Kasja78
Zarejestrowani-
Zawartość
1516 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Kalendarz adwentowy według żuli: okienko na dzień 1,2,3, 4-10, 11-31. Co w ogóle ma być w tych okienkach, jej złote rady na każdy temat?
-
Ciekawe kiedy by wrzuciła film, gdyby nie współpraca. Zrobiła sobie fotoksiążkę ze zdjęciami swoich kotów? Fascynujące, koty leżące na podłodze, koty leżące w kartonie, koty leżące na łóżku. Na pewno z wypiekami na twarzy bedzie oglądać te ekscytujące ujęcia 5 razy dziennie. Zaoferowali jej pewnie taką książkę w barterze, a ona jest taka nudna że nie miała totalnie żadnych zdjęć do wywołania...
-
Spieszę z odpowiedzią. Wycieczkę do action po ozdoby, potem jak je ustawia w domu, ewentualnie grzebanie w pudłach i wmawianie, że ona nienawidzi zakupów i przecież tyle ma, dokupi tylko tamto siamto i owamto. Kilka ujęć jak się "leloszy" z kotem udając, ze czyta i vlogmasa można kończyć, bo już więcej materiału nie ma. Ach, jeszcze pewnie pieczenie prze-pysznych ciasteczek czy coś.
-
Zapowiada też vlogmasa i swoją wielką ekscytację nim. Zapowiedzi świetnie jej wychodzą. Ciekawe ile będzie filmów, 3? Vlogtober to był żart. Od lat chyba zresztą nie zrealizowała tych szumnie zapowiedzinych cyklów filmów.
-
Żulia zdradziła swoje podróżnicze marzenia. Tak jak Polinezja Francuska i Japonia są dość oklepane i instagramowe, więc wierzę jej totalnie, że to jej marzenia, tak zastanawia mnie ta Kanada. Dość nietypowy wybór jak na Żulię. Skąd to się mogło wziąć? Może to popularne wśród Francuzów, końcu mówi się tam po francusku. Ale bardziej spodziewałabym się po niej czegoś sztampowego, jak Nowy Jork.
-
Na Francuskie wybrzeże
-
Nie oglądałam ale mogę odpowiedzieć: żadne, których się nie da po taniości. Zresztą gdzie ona w ogóle była...
-
Jezu to jej aktorstwo i miny na tik toku to jest hit. Wszystkie dźwięki, wszystkie trendy, jak leci, czy jej dotyczy czy nie, byle jak najwięcej narzucać tego badziewia.
-
Haha też o tym pomyślałam. Jak zapobiegawczo nie wspomniała nic o goldenie, który był centralnym punkcie tego obrazka.
-
Przecież nagrała też tik tok, że jaaaaak to kobieta ma dorobić 7 tysięcy do domowego budżetuuuuuu. Przypominam że 2 tys euro to dla niej żałosna kwota, czyli jakieś 9-10 tys. W ogóle te jej tik toki naprawdę zasługują na mandat, aż mnie skręca jak te widzę z żenady.
-
No chyba chodzi głównie o ozdoby, że jak się przewróci to się stłuką (chociaż można plastikowe przecież...), ale to tak samo się stłuką na plastikowej jak i na żywej. A drzewu się nic nie stanie, co najwyżej trochę igieł spadnie, ale plastikowe też się sypią. Jak zwykle coś kręci. A jak nie wiadomo o co chodzi...
-
A tak w ogóle to nie czaję trochę: co z tego, czy kot przewróci żywą czy sztuczną choinkę? Może lolo po prostu powiedział, że nie chce mieć w tym ...niku jeszcze drzewa, albo serio nie mają nawet 50 euro.
-
Aha, faktycznie tysiąc. Chciałam Wam wrzucić lunk do francuskiego amazona, gdzie są SETKI spoko wyglądających choinek w granicach 50 euro, ale niestety mi nie przepuszczają postu z linkiem. Takie za 200 to już serio na wypasie. Ona myśli, że wszyscy są tacy głupi jak ona.
-
Oooo w 24 minucie nawet Maksiu się załapał na rysunku, piękne wspomnienia Julii.
-
Haha, ale babcia trafiła z tą "niepowtarzalną" wnuczką. I pewnie dziękuje bogu, że niepowtarzalna, bo drugiej takiej by nie wydoliła.