Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Eralda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    108
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Eralda

  1. A moze daj mu w niekapku sok jablkowy? Dobry jest na problemy z zatwardzeniem
  2. To jak codziennie przychodzi do tesciowej to ty rob to samo. Przychodz w ciągu dnia z córeczka (o ile tesciowa jest juz na emeryturze), przynos nawet kupny kawałek ciasta i urządzaj pogaduchy. Jak widziała z Twojej strony takie zainteresowanie to ciężej będzie ją nastawić przeciwko Tobie. Z synkiem partnera probuj powoli budowac więzi, jak cały czas będziesz dla niego dobra to w koncu się na Ciebie otworzy. To dziecko jest w trudnej sytuacji, jego rodzice sie rozstali, a teraz jeszcze jego tata ma dziecko nie z jego mamą. Poświęcaj mu troche czasu zawsze jak u was jest. Razem oglądaj bajke nawet. Zabieraj na spacer na plac zabaw. Rob tyle, ile pozwala Tobie młodsza. Czasami miej jakies drobne prezenty dla dwójki chłopców, jakieś tatuaże, naklejki, farby, banki mydlane. Pierdoły, którymi będą mogli razem sie pobawić. To na pewno zapamięta pozytywnie.
  3. A nie została stwierdzona zaburzona integracja sensoryczna w obrębie jamy ustnej? Jak nawet nie daje sobie umyc zębów przez odruchy wymiotne to chyba jest w tej okolicy nadwrazliwy
  4. A zabawa totalnie niebezpieczna i szkodliwa. Porozmawiaj z nia, czy ona chcialaby byc tak oszukiwana przez kogos
  5. To gość wydaje sie nie halo w takim razie. Podobaja mu sie mlodo wygladajace dziewczynki. Najczesciej da sie po profilu na fb ocenic czy to dziecko, czy dorosly. A jak ma swoje zdjecie to juz w ogole bez problemu... 10latka nie zrobi z siebie doroslej dziewczyny
  6. O ciazy dowiedzieli sie na 2 tygodnie przed weselem. Ktos bardzo probuje utrzymac wątek
  7. A czy została postawiona diagnoza przez logopedę?
  8. Pamiętaj, ze decydujac sie na taką lokalizacje musisz pozniej robić za taksówkarza własnych dzieci
  9. Marne prowo. Może z mamusia zrob sobie dziecko
  10. Musisz z nią porozmawiac o tym, ze nigdy nie moze kłamać odnosnie swojego wieku i wytłumaczyć, po co by ten facet do niej przyjechal. Wytlumaczyc zagrozenia, jakie wynikaja z rozmawiania z nieznajomymi w sieci, a tym bardziej ze spotykania sie z nimi (odpowiednio do jej wieku). No i zabronic robienia takich rzeczy. Zablokuj jej mozliwosc dodawania do znajomych przez osoby obce (znajomi znajomych na fejsie dalej beda mogli ja dodac), Otrzymywania wiadomosci od nienzajomych. I czemu ona ma w tym wieku tam konto? Mozna od 13 dopiero przeciez. Do komunikacji moze sluzyc whatsapp lub singnal. Przemysl media spolecznosciowe teraz, bo tak to sie wlasnie konczy niestety. Jako mama masz tez wręcz obowiązek kontrolowac jej aktywnosc w sieci, wiec naprawde nic nieodpowiedniego nie zrobilas. Powinnas sprawdzac z kim pisze, nie musisz czytac wiadomosci, jak na pierwszy rzut oka nie ma nic niepokojacego, tak jak teraz było.
  11. Poza tym za 215 zl miesiecznie siebie samej również nie utrzymasz. Za niepłacenie alimentów są różne kary, a ze wzgledu na zasilek nie jestes nieuchwytna. Prace społeczne, wiezienie. Wez sie w garsc dla wlasnego dobra i pojdz chociaz na pol etatu gdzies.
  12. Jezeli zasadza alimenty 200 zl to ściągną je z Twojego zasiłku. Ale sąd może uznać, ze potrzeby dziecka więcej kosztują (a tak jest), a Ciebie ocenić jako zdolną do pracy. Na ten moment za nieplacenie alimentów można zostać skazanym nawet na odsiadke, więc dla Twojego zdrowia chyba lepiej będzie, jak w koncu do pracy pojdziesz i nie będziesz tworzyla sobie dlugu alimentacyjnego. Dziecko z wpadki, czy tez nie, odpowiedzialność za nie musisz wziac. Chociaz finansowa. I zrzeknij sie praw do niego, lepiej dla dziecka jest miec uregulowana sytuacje prawna.
  13. Na 2 tygodnie przed okresem jest akurat owulacja. Objawów nie moze byc, bo dopiero dochodzi do zaplodnienia. Mnie piersi bardzo często bolaly w czasie owulacji.
