Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Molly_00

Zarejestrowani
  • Zawartość

    220
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Molly_00


  1. 1 godzinę temu, Miaina napisał:

    Nie odstawia się takich tabletek z dnia na dzień. Ten proces może trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy wprowadzając sukcesywnie dietę i zioła a zmniejszając dawkę statyn.

    Ale nie namawiam Cię do tego.

    Ok,a ja tez nie planuje już odstawiać. Ale jak miałam wtedy odstawić przez kilka tygodni Jedną tabletkę 5 mg, Bez przedziałki? chyba nie da się


  2. 21 godzin temu, Miaina napisał:

    Skąd wiesz? Próbowałaś?

    Tak, kiedyś odstawiłam statyny i w ciągu kilku dni cholesterol był zbyt wysoki. Już nie chcę tak ryzykować.

     


  3. Gdybym wcześniej zanim zaczęłam brać leki na cholesterol poczytała o jakiś suplementach wspomagających obniżenie go, to pewnie bym brała ale obecnie już  nie mogę.


  4. 57 minut temu, Miaina napisał:

    Nie chcę dyskredytować Twojego źródła wiedzy. Mi wystarczy że to korporacja współpracująca z koncernami farmaceutycznymi.

    Specyfiki które uzależniają nie są lekami. Jak sama nazwa wskazuje lek ma wyleczyć a nie zamaskować chorobę. 

    Nie wiem ale wyniki badań nie kłamią:) obecnie gdy biorę tabletki, to cholesterol w normie, natomiast gdy kiedyś odstawiłam to niebezpiecznie wzrosnął. 

    • Like 1

  5. 54 minuty temu, Miaina napisał:

    Nie dostałaś planu posiłków? Zazwyczaj dietetyk sporządza indywidualny plan wraz z przepisami.

    Nie dostałam


  6. Dnia 6.05.2024 o 00:45, MamaMai napisał:

    Kurczę, chyba skręciłam kostkę. Tylko chyba nie kwalifikuje się to na gips, na szczescie, bo kiedyś takie skręcenie miałam i to wyglądało mega groźnie, a tu "tylko" nie mogę stawać na pełnej stopie i jest niewielka opuchlizna. Muszę obserwować. Najgorsze że w pracy za tydzień wjeżdża kontrola i nie pójdę nawet na zwolnienie, no nie mogę z własnego poczucia obowiązku. Trzymajcie kciuki za mnie. 

    A jak kostka?? lepiej?


  7. Przeczytałam kilka wiadomości o statynach; strona Medonet pisze:

    "Statyny, najpopularniejsze leki obniżające poziom cholesterolu we krwi i przeciwdziałające zawałom i udarom mózgu, zostały w pracy amerykańskiego zespołu naukowego nazwane środkami niebezpiecznymi i posiadającymi wiele ciężkich skutków ubocznych. Jak się okazało, w pracy źle odczytano dane i artykuł trzeba było wycofać. Jednak żyje on w drugim obiegu portali alternatywnej medycyny, jako odsłaniający prawdę o statynach."

     

    "Jak pokazują przeprowadzane badania, statyny mają działanie przeciwzapalne i jest to kluczowa kwestia w przypadku schorzeń reumatoidalnych, których istotą są przewlekłe procesy zapalne. W reumatoidalnej błonie maziowej stawów znajduje się wiele prozapalnych cytokin (np. TNFα, IL-1, IL-6), które są uwalniane do krwioobiegu i podtrzymują stan zapalny."
     

    Dość obszerny artykuł. Czytałam też że nie wolno ich odstawiać bo poziom złego cholesterolu, gwałtownie się podwyższy oraz że statyny zapobiegają zawałom serca i udarom. 

     

    Wczoraj miałam ostatnią wizyte u dietetyczki, wnioski takie by jeść więcej warzyw i aby posiłki były regularne.

    ____________________________________________________________________________________

     

    "Minusem statyn jest, że kiedy się już raz zaczęto je brać, trzeba kontynuować leczenie praktycznie do końca życia lub dopóki nie zostanie wynaleziony nowy lek, który je zastąpi. Zaprzestanie ich używania oznacza bowiem bardzo szybki powrót poziomu cholesterolu we krwi w rejony stanów alarmowych.

