Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Eralda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    108
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Eralda

  1. Mamy jedno dziecko, a drugie niedługo urodze. Niestety mój mąż jest człowiekiem nie do życia, żyje w ciągłym strachu o rachunki, bo nie może żadnej normalnej pracy utrzymac. Jest osobą narcystyczna, ciagle mnie szantazuje zostawieniem mnie. Zdecydowalam, ze to ja nareszcie odejde i zapewnie córce w końcu spokojny dom, a drugiej od poczatku spokojne dziecinstwo. Jak sie do tego przygotowac? W sensie sądowym? Starsza moze probowac mi odebrać, ale jakie mialby szanse? Nie ma stalej pracy, następna bedzie sie wiazala z częstymi nocnymi powrotami, często tez w weekendy. Mieszkanie wynajmujemy, ja bym sie wyprowadzila z córką do rodziców, którzy mają duży dom, mialaby normalnie wlasny pokoj. Czy fakt, ze o młodszą by tak nie zabiegal (starsza zaczal sie łaskawie opiekowac jak miala 3 lata) dzialalby na jego niekorzyść? Doprowadzil mnie kilka razy do histerii w czasie kłótni, nagral to jak krzyczalam na niego i plakalam. To bylo w okresie, kiedy przechodzilam chyba zalamanie nerwowe. Ja mam na niego wiele smsow jak mnie straszy odejsciem i kilka nagran jak mnie wyzywa. Ja bym mu oczywiscie nie zabraniala spotkan z dzieckiem, chcialabym, żeby były regularne i całkiem częste. Tylko, ze jest on bardzo nieslowny, spoznia sie po kilka godzin na kazde spotkanie, ma tysiace wymowek zawsze. Nie trzymalby sie sądowych widzien typu co drugi weekend od 17 w piatek do 18 w niedziele, tego jestem pewna... czy na dziecko, co sie urodzi za 2-3 miesiące tez juz teraz moglabym zasadzic alimenty?
  2. Sprobuj sobie w takim razie zalatwic nauczanie indywidualne i nauczyciele będą do Ciebie do domu przyjezdzac. Szkoly nie rzucaj, w tych czasach podstawowe wyksztalcenie to troche wstyd
  3. Rzuciłam, ze tylko na wyprawke, ale to tez z badaniami wszystkimi koszty tak naprawde. Kilka badan robilam prywatnie. Wyksztalcenie ma srednie, ale ma kilka kursów, po których potrafil znalezc prace po 7 tysiecy na rękę. Ja zarabiam trochę ponad 3 tysiące
  4. Nie pytalam o zdanie na temat ciąży, a o alimenty
  5. Nie był cacy. Przechodzilam zalamanie nerwowe jak sie o ciąży dowiedzialam. Życie jest bardziej skomplikowane i nie tak czarno białe jak sie tutaj niektórym wydaje. Ale wiadomo, ze kobieta zawsze sobie winna wszystkiego.
  6. A o ile alimentów mogą wnioskowac na niemowle? Niby duzo takie dziecko nie kosztuje, ale calutki koszt wyprawki jest na mojej glowie i juz wydalam 3 tysiace, a jeszcze wózka nie mam...
  7. U mnie pierwszym objawem covid byl taki posmak w ustach, a cokolwiek jadłam to wydawalo mi sie gorzkie. Jezeli zle sie czujesz to popros o skierowanie na test moze
  8. Dla niego opinie innych osób pewnie nic nie znacza. Nie znają go, nie wiedza jak sie czuje, nie wiedza co przeżył. Ogolnie tok myslenia osoby w nałogu jest inny niz osoby bez takich problemów. Dla niego opinia to atak, czepianie się. On pewnie usprawiedliwia swoje uzaleznienie albo wypiera fakt, że w ogole jest uzalezniony. Jego zachowanie, ktore tutaj opisalas świadczy o tym, że myśli o sobie jako o ofierze calej sytuacji. A ty jestes jego oprawca. Ubezwlasnowolnienie tez nie jest czyms, co dostaje sie od ręki. Musialas miec powazne powody, by sąd sie na to zgodzil. Gdyby normalnie wychodzil z nałogu i wspolpracowal z terapeutami i innymi specjalistami to raczej by go sąd nie ubezwlasnowolnil.
  9. Lepiej nie. Może to spowodowac u niego skrajne emocje
  10. Wcale nie jest głupie. Nie wiem, czy na odwyk przyjmą osobę, która od dluzszego czasu jest trzezwa. Nie wyślą go do szpitala psychiatrycznego przypadkiem? Tam to też raczej calego zycia nie spędzi, ale wiem, ze są różne ośrodki prywatne, gdzie moga żyć ciężko chore osoby