  14. 129 u dziecka to ponadprzeciętny iloraz inteligencji przecież. Moze pomysl o jakiś indywidualnych zajęciach nauczania dla niej? Jakąś konkretna metoda? Poczytaj, moze znajdziesz coś, co bedzie wam odpowiadać i nawet sama będziesz mogła się z córką uczyć w ten sposób po lekcjach. Szkoła na etapie nauczania zintegrowanego jest słabo zorganizowana w wiekszosci przypadków, może sie nie odnajdywac w tym systemie. Siedzenie w ławkach przez tyle godzin i klepanie literek i tabliczki mnożenia może być dla niej zbyt trudne do wytrzymania i stad te efekty moze. Może ma dużą potrzebe ruchu i przez to niski poziom skupienia uwagi
  15. Nie bez powodu modyfikuje sie, przerabia mleko krowie czy kozie dla niemowląt tak, by mogły zastępować mleko matki. Ale karmienie przedszkolaka mm tez jest bez sensu, smoczki zaburzają zgryz. Jak kobieta piersią karmi tak duze dziecko to od razu lincz, ale już mm nornalne? To już dla dziecka jest zbędne, ucz go normalnego jedzenia
  16. W miastach nie ma żadnego problemu w braku auta/prawa jazdy. Komunikacja miejska zazwyczaj jest super rozwinieta i o wiele lepiej się nią poruszać niż stac w korkach (tramwajem lub bus pasem szybciej dotrzesz do pracy/szkoly/domu). Sklepy spozywcze sa pod nosem. Wszedzie lidl, biedronka lub netto. Na kazdej dzielnicy znajdzie sie jakis dyskont. W pobliżu szkoly, przedszkola, przychodnie.
  17. Ja tylko słyszałam, że ma to negatywny wpływ na zwierzęta, nawet owady, występujące w okolicy. I że jakies drgania w ziemi powstają, ale nie mieszkam w takim miejscu
  18. Nie bój sie szukac pomocy psychologicznej. Ta sytuacja może być wykańczająca i masz prawo do odczuwania negatywnych emocji. Kiedy będziesz szła na wizytę to ktoś na pewno zostanie z dzieckiem, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. A podczas pobytu w szpitalu mogłabyś korzystać z telefonicznych wizyt, bo teraz chyba nie ma możliwości wychodzenia i wchodzenia na oddział. Naprawdę poszukaj pomocy u specjalisty. Jesteś od wielu miesięcy w ekstremalnej sytuacji i masz prawo otrzymać pomoc. Nie czekaj na załamanie nerwowe czy depresje.
  19. Kup sprej do nosa z solą morską, płucz gardlo roztworem wody z sola, inhalacje z majeranku, syrop z cebuli, dużo czosnku
  20. Pepco ma szerokie spodnie wg mnie. W smyku na dziewczecym sa zwykle spodnie bawelniane czarne i granatowe. Spokojnie mozesz chlopcu założyć, nikt sie nie zorientuje nawet
  21. Pomyśl o tym, ze teraz coraz wiecej zakażeń, a do grudnia sporo czasu, bedzie pewnie 4 fala...
  22. Ja nie wiedzialam o ciąży, przyjęłam w 5 tygodniu pierwsza dawke. Kolejną w 16 tygodniu. Stresowalam sie tym, prywatnie sprawdzalam u swietnego lekarza, czy jest wszystko ok i nie zaszkodzila ta pierwsza dawka na szczescie. Lekarz powiedział, ze wszystkie narządy wygladaja dobrze, nie widzi zadnych nieprawidlowosci i jakby miala zaszkodzic szczepionka to najprawdopodobniej bym poronila, bo ciąża byla wczesna. Ale same szczepienie ja bardzo odchorowalam, 3 dni goraczka dochodzaca do 40 stopni, paracetamol nic nie pomagal
  23. Mamy jedno dziecko, a drugie niedługo urodze. Niestety mój mąż jest człowiekiem nie do życia, żyje w ciągłym strachu o rachunki, bo nie może żadnej normalnej pracy utrzymac. Jest osobą narcystyczna, ciagle mnie szantazuje zostawieniem mnie. Zdecydowalam, ze to ja nareszcie odejde i zapewnie córce w końcu spokojny dom, a drugiej od poczatku spokojne dziecinstwo. Jak sie do tego przygotowac? W sensie sądowym? Starsza moze probowac mi odebrać, ale jakie mialby szanse? Nie ma stalej pracy, następna bedzie sie wiazala z częstymi nocnymi powrotami, często tez w weekendy. Mieszkanie wynajmujemy, ja bym sie wyprowadzila z córką do rodziców, którzy mają duży dom, mialaby normalnie wlasny pokoj. Czy fakt, ze o młodszą by tak nie zabiegal (starsza zaczal sie łaskawie opiekowac jak miala 3 lata) dzialalby na jego niekorzyść? Doprowadzil mnie kilka razy do histerii w czasie kłótni, nagral to jak krzyczalam na niego i plakalam. To bylo w okresie, kiedy przechodzilam chyba zalamanie nerwowe. Ja mam na niego wiele smsow jak mnie straszy odejsciem i kilka nagran jak mnie wyzywa. Ja bym mu oczywiscie nie zabraniala spotkan z dzieckiem, chcialabym, żeby były regularne i całkiem częste. Tylko, ze jest on bardzo nieslowny, spoznia sie po kilka godzin na kazde spotkanie, ma tysiace wymowek zawsze. Nie trzymalby sie sądowych widzien typu co drugi weekend od 17 w piatek do 18 w niedziele, tego jestem pewna... czy na dziecko, co sie urodzi za 2-3 miesiące tez juz teraz moglabym zasadzic alimenty?
  24. Sprobuj sobie w takim razie zalatwic nauczanie indywidualne i nauczyciele będą do Ciebie do domu przyjezdzac. Szkoly nie rzucaj, w tych czasach podstawowe wyksztalcenie to troche wstyd
×