    Na ogół dobrze tolerowane statyny mają swoje skutki uboczne. Najpoważniejszym jest miopatia - zaburzenia funkcjonowania komórek mięśniowych prowadzące do utraty siły i osłabienia. Jednak miopatia zdarza się u około 1 proc. przyjmujących lek, choć osłabienie przy braniu statyn odczuwa większa grupa przyjmujących."

     

     


  8. Obecnie znów jestem na diecie, jem dużo warzyw, zero słodyczy, może za kilka dni odstawię sterydy a za dwa tygodnie zrobię badanie na cholesterol... ciekawe jaki wynik wyjdzie jesli będę bardzo dbała o to co jem


  9. 2 godziny temu, Miaina napisał:

    Witaj Molly_OO rozumiem że czujesz się lepiej po tym statyku i zapewne lekarz poinformował Cię że będziesz musiała go przyjmować do końca życia, a to zwiększy ryzyko zwapnienia naczyń krwionośnych co z kolei może prowadzić do rozwoju chorób takich jak miażdżyca, choroba wieńcowa, a nawet do zawału serca.

    Lista skutków ubocznych jest przerażająco długa. 

    Życzę Ci wszystkiego dobrego.

    Bez tego leku tez groził mi zawał z takim cholesterolem jaki miałam wtedy. Tak to już jest że leki na jedno pomagają na drugie szkodzą:)


  10. Hej wam.U mnie na razie brak diety, nie mam do tego głowy zupełnie teraz. Co do statyn,to ja biorę i nie żałuję, bo wcześniej żeby mieć poziom cholesterolu w normie musiałam bardzo dbać na to co jem, zero słodyczy, nic smażonego itp, a i tak się okazało że u mnie ten cholesterol i tak był wysoki (ponad 10 lat ponad normę),przez niektóre leki i stres który miałam,Więc zaczęłam brać Crosuvo 25 mg, po kilku tygodniach cholesterol miałam za niski, po odstawieniu, po jakimś czasie znów skoczył do góry i aktualnie mam dawkę 5 mg. Jest w normie:)

    • Like 1

  11. 4 godziny temu, Toragasira napisał:

    Molly_00 Nie wiem co powiedzieć nawet. Od czego to od stawów czy kości ? Jak od stawów to galaretkę ile się da babcie jak bolą też galaretkę wcina stara sprawdzona metoda jak od kości to ser żółty do kanapek co dziennie. No i trzymam kciuki żebyś jakoś z tego wyszła na prostą bo widzę że co chwila coś z tobą 😞 Pozdrawiam serdecznie ciebie i resztę dziewczyn 🙂

    Dziękuję. :classic_love:Więcej będę wiedziała po wizycie u specjalisty, ale chcę iść w tygodniu do lekarza rodzinnego, pisali na grupie i radzili bym zrobiła morfologie, crp, ob i inne.  Bo chciałabym już z wynikami iść do ortopedy i reumatologa. 

    • Like 2

  12. Również nie zdążyłam przeczytać.

    Moja waga dziś 60,2. Nadal trzymam dietę. Ale szczerze mówiąc... dieta to ostatnia rzecz o której teraz myślę przez moje problemy zdrowotne. Nie dość że wczoraj miałam atak paniki wieczorem (kilka lat miałam spokój), to jeszcze na 90% mam ZZSK - czyli Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa. Oczywiście diagnozę postawi tylko lekarz ale wczoraj weszłam na grupę gdzie są osoby z różnymi chorobami układu kostnego, i po opisaniu moich objawów (sztywnieje odcinek szyjny kręgosłupa i barki, ból w odcinku lędźwiowym z promieniowaniem do pośladków, lekki wdowi garb oraz rano ból pleców do momentu gdy się trochę rozruszam), więc te objawy które mam już z rok z przerwami wskazują na ZZSK. U reumatologa leczę kolano a powinnam była też powiedzieć o tych objawach. No cóż.. w lipcu mam ortopedę to jemu powiem. Gdybyście wiedzieli co ta choroba potrafi zrobić z człowiekiem, jak czytałam posty na grupie to chciało mi się płakać. Ludzie są na rencie, po wizytach w szpitalach, mają dzieci, rodziny a nie mogą się z tymi dziećmi bawić bo te bóle im na to nie pozwalają. Ech..

    Muszę się zapisać do rodzinnego, może da mi skierowanie na jakieś badania nim pójdę do specjalisty. 