  11. Chyba wszystkie narkotyki wpływają na mózg, bo wpływają na układ nerwowy? Nie znam się, jeżeli się mylę to niech ktoś mnie poprawi. Ale tak naprawdę to dzieciaka by nie bylo przecież stać na czysty towar. Na pewno był to syf z różnymi chemicznymi dodatkami. Jako nastolatka widziałam, co zrobiło z kolegą uzależnienie od marihuany, która czysta nie była. On ledwo z rzeczywistością kontaktował i miał okresy psychozy. A pamiętam go z czasów, kiedy jeszcze nic nie brał! To był normalny energiczny dzieciak. Po 2 latach ciągłego brania, kiedy był dluzszy czas czysty to albo byl w swoim swiecie, nie wiedzial co sie wokół niego dzieje, albo miał jakąś psychoze, napadow zlosci dostawal.
  12. Musisz się zastanowić, czy jesteś w stanie poświęcić swoje zdrowie i życie na pilnowanie syna. Jego zachowania typu chowanie się przez kilka godzin w toalecie w miejscu publicznym nie są normalne, może trzeba pomyśleć też o jakimś leczeniu psychiatrycznym gdy sama terapia nie daje rady? Uzależniony musi chcieć się wyleczyc, musi zdawac sobie sprawę z problemu, bez tego będzie ciągła szarpanina...
  13. Idz do innego ginekologa, to nie jest normalny objaw. Robiłaś usg piersi? Powinien wypisać skierowanie. Albo cos z hormonami jest. W każdym razie powinien szukac przyczyny, a nie zalecic masc majerankowa, ktora i tak nie pomogla
  14. A to pojawiło się dopiero teraz w 3 trymestrze? Może to pokarm? Porozmawiaj z ginekologiem
  15. Poprzedni poród zakończył się cc po 10 godzinach. Rodzilam w Policach i opieke w czasie porodu bardzo źle oceniam niestety. Na razie wszystko wskazuje u mnie, ze będę mogła podjąć próbę porodu sn. Nie mam na razie żadnych wskazań do cc oprócz poprzedniego porodu, który odbył sie 5 lat temu. Czy są tu kobiety ze Szczecina, które rodziły vbac? Do którego szpitala najlepiej się udać? Jakie bylo podejście lekarzy i położnych?
  16. Właśnie w Policach aż bym chciala, żeby tamta położna mnie olała. Przypięła mnie do ktg na calutki poród i kkazała leżeć. Nawet pozycji na pieska obrac nie moglam. Nie pozwalala mi zejsc z łóżka, od razu z dyzurki przybiegala i krzyczała, ze nie widzi zapisu przez to, ze sie ruszam. Zapis byl oczywiscie ok, położna z prlu, która marzyła o powrocie porodów w pozycji pół leżącej, zero swobody, nawet do toalety puszczac mnie nie chciała
  17. Ludzie kupuja dla swoich rodziców, dziadków. W aptece nawet by nie pomysleli, ze dla siebie kupujesz. Mozesz tez zamowic przez internet
  18. Alarm wybudzeniowy. A ochraniacz na materac kup, chociaż pewnie i tak już jest do wyrzucenia
  19. A w Niemczech nie ma przypadkiem banków spermy? Chyba tam, gdzie są takie banki to i in vitro czy inseminacja jest również dla singielek...
  20. A ja bym sie cieszyla na Twoim miejscu z jej ostroznosci moja sobie dwa zęby ulamala, bo wszedzie chciala chodzic sama, a Chodniki niestety u mnie są dziurawe w wielu miejscach
  21. Czemu ma wynajmowac mieszkanie za majątek, kiedy ma własne w innym miescie? 200 km to nie drugi koniec Polski, co weekend moze sie widziec z dziecmi. A jak tak bardzo mu zalezy, by dzieci byly blisko tatusia gogusia to niech placi wystarczajaco wysokie alimenty, by autorka mogla z nich pokryc koszty wynajmu. To bardzo proste. Jednak nadal uwazam, ze lepiej bedzie sie dla niej i dzieci wyprowadzic do jej rodzinnego miasta, bo tam ma rodzine, ktora bedzie mogla pomoc w opiece nad dziecmi i w koncu nie bedzie sama jak palec
  22. Chyba jest jeszcze za młoda na taka operacje. Nadal dojrzewa przeciez
  23. Eralda

    Pomocy

    Nie chce wejsc z linkiem jaroslawgornicki pl / ellaone tutaj dostaniesz recepte
  24. Ja właśnie tez nad tym myślę. W pierwszej ciąży przytylam 12 kg, przed porodem wazylam 64 kg. A jadlam wtedy sporo, nie wymiotowalam. Teraz jestem w 27 tygodniu, jestem na plusie juz 9 kg (61 kg obecnie), ale przez pierwsze 3 miesiące ciąży schudłam 4 kg przez ciągłe wymioty. Jestem cały czas bardzo aktywna, bylam teraz w gorach tydzien, wspinalam sie na szczyty, jem bardzo racjonalnie, nigdy sie nie objadalam i do niedawna pracowalam! Zastanawiam sie, ile do porodu przytyje i czy coś mi zostanie do zrzucenia później. Wcześniej nie mialam tego problemu, po 2 miesiącach od porodu wazylam tyle co przed ciąża.
×