Były partner/partnerka dawał coś czego teraz jest brak...np poczucie bezpieczeństwa, dobry seks czy miłe chwile... teraz tego brakuje,więc się przypomina.. chyba każdy tak ma
Może chodzi o pieniądze? Więcej opieki u matki to ojciec musi płacić, ma też mniejszy wpływ na wiele rzeczy.
Najlepiej się dogadać, a jeśli się nie da, trzymać się swojego w sądzie.
Wszystkie związki kiedyś się kończą, strasznie boli,gdy uświadamiasz sobie,że umiera właśnie kolejny. Strach przed byciem samą,wstyd za ten strach oraz ogromne poczucie zawodu sprawia się odechciewa się żyć.
U mnie była wspólna wstępna rozmowa z obojgiem rodziców. Później rozmowy indywidualne z każdym rodzicem i dzieckiem. Rozwiązywanie testów. Trwało to jakieś 6h.