    I do tego ten atak paniki wczoraj... zaczęło się od tego że zabolało mnie w klatce piersiowej. A że mam paniczny lęk przed zawałem serca, to automatycznie pomyślałam sobie że to może zawał... nagle zaczął mnie brzuch boleć, zrobiło mi się tak zimno że dostałam drgawek, ciśnienie 139 na 90 (a jestem niskociśnieniowcem) na szczęście miałam jeszcze tabletki na uspokojenie takie ziołowe bez recepty, tam jest 100mg melisy, wzięłam i po jakiś 20 minutach wszystko przeszło, ciśnienie spadło, unormowało się. Dziś cały dzień nigdzie nie wychodzę odpoczywam. Miłego. 


  13. 14 minut temu, otyla_33_otyla napisał:

    Chciałabym mieć anoreksję. Lepsze to od uzależnienia od żarcia i bycia otyłym

    chyba nie wiesz co piszesz, na anoreksję ludzie umierają! a na uzależnienie od jedzenia jest psychoterapia, trzeba to przepracowac bo znikąd się to nie bierze.


  14. heykaa 😘

     u mnie na wadze kilo mniej. 59.6 a wczoraj się też zważyłam z ciekawości i było 59.4

     

    Zjadłam teraz owsiankę i o 22 idę spać mam nadzieje  że nie będę głodna bo nie umiałabym zasnąć🙂

    Jasminka - czasem zakupy poprawiają nastrój 😉

    Zbliża mi się @ 

    najgorsze przy @ dla mnie jest to, że jestem okropnie na wszystko zła 😞 

    Gratuluję spadków i nawet sukcesem jest to że waga nie poszła w górę :*

    Miłego weekendu 😉

    • Like 3

  15. Hejka,

    Kiedyś byłam kilka dni na poście dr. Dąbrowskiej ale nie polecam osobom które pracują fizycznie czy ćwiczą bo przyjmuje się zbyt mało kcal, przynajmniej jeśli chodzi o mnie-było mi ciągle słabo. Ale są na facebooku grupy o "diecie" dr. Dąbrowskiej oraz strona ewadabrowska . pl pisze z przerwami bo pewnie znow link nie wejdzie 😕 i na tej stronie tez są różne informacje, są też różne ośrodki z dietą dr. Dąbrowskiej, przykładowy jadłospis czy różne artykuły. Należy też pić zakwas z buraków. Powodzenia😊

     

    Ja natomiast zostaję przy zwykłym odżywianiu ale  z przewagą zdrowych tłuszczy, czyli orzechy, oliwa z oliwek,  gotowane mięso (żeby cholesterol zbić.) do tego owsianka, ryby itp 😋😋😊 jutro na obiad ziemniaki i sledz opiekany 🙂 😊😊😊

    Rano zjadłam kanapki, teraz mandarynkę a do pracy zabieram garść orzechów włoskich i banan.

    Jasminka powodzenia 🙂

     

    Kropcia- a może pij wodę z cytryną?

    Ja akurat wodę uwielbiam, w pracy wypijam około litr wody niegazowanej. Po powrocie z pracy Inka lub herbatka. 

     

    jadę o 11 jeszcze do sklepu przed pracą bo chcę kupić półbuty 🙂

    miłego dnia 🙂


  16. Heyka ja byłam rano w Kościele, potem z siostrą na cmentarz pojechałam. Wczoraj przyznaję z ręką na sercu, zawaliłam z dietą bo zjadłam kilka pierników czekoladowych i ciastek. Ale rano obudziłam się z bólem żołądka, więc dziś zjadłam tylko kanapkę na sniadanie i teraz obiad i nie jem już żadnych słodkości. 

    Dieta ryżowa fajna życzę  ci byś na niej schudła.  😊😊

    Kropcia, to ty pisałas na Jestemfit? 🙂

    U mnie też śnieg topnieje i jest brzydko, bo dużo błota. 

    Miłego popołudnia i wieczorku wszystkim 😘 

     


  17. U mnie też biało za oknem 😁 ale ja lubię takie klimaty. Spokojnie dziewczyny, jeszcze się nacieszycie ciepełkiem 😉

    Mama-gratuluję spadku 😉

     

    U mnie na  śniadanko 2 kanapki z chudym twarogiem i rzodkiewką. Też w piątki nie jadam mięsa. 

    Ja się za tydzień zważę ok?? i tak jestem już po śniadaniu to nie ma sensu stawać na wadze.

    Miłego dzionka 😚🌷

×