mama, to normalne, jednak daj sobie na wstrzymanie i skup się na działaniu: przypilnuj mamę, by dostosowała się do zaleceń lekarza. Ja już 3 razy w życiu miałam podejrzenie nowotworu złośliwego i nadal nie mam nowotworu złośliwego.  Mam niecałe 3 dychy. Też miałam za każdym razem dziwne objawy: dodatkowe bóle innych narządów, biegunki, jakieś krwawienia i zawsze były to zmiany niezłośliwe. Naprawdę nie zakładaj najgorszego. 

×