Paryz London
Zarejestrowani-
Zawartość
3597 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
1277 ExcellentOstatnio na profilu byli
10904 wyświetleń profilu
-
Tak. Bo chce dostać id rodziców, mize na cos zbiera. A że był mikołaj, to taka forma zyczeniowa.
-
Dużo roboty pieniędzy, czasu i sprzątania.
-
Tak samo powiedziałam koleżance z tym problemem to się ba mnie obraziła. Ludzie są dziwni
-
Do bobrów nie zaglądam.
-
Też:(
-
A może Marta wiedziała, że ona się nigdzie nie wyprowadza? Co do pracy to mize iść znowu do sklepu. A orzez tyle kat siedzenia w domu, mogłaby skończyć jakaś szkole, czy zrobić nature(chyba nie ma) dla dorosłych, albo jakieś kursy zrobić, czy sama założyć sklep.
-
Są osoby które mają nerwice, ale ni czują strachu orzed wyjściem z domu czy innymi ludźmi. Pracują w urzędach, sklepach, szkołach, fizycznie.... A że kłamie na inne tematy to fakt.
-
Jak to prawda, to też powinien mieć cps do powiedzenia.
-
To się dobrze klika. Plus reklamy to wyjdzie na swoje.
-
Laura będzie mieszkać w całym domu. To nie tak, że nie będzie mogła wejść do części Dawida.
-
Myślę, że mogła noc nue mówić i tak by się nikt nie zorientowała. Dopiero jakby wzięli rozwód, albo wyniosła się do miasta. Tak to bez sensu prac brudy na oczach całej Polski. Nagrywalaby dalej z kanapy czy kwiatuszkowa, jeździła z Laurą na poranki bajkowe i robiła z Paulą zakupy. A Dawid I tak się nie chciał pokazywać.
-
Znam jedno, ale to był jakby bliźniak i finalnie była żona mieszka w jednej części z facetem a były mąż w drugiej z nową żoną. Czyli jakby rzeczywiście dwa domy z wspólną ściana, osobne wejścia, łazienki, kuchnie, liczniki. Znam byle małżeństwa co po rozwodzie po prostu sprzedali domy i każde poszło swoją drogą. Tylko to były domy na ich działce, nie na teściów działce, a teściowie mieszkali zupełnie w innej wsi.
-
Bez sensu. A co z opłatami za ogrzewanie, wodę, prąd? Co licznikami? I alimenty odpadają, bo nawet po rozwodzie to ona nie będzie samotna matka z dzieckiem. Czy przysługują?
-
Bo mam rację. Co się u niej zmieniło? Nic. A jakby miała isc na swoje, to ją Dawid spłacić a resztę sama ogarnie. Jak na razie na przeprowadzkę się nue zapowiada.
-
Niby tak. Tylko porównają z kobietami, które naprawdę nie mają wsparcia i mają inna sytuację. Na przykład faktycznie wynoszą się z dzieckiem no kawalerki, mąż i teściowie zupełnie nie interesują się dzieckiem. A ich rodzice albo nie żyją, albo nie są w stanie im pomóc, bo mają swoje choroby, czy są już niedołęzni. A z rodzeństwem mają kiepskie stosunki, lub dobre, tylko to rodzenstwo ma swoje życie i brak czasu, albo samo wymaga opieki patrz np kanał Magdy augustyniwicz, jak ona miałaby pomóc siostrze? Jak na razie Szarlota mieszka gdzie mieszkała, chodzi do Pepco na zakupy, spędza dnie z Laurą, odwiedza ją Marta, przesadza kwiaty i nakręca "mierzymy". Nic się nie zmieniło.